Express-Miejski.pl

Radni zadecydowali: Dom Wczasów Dziecięcych zostaje. Znaków zapytania wciąż jednak sporo [foto]

	Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego w sprawie dalszej przyszłości DWD w Bardzie

Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego w sprawie dalszej przyszłości DWD w Bardzie fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Bardzo burzliwy przebieg miała nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego dotycząca dalszych decyzji związanych z zamiarem likwidacji DWD w Bardzie.

Radni procedowali uchwałę dotyczącą wniesienia zażalenia na negatywną opinię Dolnośląskiego Kuratora Oświaty w sprawie zamiaru likwidacji placówki.

DWD zostaje

Już na początku sesji przewodniczący Dariusz Marcinków odczytał stanowisko Zarządu Powiatu Ząbkowickiego, w którym zarząd jednogłośnie zadecydował o niewnoszeniu zażalenia na postanowienie Dolnośląskiego Kuratora Oświaty. Takie samo było stanowisko komisji oświaty w tym temacie. Można było zatem domniemać, że ostateczne podjęcie uchwały zakończy się również w taki sposób. I tak też było. 18 radnych zagłosowało przeciwko wniesieniu zażalenia, jeden wstrzymał się. Taka decyzja radnych powoduje, że procedura ewentualnej likwidacji DWD rozpoczęta na kwietniowej sesji poprzez podjęcie uchwały, została zakończona i do likwidacji placówki z dniem 31 października 2021 roku nie dojdzie.

Zanim jednak miało miejsce głosowanie odbyła się blisko półtoragodzinna, pełna emocji dyskusja na temat formy dalszego funkcjonowania Domu Wczasów Dziecięcych. Starosta Roman Fester już na samym początku uzasadniał skąd podjęcie decyzji o nieodwoływaniu się od negatywnej opinii kuratorium przez zarząd powiatu. - Z racji okoliczności, jakie się zmieniły, co do rozporządzeń, które teraz dają inne możliwości, nie wnosimy zażalenia na postanowienie kuratorium - tłumaczył starosta. Wyjaśniał, że podjęta w kwietniu uchwała była intencyjną, a w połowie maja na światło dzienne wyszło nowe rozporządzenie, którego zapisy są nieco inne, niż te proponowane w projekcie w październiku 2020 roku i którymi sugerowali się radni podejmując tamtejszą uchwałę.

Chciałbym żeby zarząd wyciągnął wnioski dyscyplinarne wobec tego człowieka

Następnie głos zabrał radny Kazimierz Piątkowski, który na kwietniowej sesji apelował żeby nie poddawać uchwały dotyczącej zamiaru likwidacji DWD pod głosowanie zanim nie zostanie opublikowane rozporządzenie. Jego wniosek nie spotkał się jednak z poparciem większości radnych. - Byłem tym bardzo zdziwiony, ponieważ warunki funkcjonowania DWD nie zostały jeszcze do końca sprecyzowane. [...] Jestem po rozmowie z Dolnosląskim Kuratorem Oświaty odnośnie opinii, którą wydał w sprawie ewentualnej likwidacji DWD i jestem tym bardziej zaskoczony, że dyrektor DWD podjął jednoosobową decyzję o de facto likwidacji tej placówki, gdyż mimo tego, iż nie została takowa podjęta przez zarząd powiatu, zdecydował się wręczyć wypowiedzenia nauczycielom. Także plan pracy na rok szkolny 2021/2022 tworzony przez dyrektora, uwzględnia, że w skład osobowy placówki wejdzie tylko 2 nauczycieli i 15 osób z obsługi. [...] Doszukiwałbym się tutaj drugiego dna. Podejmując decyzję o zwalnianiu nauczycieli z góry podejmuje się decyzję, że tej placówki nie będzie. Nie wiem na jakiej podstawie dyrektor podjął taką decyzję, ale zostawiając 15 pracowników obsługi wydaje się, że jest jakiś zamysł, aby, jak się nieoficjalnie dowiedziałem, przekształcić ją w placówkę prywatną. [...] W związku z takimi działaniami dyrektora chciałbym żeby zarząd wyciągnął wnioski dyscyplinarne wobec tego człowieka. Nie widzę możliwości, żeby on dalej współpracował z ludźmi, którzy są tam zatrudnieni... - mówił Piątkowski.

Wskazywał też, powołując się na rozmowę z kuratorem, że dwie sale lekcyjne i sala zajęciowa znajdujące się w DWD są wystarczające do prowadzenia zajęć szkolnych z zakresu podstawowego i osobom tam przybywającym można zapewnić naukę. - Przepisy nie zostały zmienione, zostały uaktualnione. Zawsze tak było, że w tego typu placówkach powinna być prowadzona jednostka szkolna [...] - dodawał radny. Pytał, czy starostwo zwracało się o opinię prawną do kuratorium w sprawie utworzenia szkoły w placówce. Wspomniał też o dochodach jakie każdego roku przynosi DWD, a także dopominał się od starosty dokładnej informacji kiedy, czy przed posiedzeniem rady, czy w trakcie, czy po posiedzeniu, do starostwa dotarło pismo dotyczące negatywnej opinii kuratorium w sprawie zamiaru likwidacji ośrodka. - Nas poinformowano, że takiej opinii nie ma i że wciąż na nią oczekujemy. Jest to ważna sprawa, gdyż zachodzi podejrzenie wprowadzenia rady w błąd - dopytywał Piątkowski.

