Wyciek białej substancji do rzeki Oławy w Ziębicach fot.: Wojciech Zioła / UM Ziębice
10 kwietnia przed południem w rejonie ul. Przemysłowej w Ziębicach zauważono białą substancję, która z wylotu kanału burzowego trafia do rzeki Oławy.
Do zdarzenia zadysponowani zostali strażacy-zawodowcy z Ząbkowic Śląskich i Ziębic, którzy zabezpieczyli miejsce i przy pomocy worków ze słomą oraz rękawów sorpcyjnych ograniczyli przedostawanie się substancji na dalszy fragment rzeki. O zdarzeniu została poinformowana także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Wrocławia, która po dotarciu do Ziębic sprawdzi, czy wypływająca substancja nie jest szkodliwa dla środowiska.
W pobliżu wycieku znajduje się kilka firm produkcyjnych. Funkcjonariusze policji ustalają skąd substancja trafiła do kanału burzowego, a następnie do rzeki. Na miejscu jest także przedstawiciel urzędu miejskiego ds. zarządzania kryzysowego.
Więcej informacji wkrótce.
Wyciek białej substancji do rzeki Oławy w Ziębicach:
[AKTUALIZACJA, godz. 13]: Na miejsce dotarła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego, która pobierze próbki wody i zbada czy substancja, która trafiła do rzeki może mieć szkodliwy wpływ na środowisko. Na miejscu obecny jest również burmistrz Mariusz Szpilarewicz, a także strażacy-ochotnicy z Henrykowa i Starczówka.
[AKTUALIZACJA, 11.04, godz. 10]: Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wycieku substancji doszło na terenie jednego z zakładów produkcyjnych. Z plastikowego zbiornika do zagłębienia w ziemi wyciekał płyn, a następnie trafiał do kanalizacji burzowej i do rzeki. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Wrocławia nie stwierdziła by substancja stanowiła zagrożenie dla środowiska. Swoje działania w tej sprawie prowadzi również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
[AKTUALIZACJA, 12.04, godz. 11.30]: - 10 kwietnia bezpośrednio po zgłoszeniu, funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę, który na terenie jednego z zakładów produkcyjnych wypuszczał ze zbiornika do kanalizacji burzowej, a następnie rzeki, rozwodniony impregnat pochodzący z mycia maszyn lakierniczych w fabryce okien. Doprowadził tym samym do zanieczyszczenia rzeki Oławy na odcinku około 6 km. O zdarzeniu poinformowany został Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Aktualnie oczekujemy na wyniki badań próbek pobranych przez WIOŚ. Od nich będzie zależeć dalsze postępowanie. Sprawa jest w toku - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
em24.pl
Zanieczyszczona rzeka w Ziębicach. Na miejsce jedzie specjalistyczna grupa [foto] [video]
2021-04-10 13:26:31
gość: ~aaa
nie pierwszy raz :)
2021-04-10 13:42:36
gość: ~Ktoś
Ktoś wałek po malowaniu mył
2021-04-10 19:00:53
gość: ~Przemyslowa
Co się dziwić. Gowna na chodnikach tk i gowna w rzece
2021-04-10 19:50:16
gość: ~Ed
Oczywiście spuszczanie syfu do rzeki to skandal, sprawca powinien być wykryty i ukarany. Ale czy ktoś widział ekipę jaka przyjechała w tej sprawie po kilku godzinach z Wrocławia. To były 4 słownie cztery duże specjalistyczne wozy strażackie! Ci ludzie przyjechali, pobrali próbkę wody i odjechali. Uważam, ze to skandal. Kilka godzin wcześniej na miejscu byli strażacy z Ząbkowic i Ziębic, którzy w ciągu tego czasu jaki upłynął do przyjazdu wrocławskiej ekipy pobraliby i zawieźli w ciągu godziny do laboratorium w dowolne miejsce we Wrocławiu, jednym samochodem osobowym próbkę do przebadania. Gdyby się okazało, że rzeka wymaga innych działań niż już podjęto wtedy ta cała wrocławska ekipa powinna przyjechać. Czasu do jej przyjazdu upłynęłoby tyle samo, a o ile byłoby taniej. Nie wspomnę już, że ta sama ekipa w ciągu tych kilku godzin podróży Wrocław-Ziębice-Wrocław mogła być gdzieś bardziej potrzebna! Jak w naszym kraju może być normalnie!? Jak ma wystarczać pieniędzy na wszelkie potrzeby?
2021-04-11 06:09:30
gość: ~Sikawka
@~Ed
Poczekaj aż wstaną nasi regionalni strażacy z OSP oni Ci wszystko wyjaśnią dlaczego po co itp.
2021-04-11 10:41:11
gość: ~Kamil
Ta, a gdyby okazało się, że to silnie żrąca substancja i by strażakowi rękę poparzyło to byś zaraz pisał, że nie ma uprawnień, że powinien czekać na specjalistów. Jesteś tzw. malkontentem, który będzie zawsze narzekał i szukał usprawiedliwienia.
2021-04-11 16:16:58
gość: ~Gość maniek
Przecież to każdy normalny wie że to jeden z mondrych rolników płukał zbiornik po oprysku
2021-04-13 12:27:47
gość: ~Red
ostatnio dodany post
co za łeb, myślał, że to wyparuje ze studzienki.... sprawce ukarać i to przykładnie, nie możemy dopuszczać do niszczenia kolejnych odcinków naszych i tak już podtrutych rzek
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Express-Miejski.pl
RSS reklama współpraca kontakt patronat medialny regulamin serwisu polityka cookie