Starosta odpowiadał, że informacja od kuratora oświaty przyszła przed samą sesją w dniu 28 maja. - Czy wiedział pan o tym na sesji? - pytał radny. - Na sesji tak. Wiedziałem, że jest opinia negatywna, ale nie czytałem uzasadnienia. Wychodząc na sesję wicestarosta powiadomił mnie, że jest opinia i to wszystko. Nie było to przedmiotem posiedzenia zarządu, dyskusji zarządu, natomiast na sesji nie było takiego pytania - wyjaśniał starosta. Szef powiatu dodał też, że nie było zapytania do kuratorium w sprawie opinii nt. utworzenia szkoły w DWD w Bardzie i po raz kolejny podkreślił, że podjęcie uchwały intencyjnej nie rodzi żadnych skutków. - W świetle rozporządzenia przygotowanego przez ministerstwo, pojawiła się intencja podjęcia takiej uchwały, aby przygotować się na ewentualne wejście rozporządzenia, które miało być opublikowane w międzyczasie. Przypomnę, że wówczas na sesji powiedziałem, że będę ostatnią osobą na tej sali, która przyczyni się do zamknięcia bądź likwidacji tej placówki. Chcę to wyraźnie podkreślić i przypomnieć, bo sugestia o jakiejś prywatyzacji wydaje się w ogóle nie na miejscu. Takiej dyskusji, ani na zarządzie, ani na sesji, ani wśród nikogo innego nie było. To, że jest trudny czas, okres przejściowy i rozporządzenie, które weszło kilkanaście dni temu i które jasno precyzuje jak mają wyglądać te placówki od 1 stycznia 2022 roku, daje szansę teraz dostosowania tej placówki do tego rozporządzenia i spełnienia oczekiwań, wymogów ustawodawcy. Tu żadna dywagacja i inne elementy nie mają dla nikogo kompletnie żadnego znaczenia. Trzeba dostosować placówkę do obowiązujących przepisów, bo takie jest nasze zadanie i to jest moje jasne stanowisko [...] - odpowiedział starosta.

Co z etatami nauczycieli?

Kazimierz Piątkowski ponowił pytanie w sprawie zwolnienia nauczycieli. - Na jakiej podstawie dyrektor DWD podjął decyzję de facto o likwidacji tej placówki wypowiadając umowę nauczycielom? Stwarzając program pracy na rok 2021/2022 ewidentnie widać, że ta placówka jest przeznaczona do likwidacji, przynajmniej w takiej formie, w jakiej aktualnie funkcjonuje. Na jakiej podstawie dyrektor podjął taką decyzję? - dopytywał radny.

Starosta tłumaczył, że w jego ocenie działania dyrektora nie zmierzają do żadnej likwidacji, bo nie jest to w jego roli i kompetencji. - Obowiązkiem dyrektora jest dostosowywanie się do budżetu i możliwości finansowych, aby zmieścić się w ramach finansowych - odpowiadał Roman Fester. - Panie starosto [...], jeżeli pan się powołuje na plan finansowy starostwa, to tą samą normę mógłby pan zastosować do wszystkich innych szkół. Jeżeli nie domyka się budżet, to trzeba zwolnić tam nauczycieli, bo nam potrzeba pieniędzy. Jak to jest możliwe żeby ta placówka miała dalej działać skoro zwalnia się nauczycieli? W programie na lata 2021/2022 zakłada się, że nauczycieli tam nie będzie. Jeżeli macie jakikoilwiek wpływ na działalność dyrektora DWD to po takim pierwszym działaniu już powinniście reagować. Dziś znaleźć nauczycieli na stanowiska to nie jest taka prosta sprawa [...] - zauważał radny i stał na stanowisku, że choć formalnie DWD nadal będzie istniało, to wszystko wskazuje, że już nie w takiej formie jak dotychczas. Starosta odnosząc się do zdania radnego odnośnie zwalniania nauczycieli w innych placówkach odparł, że jest on w błędzie, gdyż takiego samego klucza rozwiązań, jak w przypadku DWD, nie można zastosować do innych placówek szkolnych. To z racji tego, że w najnowszym rozporządzeniu istnieje zapis, że Powiat Ząbkowicki wcale nie musi prowadzić szkoły w placówce DWD.

Porozumienie z gminą także brane pod uwagę

W sesji uczestniczył także burmistrz Barda Krzysztof Żegański, do którego obecności nawiązał starosta mówiąc, że rozporządzenie daje jasną mozliwość, aby Powiat Ząbkowicki mógł zawrzeć porozumienie z Gminą Bardo i wówczas realizacja obowiązku nauki przez wychowanków przyjeżdżających do DWD byłaby prowadzona w szkole podstawowej w Bardzie. Taki zabieg byłby zgodny z rozporządzeniem i taki też jest rozważany. - To jedna z opcji, która oczywiście istnieje. Można również iść w stronę sugestii radnego Piątkowskiego i utworzyć szkołę. Potrzebna do tego jest uchwała rady o utworzeniu placówki szkolnej, zatrudnieniu wykwalifikowanych nauczycieli, którzy będą spełniali wymogi ustawy o oświacie i wychowaniu. Wówczas będzie można myśleć w tym kierunku. Oczywiście pomijam nakłady na przygotowanie sal dydaktycznych itd., bo te sprawy również będą nas obligowały. Nie chcę rozwijać tematu, jakie będzie zainteresowanie po zmianie długości pobytu subwencjonowanego, bo to jest kolejny element, który trzeba będzie spełnić jeśli mówimy o placówce z obowiązkiem kształcenia - mówił starosta. Zauważał też, że istnieje możliwość utrzymania DWD w innym wydaniu, komercyjnym, co spowodowałoby, że Powiat Ząbkowicki w związku z przekształceniem placówki nie poniósłby większych kosztów finansowych.

Radny Marcinków dopytywał dyrektora kto będzie zatem przyjmował grupy, skoro grono pedagogiczne zostało ograniczone. Zarządzający placówką Marek Waszczuk wyjaśniał, że wszelkie działania, które podejmuje w sprawie DWD to działania zgodne z prawem, a przygotowany arkusz organizacyjny na kolejny rok szkolny został ułożony w sposób zgodny z przewidywaniami rozporządzenia i tym, aby placówka mogła funkcjonować. W jakiej formie? Tego nie określił. Podkreślał też, że na ostatniej komisji budżetowej złożył rekomendację, by przy określonej koncepcji funkcjonowania, placówki nie likwidować. Potwierdził, że przy tak ułożonym arkuszu organizacyjnym i zasobie osobowym dom wczasów dziecięcych jest w stanie normalnie, zgodnie z przepisami, działać. W kwestii pytania odpowiedział, że nie widzi żadnego zagrożenia, gdyż jeśli chodzi o tzw. opiekę nocną to rozporządzenie w uzasadnionych przypadkach pozwala, by sprawowała ją inna osoba wyznaczona przez dyrektora, niekoniecznie opiekun-wychowawca.

Wicestarosta Waldemar Wieja wtórując dyrektorowi Waszczukowi w kwestii braku etatów nauczycielskich starał się tłumaczyć przybyłym na sesję nauczycielom DWD i innym radnym, że dzieci przyjeżdżające na wypoczynek mają też swoich opiekunów, z którymi przyjeżdżają i którzy powinni sprawować nad nimi opiekę przez cały czas trwania turnusu.

Burmistrz Barda najpierw apelował o partnerstwo, dziś grozi wypowiedzeniem umowy

Następnie głos w sprawie zabrał burmistrz Krzysztof Żegański. - [...] Minął ponad miesiąc, gdzie tutaj, na tej sali apelowałem w tak ważnej sprawie, żeby rozmawiać z gminą Bardo w tym temacie i traktować samorząd gminny podmiotowo. Jakoś się nie udało, ale wciąż jestem optymistą. Nie przyszedłem dziś do państwa, aby namawiać do głosowania, bo po kwietniowej sesji mam państwa obraz podejścia do sprawy. Dziś moja rola jest nieco inna. [...] Chcę przypomnieć kilka faktów. Pierwszy fakt to taki, że kilkadziesiąt lat temu gmina Bardo przekazała państwu nieodopłatnie obiekt Oleńka w Bardzie w podmiotowe użytkowanie. Drugi fakt to taki, że Dom Wczasów Dziecięcych od zawsze był wpisany w Bardo, ktokolwiek nim nie zarządzał. W sytuacji przemian w kraju ta sfera zarządzania obiektem została przypisana Powiatowi. To nie znaczy jednak, że Powiat ma prawo o decydowaniu o tym obiekcie bez udziału lokalnych władz i lokalnego społeczeństwa. I chciałbym państwu powiedzieć, że przed nami może najtrudniejsza decyzja, ale zamierzamy, jak państwo to czynicie, mam na myśli zarząd powiatu [...], a mianowicie: wypowiedzieć umowę użyczenia obiektu Oleńka. Mamy trzy rozwiązania - być może sprzedać obiekt Wam, być może wypowiedzieć umowę i przeznaczyć obiekt na coś innego, a być może nałożyć komercyjnie, rynkowo odpowiednią wysokość dzierżawy. Zarząd powiatu na naszą prośbę przygotował też wycenę obiektu DWD. Wynosi ona 1.5 mln zł. Być może Gmina Bardo, która ma w tym potężny interes, jeśli chodzi o rozwój gminy w dziedzinie turystyki, szczególnie dziecięcej i młodzieżowej, przejmie prowadzenie pewnych oddziałów. Ostatecznie jesteśmy również zdeterminowani by w całości wykupić ten obiekt jednocześnie realizując wszystkie formalności z obiektem Oleńka, o których wspomniałem. [...] W strategii gminy Bardo obiekt DWD jest bardzo istotny. Podkreślam jeszcze raz: tutaj od pokoleń przyjeżdżały dzieci i młodzież. Dzisiaj przybywają tu ich dzieci i wnuki. Dziś w gminie Bardo przekazujemy milionowe środki na obiekty, które są związane z turystyką i rekreacją. [...] To dzieci przybywające do państwa instytucji przez wiele lat korzystały z walorów turystycznych Barda. Dziś pan starosta cieszy się, że każdego roku pół miliona złotych zostawało w budżecie starostwa. Te pieniądze powinny być wydatkowane na ten obiekt. Dziś droga prowadząca do Domu Wczasów Dziecięcych jest najgorsza w Bardzie, nie mówiąc już o infrastrukturze sportowej na terenie ośrodka. [...] Może tu wystarczyło rozmawiać i uśmiechać się do Barda po to, żeby być może stworzyć z prawdziwego zdarzenia obiekt i by to m.in. państwa dzieci dziś korzystające z naszych boisk i placów zabaw miały jak najlepsze warunki wypoczynku - mówił włodarz bardzkiej gminy. Zapewniał też, że gmina Bardo jest zdeterminowana, aby zorganizować spotkanie z posłami z okręgu wałbrzyskiego, a nawet udać się do Ministerstwa Edukacji i Nauki i rozmawiać w tym temacie. Podkreslił też wolę, o ile będzie taka konieczność, przejęcia obiektu by nadal rozwijać turystykę na własnym terenie i uratować miejsca pracy.

Kierowca i pracownica obsługi na dyżurze nocnym. Dyrektor: to zgodne z rozporządzeniem

W dalszej części sesji głos zabrała Milena Kornatowska z grona pedagogicznego. Mówiła m.in. o tym, że nie ma możliwości, aby DWD w Bardzie funkcjonowało w obecnej formie tylko z dwójką nauczycieli. Wskazywała, że przy aktualnie pięciu dostępnych nauczycielach, placówka nie jest w stanie w pełni obstawić grup, a do pomocy im zostały zadysponowane kierowca i osoba z obsługi, które będą pełniły dyżury nocne. - Nie wynika to z tego, że nie ma kto pracować, w sensie takim, że ktoś przebywa na L4 i nie może pracować. Tu nie chodzi o taki problem. Problemem jest, że dwie osoby wysłane przez pana dyrektora na urlop śmiało mogłyby powrócić do pracy, jednak pan dyrektor nie podjął takiej decyzji, co skutkuje tym, że kierowca i pani z pralni będą zabezpieczać opiekę nocną. Uważam to za wysoce niestosowne, ponieważ ci państwo mają swoje obowiązki - mówiła nauczycielka. - Pan dyrektor jest świadom, że nie ma możliwości, abyśmy funkcjonowali z dwójką nauczycieli - podkreślała. - Przez tyle lat, kiedy przynosiliśmy dochody i czasami wręcz stawaliśmy na głowie, aby zachęcić grupy do przyjazdu do nas, co zrobił pan dyrektor, jaki program napisał, jaką ofertę i komu przedstawił ją, aby zachęcić grupy, szkoły, żeby zechciały przyjechać do nas na okres co najmniej sześciu dni? Chciałabym dowiedzieć się ile grup samodzielnie ściągnął, bo ja np. z wiedzy, i to nie są moje domysły, czy przypuszczenia, a fakty, że znakomita większość grup, która u nas była, miała jeszcze rezerwacje dokonane za czasów poprzedniej pani dyrektor. Pracując w DWD od 9 lat nie potrafię wskazać co dyrektor zrobił na rzecz naszej placówki, w kwestii pozyskiwania dzieci, promocji i nie chcę żeby to zabrzmiało, że jestem przeciwniczką pana dyrektora [...]. Staram się być obiektywna, ale nie potrafię sobie przypomnieć, czego dokonał pan dyrektor, co by sprzyjało i umożliwiło nam dalsze funkcjonowanie i możliwość przyjmowania grup? Jest mi zwyczajnie przykro. Pomysły o likwidacji placówki słyszeliśmy już nie raz, tylko wcześniej mieliśmy sprzyjającego dyrektora, który robił wszystko by do tego nie doszło. Teraz tego zabrakło. Zadziwiające jest dla mnie to, że pan dyrektor zapewniał nas przed momentem, że on jest przeciwko likwidacji. Takie pytanie padło już jednak wcześniej i wówczas odpowiedź z ust pana dyrektora była inna. [...] Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, ażeby dyrektor był za likwidacją swojej placówki. [...] Dla mnie dyrektor, który nie identyfikuje się ze swoimi pracownikami, który jest wbrew pracownikom, to nie jest dyrektor - mówiła nauczycielka.

Radny Waldemar Wieja zadał pytanie obecnym nauczycielom, czy kiedykolwiek do ich placówki przybył autokar z dziećmi bez opiekunów i wychowawców. Na to pytanie odpowiedziała nauczycielka Katarzyna Janocha-Sito, która poinformowała, że nigdy się tak nie zdarzyło, natomiast ideą placówki jest to, że obiekt zapewnia grupom opiekę. - To, co dziś chce nam się udowodnić to, że nasza placówka może funkcjonować stricte jako schronisko młodzieżowe albo hotel. [...] W rozporządzeniu o domach wczasów dziecięcych jest zapisane, że w domach wczasów dziecięcych funkcjonują grupy wychowawcze, którym opiekę zapewniają nauczyciele, wychowawcy domu wczasów dziecięcych. [...] - cytowała i wskazywała, na szereg zaniedbań ze strony starostwa jako organu prowadzącego względem DWD jeśli chodzi o infrastrukturę. Poruszyła też temat subwencji, której kwota wypracowywana przez DWD w latach kolejnych nigdy w całości nie była przeznaczona na placówkę. - Jesteśmy osobami, które się rozwijają, mamy potężne kwalifikacje, jesteśmy osobami doświadczonymi zawodowo i dlatego grupy do nas przyjeżdżają. Dzieci mają zapewnione bezpieczeństwo z naszej strony, opiekę wychowawczą, mają prowadzone zajęcia rekreacyjne na wysokim poziomie, co zresztą potwierdza opinia kuratora. W  styczniu podczas spotkania z załogą w domu wczasów dziecięcych, otrzymaliśmy zapewnienie, że nie będą podejmowane kroki w kierunku likwidacji, będą podejmowane kroki w kierunku tworzenia szkoły. Wyraziliśmy swoją gotowość do przekwalifikowania się, do podniesienia kwalifikacji, cała kadra wyraziła chęć stanięcia na wysokości zadania, po czym po kilku dniach ukazał się protokół z posiedzenia zarządu powiatu, w którym pojawił się zapis, że pani kierownik oświaty wystąpi do ministerstwa, aby pozyskać pieniądze na odprawy dla nauczycieli [...].

Do wystąpienia nauczycielek odniósł się dyrektor Marek Waszczuk, który w swojej wypowiedzi przyznał, że nie ma zamiaru tłumaczyć się ze wszystkich zarzutów swoim podwładnym. - Gdybym był pewny, że nie jestem w stanie zabezpieczyć grup w roku szkolnym 2021/2022 nie ułożyłbym w taki sposób arkusza organizacyjnego [...]. Wypowiedzenie z pracy nie dotyczy sześciu osób i to jest kłamstwo. Dotyczy tylko trojga, dlatego, że pozostałe osoby przeszły do innych jednostek organizacyjnych - wskazywał. Dyrektor zasugerował nauczycielom, aby trzymali się faktów, a nie wyobrażeń. Ponadto zaznaczył, że niestosownym jest umniejszanie roli kierowcy i pani z obsługi, gdyż rozporządzenie mówi o "innych osobach" wyznaczonych przez dyrektora mogących zapewnić opiekę nocną i jego treść powinna być dobrze znana w szczególności nauczycielom. - Mam więc takie prawo, korzystam z niego i będę korzystał. Chcę dodać, że pani z obsługi już wcześniej pełniła dyżury nocne - zauważał Waszczuk i opisywał, że w trudnym aktualnie momencie, kiedy potrzebne jest zaangażowanie nauczycieli, bo do ośrodka zaczną lada moment przyjeżdżać grupy,ci nie chcą realizować godzin nadliczbowych. [...] Poinformował o nawiązaniu współpracy z biurami podróży. Przyznał, że posiada zamówienia od interesariuszy instytucjonalnych, od biur podróży do roku 2028. Wstępnie jest to około 1300 osób.

Reforma szkolnictwa, strajki, pandemia

Dyrektor wskazywał, że poprzedni dyrektorzy nie mieli tak trudnej sytuacji organizacyjnej z jaką on musiał się borykać w czasie swojej kadencji. Najpierw reforma szkolnictwa - grupa gimnazjalistów, która była znaczącą grupą przyjeżdżającą do DWD nagle zniknęła, bowiem nauczyciele, którzy mieli tam opiekę nad klasami przestali ją sprawować. Po prostu przestali funkcjonować jako opiekunowie grup, którzy planowali grupy do wyjazdu. Później miał miejsce strajk nauczycieli, a następnie pandemia. - Zarzucanie mi, że ja kogoś nie przyjąłem, pominąłem, czy wręcz ograniczam, jest po prostu pomówieniem, dlatego, że na wszystkie te sprawy dotyczące rezygnacji są dowody w formie e-mailowej [...] Co zrobiłem? Powiem tak. W ciągu tych czterech lat wydałem 400 tys. zł na remonty i inwestycje. Pierwszym moim działaniem było poproszenie o kontrolę stanu ochrony przeciwpożarowej Domu Wczasów Dziecięcych. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że przy dłuższym funkcjonowaniu tego typu jak było wcześniej, bez ppoż, dzisiaj moglibyśmy zakładać tam taśmę, budynek byłby nieużytkowany, a aktualnie obiekt jest wyposażony w wyjątkowo nowoczesny sprzęt przeciwpożarowy podłączony bezpośrednio do KP PSP w Ząbkowicach Śląskich. [...] Wymieniłem wszystkie materace i poduszki [...], całe drugie piętro odnowione [...]. Mam też cały projekt przystosowania basenu do obecnych wymagań sanitarnych [...] - wymieniał dyrektor.

Tuż przed zakończeniem dyskusji głos zabrała jeszcze Beata Bobowska  - przewodnicząca związków zawodowych Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność 80' Pracowników Ziemi Kłodzkiej, która twierdziła, że nauczyciele byli zbywani przez dyrektora w kwestii wyjaśnienia im, na jakiej podstawie nie zostali ujęci w arkuszu organizacyjnym. Dyrektor kazał wskazywać im podstawę prawną, na jakiej ma im udzielić odpowiedzi. - To pokazuje jaka jest rzeczywistość. Wydaje mi się, że wszyscy pracownicy walczą tylko o to, aby ten obiekt został - mówiła. Podkreślała również, że dwoje nauczycieli nie jest w stanie zapewnić prawidłowego funkcjonowania obiektu. - Uważamy, że działania, które są podejmowane zdążają do zniszczenia tej placówki. Taka jest nasza opinia i tak to widzimy. [...] Proszę zwrócić również na to, co napisał pan kurator. Kurator uważa, że obiekt funkcjonuje prawidłowo i dzisiaj spełnia wszystkie wymagania. Tak naprawdę to nie jest tylko kwestia walki o etaty dla pracowników, ale tak naprawdę to się rozkłada na działalność bardzo dużej ilości osób, które w tym powiecie mieszkają. Osoby, które tutaj przyjeżdżają promują państwa region, przynoszą też wpływy dla różnego rodzaju działalności funkcjonujących na waszym terenie. Mamy tak naprawdę oddziaływanie tego jednego obiektu na bardzo dużo podmiotów w powiecie [...] - wskazywała i apelowała, aby nie zakłamywać faktu, że nauczyciele nie są zwalniani. - Koniec końców nie będzie ich w placówce i to tak naprawdę doprowadzi do jej likwidacji, a na tym nam nie zależy - kończyła.

Głosowanie

Po długiej polemice radni w końcu przystąpili do głosowania. Po nim stało się to, czego można było się spodziewać już po pierwszych minutach sesji, a mianowicie, że likwidacji Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie przynajmniej na razie nie będzie. Niewiadomych pozostaje jednak sporo. Największą z nich jest forma, w jakiej od nowego roku będzie funkcjonowało DWD. Zarząd powiatu nie wskazał konkretnego planu działania i nie skreślił też jasno żadnego pomysłu, o którym była mowa. Biorąc jednak pod uwagę arkusz organizacyjny z dwoma nauczycielami i czytając „między wierszami” można domniemać, że w chwili obecnej najbliżej ziszczenia jest scenariusz, w którym placówka zostanie przekształcona w jednostkę komercyjną i nie będzie już subwencjonowana. Nauczyciele nie będą już wówczas potrzebni, nie będzie też konieczny obowiązek nauki i minimalny, sześciodniowy okres pobytu. Brak subwencji oznacza jednak, że ceny za pobyt w DWD powędrują w górę. I to znacznie.

Do tematu będziemy wracać.

em24.pl

44

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Radni zadecydowali: Dom Wczasów Dziecięcych zostaje. Znaków zapytania wciąż jednak sporo [foto]

    2021-06-05 13:41:56

    gość: ~kura znosząca złote jajka

    to znaczy, że od 01-2022, byłe dwd będzie konkurować z hotelem Bardo?

  • 2021-06-05 14:26:08

    gość: ~xxx

    to państwowy majątek, radny Piątkowski może mieć rację, że było drugie dno (brak jeszcze rozporządzeń a już planowana likwidacja),
    WYSŁAĆ KONTROLĘ NIK !!!!!

  • 2021-06-06 18:06:19

    gość: ~kura znosząca złote jajka

    @~xxx

    Około 10 lat wstecz ówczesna pani dyrektor też chciała zagospodarować klientów DWD, ostatecznie obecny starosta się z nią rozstał. Obecnie ta pani wraz z byłym w-ce starostą prowadzi DWD w powiecie kłodzkim.

  • 2021-06-05 16:56:43

    gość: ~Belfer

    Oficjalnej likwidacji nie ma, ale zakulisowa trwa.
    Zgodnie z opinia kuratora oświaty, w DWD w Bardzie funkcjonują 4 grupy wychowawcze, które mieszczą 88 wychowanków. Dla przypomnienia Dwd jest placówka oświatowa w której funkcjonują grupy wychowawcze, a opiekę nad nimi sprawuje nauczyciel. Pensum nauczyciela Dwd wynosi 26 godzin dydaktycznych(praca z dziećmi). Przy pełnym obłożeniu tj 4 grupy, dziennie potrzeba 4 wychowawców, którzy zabezpiecza prace przez 12 godzin dziennie, 4x12= 48 godzin, (bez godzin nocnych) 48 godzin x 5 dni w tygodniu =240 godzin. Dyrektor zostawiajac dwójkę nauczycieli, ma do dyspozycji 52 godziny. Pytanie kto będzie pracował pozostałe 188 godzin? Wniosek jaki nasuwa się jest prosty, DWD albo nie będzie przyjmowało grup, co w konsekwencji doprowadzi do likwidacji, albo będzie przyjmowało grupy, za które nie będzie otrzymywać subwencji, co w konsekwencji również doprowadzi do likwidacji. A może jeszcze jakieś inne dno jest?

  • 2021-06-12 08:53:48

    gość: ~panstwowa inspekcja pracy

    @~Belfer

    Kodeks pracy gwarantuje jednak, że pracodawca nie może nadmiernie przeciążać pracą  pracowników i wprowadza limit pracy w nadgodzinach w ilości 150 na rok. Za przekroczenie tego ograniczenia, pracodawcy grozi mandat z Państwowej Inspekcji Pracy, który może wynosić od 1000 do 30 000 zł. Natomiast systematyczne przekraczanie limitów oraz nie wypłacanie dodatków za nadgodziny, powoduje odpowiedzialność karną zagrożoną karą grzywny lub nawet więzienia. Art. 218 § 1 Kodeksu karnego mówi, że „kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

    Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-limit-pracy-w-nadgodzinach-kiedy-i-jak-mozna-go-zmienic

  • 2021-06-05 17:07:08

    gość: ~Piksel

    Biedny ten dyrektor. Wszystkie plagi egipskie na niego spadły.

  • 2021-06-05 20:51:34

    gość: ~mieszkaniec

    @~Piksel
    zlikwidowac starostwo,gra na czas przycichnie i sie to zrobi po ,,naszemu,,

  • 2021-06-06 23:27:49

    gość: ~Ja ja ja

    @~Piksel
    Ty chyba byle co jesz byle co gadasz nie taki biedny

  • 2021-06-05 22:09:10

    gość: ~Hej ja

    Macie pojęcie co uratowaliście Hwala wam za to. Teraz pogncie Mysteer Waszczuka to on jest gigantem problemu czy wy jesteście normallni

  • 2021-06-05 23:20:59

    gość: ~Ppppp

    Na jednej taczce powinniśmy wywieźć dyrektora W.i przede wszystkim pana cudownego Romana

  • 2021-06-06 23:29:07

    gość: ~Ja ja ja

    @~Ppppp
    Zgadzam się mam taczkę osrana przez krowe

  • 2021-06-06 08:21:33

    gość: ~mnm

    A czy Dyrektor przedstawił program funkcjonowania DWC? Niewidzę , nieczytam!!! Z kim DWC ma zawarte umowy na przyjmowanie pacjetów / dzieci/ ? Czy do DWC nie mozna przyjmować dzici skierowanych przez NFZ , dzieci pracownikow Jastrzębskiej Społki Węglowej ? dzieci pracowników kopalni miedzi i wielu innych znaczacych i nietylko zakladów pracy? W jaki sposób pomogło Starostwo , Urząd miasta Barda i nie tylko dyrekcji DWS? Wszystkie rece na poklad i do roboty.ZDROWIA NIGDY NIE ZAWIELE .

  • 2021-06-06 11:10:57

    gość: ~Xxx

    @~mnm
    Żeby ścigać dzieci-pacjentów, trzeba się zabrać do roboty, być managerem dla placówki a nie menagerem który zajmuje się tylko tym jak zlikwidować placówkę

  • 2021-06-06 09:11:51

    gość: ~gość

    Po wysłuchaniu wystąpień tych dwóch pseudo pań nauczycielek śmiem twierdzić że on nie nadają się do pracy w oborze a co dopiero pracować z dziećmi.

  • 2021-06-06 11:17:58

    gość: ~Milena Kornatowska

    @~gość
    Rozumiem, ze taką opinię na mój temat przedstawił radny powiatowy, który był i przysłuchiwał się mojej wypowiedzi, bo innych osób na sali nie widziałam.
    Nie jestem „pseudo nauczycielką”, a osobą z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem. Ponadto posiadam też cywilną odwagę, aby przedstawiać swoje poglądy, podpisujac się pod nimi z imienia i nazwiska. Do czego gorąco zapraszam i Ciebie, drogi gościu.

  • 2021-06-06 11:23:31

    gość: ~Szymon Janik

    @~gość
    Drogi gościu chętnie podyskutujemy merytorycznie na temat funkcjonowania DWD. Nie mamy z tym najmniejszego problemu. Mało tego, nawet możemy się spotkać face to face, jeśli wystarczy Ci odwagi. Szkalować i obrażać kogoś w internecie pod prostym pseudonimem potrafi każdy. Ale to chyba, nie o to chodzi. Pracownicy maja swoje racje, przekonania i poglądy, które maja prawo głosić, nawet jeśli nie podoba się to samorządowcom, ludziom przy władzy czy dyrektorowi. Jak słusznie się okazało, co od początku podnosiliśmy, nie było podstaw do likwidacji DWD. Chyba ostatnie głosowanie 18 przeciw 1 wstrzymujący, jest tego najlepszym przykładem. Jak myślisz dlaczego? W dalszym ciągu stoimy na stanowisku, że DWD może nadal prężnie funkcjonować, przyjmować grupy, przynosić dochód dla starostwa. Niestety od nowego roku szkolnego, z 2 zatrudnionych nauczycieli nie będzie to możliwe.

  • 2021-06-06 12:00:43

    gość: ~Kasia Sito

    @~gość
    Witam serdecznie,ocena mojej pracy pedagogicznej zajmuje się kuratorium oświaty oraz dyrektor placówki. Nie ty gościu... ale kto wie, być może ty juz znasz scenariusz i do czego dąży dyrektor oraz organ prowadzący... być może faktycznie trzeba będzie szukać pracy i kto wie, czy nie w branży rolniczej. Żadna praca nie hańbi. Jak to wypowiedział się dyrektor DWD na sesji - w czym gorszy pan kierowca/ogrodnik od nauczyciela? A no niczym... oprócz kwalifikacji i zakresu obowiązków. Także mniemam, że za chwilę to ja będę pełnić obowiązki Pana ogrodnika w DWD, co mnie bardzo cieszy, bo praca o stałej porze, weekendy wolne, odpowiedzialność zerowa. Ciebie "gosciu" Zapraszam do merytorycznej dyskusji, a nie pseudo przepychanek na expresie miejskim.

  • 2021-06-06 23:09:42

    gość: ~Ja ja ja

    @~gość
    Jeśli dziewczyny nadają się do obory to uwierz mi ty czubku jesteś zagrożeniem dla wszystkich nie chcesz usłyszeć gdzie twoje miejsce Strach że chodzisz po powiecie Wiesz co szkoda by mi było podatku na Ciebie

  • 2021-06-06 15:25:14

    gość: ~Ja ja ja

    Jaki dyrektor o czym mowa Menager powołany przez Romana wstyd i pani dyrektor ktora robi z siebie byle co jedynie wstyd mężowi

  • 2021-06-06 15:31:43

    gość: ~Ja ja ja

    Usuńcie tego psełdo dyrektora wy radni nie widzicie tego że to karierowicz niech pilnuje sobie ogrodzenia moim skromnym zdaniem lepiej Jednego wysiudac niż 6

  • 2021-06-06 18:39:59

    gość: ~ty ty ty

    @~Ja ja ja
    dyrektor jest nietykalny, namaszczony przez włodarzy z powiatu, przy wyborach mozna jedynie rozliczyć

  • 2021-06-06 23:14:42

    gość: ~Ja ja ja

    @~ty ty ty
    Kogo jak wybory to Roman wszechmocny ja mam nadzieję że i ktoś Romanem się zajmie ale on umyję rennnce jak zawsze Roman i spod wyborczy NIE POMOŻE NIE ZASZKODZI

  • 2021-06-06 15:43:58

    gość: ~Ja ja ja

    Piątkowski tak ma ten radny Pan jesteś Wielki panu szacunek życzę zdrowia

  • 2021-06-06 17:43:08

    gość: ~mama

    @~Ja ja ja
    Nie wysłałabym swojego dziecka do ośrodka, gdzie w nocy opiekunem jest kierowca, bez przygotowania psychologicznego, dziecko budząc się w nocy w nowym otoczeniu różnie reaguje, może wpaść w panikę, Jaki wizerunek DWD w zakresie bezpieczeństwa wywiozą osoby przebywające w DWD. Proszę pamiętać, że zadowolony klient pochwali ośrodek do 4 os, natomiast rozgoryczony i niezadowolony klient przekaże swoje uwagi 12 os. Nauczyciele obowiązkowo musieli być zaszczepieni przeciw COVID-19, czy kierowca i inne osoby są także zaszczepione, czy przy procedurach z zakresu covid-19 opiekę nad dziećmi może sprawować osoba bez szczepień, czy w DWD są zaszczepieni wszyscy pracownicy?

  • 2021-06-06 18:22:07

    gość: ~obserwator

    @~mama

    JAK PONIŻSZY OPIS ROLI MENEDŻERA MA SIĘ DO MENEDŻERA Z DWD?

    W 1975 roku Henry Mintzberg w artykule The Manager’s Job:Folclore and Fact („Harvard Business Review”, July–August 1975) wyróżnił dziesięć podstawowych ról menedżera. Zgrupował je w trzy bloki: interpersonalny, informacyjny i decyzyjny.

    Role interpersonalne
    reprezentant – przedstawiciel przedsiębiorstwa, reprezentujący je na zewnątrz organizacji,
    przywódca – lider wyznaczający cele,
    menedżer łącznik – osoba odpowiadająca za kontakty z otoczeniem wewnętrznym i zewnętrznym przedsiębiorstwa.
    Role informacyjne
    monitor – uzyskanie i analiza danych, obserwacja otoczenia,
    rozdzielający informacje – rozdzielanie informacji innym osobom i częściom organizacji,
    rzecznik – przekazywanie oficjalnych informacji wewnątrz i na zewnątrz organizacji.
    Role decyzyjne
    przedsiębiorca – inicjowanie, wprowadzanie zmian i podejmowanie ryzyka,
    kierujący zaburzeniami – ograniczanie konfliktów, rozwiązywanie problemów,
    rozdzielający zasoby – dystrybucja zasobów wewnątrz organizacji,
    negocjator – godzenie grup interesów, znajdowanie kompromisu[

  • 2021-06-06 18:37:40

    gość: ~ciocia

    @~obserwator
    ten z dwd powinien miec dopiasny osobny punkt:
    likwidator - rozpieprzyc za wszelka cene

  • 2021-06-17 20:25:38

    gość: ~czas na naukę

    ostatnio dodany post

    @~obserwator

    Współczesny menadżer koncentruje dużą część swojej uwagi na pracownikach, ponieważ do jego podstawowych zadań zalicza się budowanie relacji opartych na zaufaniu, w których pracownicy – zgodnie z zasadą empowerment – mogą angażować się w życie organizacyjne, w tym uczestniczyć w podejmowaniu rozmaitych decyzji. Rola menadżera polega zatem na dostrzeganiu oraz rozwijaniu potencjału pracowników, których traktuje się podmiotowo oraz partnersko. Wykonywanie wymienionych zadań staje się możliwe, kiedy menadżer posiada określone umiejętności, z których duża część jest związana z zarządzaniem wiedzą. Do umiejętności tych można zaliczyć przede wszystkim zdolność do tworzenia warunków efektywnej pracy, dbanie o szeroko rozumiany rozwój własny oraz pracowników, pobudzanie pracowników do kreatywności oraz wypracowywania innowacyjnych rozwiązań.
    Coraz większe znaczenie ma nie tylko angażowanie pracowników w dokonujące się w organizacji procesy, lecz również dbanie o ich ogólną satysfakcję oraz zadowolenie z pracy. Przewiduje się również, że coraz ważniejsze będą 5 zespołowe formy pracy, co przekłada się oczywiście na szereg wymaganych od menadżerów kompetencji, w tym m.in. z zakresu budowania zespołów, rozwiązywania konfliktów, komunikacji czy grupowego podejmowania decyzji.

  • 2021-06-07 07:52:33

    gość: ~wew

    gdyby orzeszek był starosta ,on by nie pozwolił zamknąć dwd

  • 2021-06-07 08:14:04

    gość: ~ja

    @~wew a kto to jest orzeszek

  • 2021-06-07 20:37:07

    gość: ~Ja

    @~ja
    Pan, który obiecuje i.... Obiecuje i..... Zobaczymy

  • 2021-06-07 09:24:30

    gość: ~RmR

    Mam nadzieję, że słowa Pana Burmistrza Żegańskiego, to nie słowa rzucane na wiatr i uda się placówkę utrzymać za wszelką cenę. Tak jak mówi burmistrz, ten obiekt od zawsze był wpisany w historię tego miasta!

  • 2021-06-07 09:36:50

    gość: ~gość Bardo

    Pan burmistrz niech się gminą zajmie i niech nie rozpoczyna kampanii wyborczej. Ile zlikwidował obiektów? Ilu ludzi zwolnił? Teraz wielki obrońca tylko kogo tych pozbawionych kultury pseudo nauczycieli jak ktoś tu już wcześniej pisał. Półtora roku siedzą i nic nie robią a kasę biorą. I to ma być normalne?

  • 2021-06-07 10:22:59

    gość: ~Również gość

    @~gość Bardo
    Za to Twój komentarz to kwintesencja kultury;)

  • 2021-06-07 11:34:58

    gość: ~ja

    @~gość Bardo

    to prawda, kampania ruszyła

  • 2021-06-07 12:16:13

    gość: ~Rob

    @~gość Bardo
    Dobrze, ze jest internet i można wszystkie swoje żale wyrzucić!

  • 2021-06-07 14:00:50

    gość: ~ciekawe

    Kurde co to się stało? Konsultacji z Broniarzem, czy jak mu tam, ten od zwiazków zawodowych nie było przed głosowaniem? Jak na razie mały pat gdyż dyrektor jest twardo przy swoim bo może, ale roman,podobno starosta, no nieciekawe perspektywy. Prywatyzacja dwd w tej formie nie przejdzie i pracy dla romka nie będzie na stanowisku wożny\nocny opiekun.Ruch po stronie powiatu, trzeba podziękować dyrektorowi za całokształt albo koalicja w radzie powiatu a co za tym idzie nie będzie już można napisać roman,podobno starosta.Już nim nie będzie.

  • 2021-06-07 14:06:38

    gość: ~Układ

    @~ciekawe
    Na układy nie na rady. To jest jak uwikłane jak pajęczyna, rączka rączkę myje. Swoich wiecznie pchają i trzymają jak rzep psiej doopy.

  • 2021-06-07 20:54:38

    gość: ~Gość

    Poprosić Piechowa to wam pokaże jak uzdrowić DWD

  • 2021-06-07 22:11:21

    gość: ~Panie gościu

    @~Gość
    Powrotu Pani Piechowej to by się bali jak diabeł wody święconej. Jeszcze by się okazało ze w kilka miesięcy ośrodek tętnił by życiem, a tak to dalej likwidacja będzie trwać.

  • 2021-06-07 22:14:49

    gość: ~student

    @~Gość
    zarządzanie państwowym majątkiem to ogromna odpowiedzialność, widać , że zarząd nie wie co robi, a już filozof Seneka doszedł do wniosku: "Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry" czyli żadne rozporządzenia, zwolnienia pracowników, nowe rozwiązania i zmiany nie przyniosą efektu jak nikt nie wie jakie są kierunki, dążenia i oczekiwania. Wszyscy oczekują efektów, ale brak jest strategicznego zarządzania, brak decyzji, brak określenia celu działania, brak misji i wizji. Widać, że decyzje są chaotyczne, zarząd wysyła sprzeczne sygnały - ktoś eksperymentuje na żywym organiźmie - to bardzo zła droga - pacjent może tego nie wytrzymać,

  • 2021-06-08 11:56:44

    gość: ~mnm

    Za parę dni wakacacje. Czy DWD ma możliwość zorganizowania kolonii dla dzieci?

  • 2021-06-09 18:25:45

    gość: ~Mmm

    @~mnm
    Grupy już są w Dwd

  • 2021-06-10 07:51:34

    gość: ~gość

    mam nadzieję że dziećmi nie opikuja się te pseudo nauczycielki z obory.

  • 2021-06-10 14:00:55

    gość: ~Turysta nauczyciel

    @~gość
    Opiekują! Mało tego, ku zadowoleniu dzieci i ich przyjezdnych opiekunów!

REKLAMA