Rozgrywki niższych lig na Dolnym Śląsku nadal zawieszone. Co dalej? Są konkrety

zdjęcie ilustracyjne fot.: freepik

Rozgrywki niższych lig zawieszone do czasu zniesienia restrykcji przez rząd. Sezon 2020/2021 zostanie zakończony 27 czerwca bez względu na liczbę rozegranych spotkań.

8 kwietnia odbyła się wideokonferencja dla przedstawicieli klubów piłkarskich IV ligi i klas okręgowych z prezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzejem Padewskim. Podczas rozmowy prezes przedstawił konkretne informacje dotyczące dalszego systemu rozgrywek niższych lig. Rozgrywki zostaną wznowione po zniesieniu rządowych restrykcji i zakończone 27 czerwca niezależnie od ilości meczów rozegranych przez dane zespoły. Mecze będą rozgrywane w weekendy i święta z maksymalnie jedną dodatkową kolejką środową w miesiącach maj i czerwiec. System regularnych gier środa-sobota oraz święta, który proponowało część działaczy (w tym m.in. prezes Orła Ząbkowice Śląskie Tomasz Stelmach) nie spotkał się z pozytywnym odzewem innych klubów.

Biorąc pod uwagę najbardziej optymistyczny scenariusz, a mianowicie, że restrykcje zostaną zniesione po 18 kwietnia, a rozgrywki zostaną wznowione w weekend 24-25 kwietnia powinno udać się rozegrać jeszcze co najmniej 12 kolejek. Oprócz weekendów wzięliśmy pod uwagę grę w „dni świąteczne” zgodnie z dotychczasowym IV-ligowym terminarzem (3 maja - święto Konstytucji oraz 2 czerwca - środa przed Bożym Ciałem). Dwie dodatkowe środy zwiększa liczbę rozegranych kolejek do 14. W przypadku jeżeli restrykcje zostaną zniesione później, rozegranych meczów będzie mniej. Zaakualizowane terminarze pojawią się najpewniej dopiero po informacji o zniesieniu obostrzeń związanych ze sportem amatorskim.

Co istotne, spotkania będą rozgrywane w tej samej kolejności, co w rundzie jesiennej. Zmianie ulegną tylko daty spotkań, co oznacza, że pierwszym rywalem czwartoligowego Orła Ząbkowice Śląskie po wznowieniu rozgrywek będzie Bielawianka Bielawa, z którą Orzeł pierwotnie miał zmierzyć się 20 marca. Unia Bardo zagra zaś z beniaminkiem z Lubawki. Zespoły z okręgówki z naszego regionu, tj. Skałki Stolec, Zamek Kamieniec Ząbkowicki i Sparta Ziębice wiosenne zmagania rozpoczną kolejno od meczów z: Granitem Roztoka, Zdrojem Jedlina-Zdrój oraz Karoliną Jaworzyna Śląska, czyli zespołami, z którymi inaugurowały sezon.

W klubie z Ząbkowic Śląskich z rozwiązania zaproponowanego przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie do końca są zadowoleni. Zarząd Orła ma w pamięci rundę jesienną i jej kiepską pierwszą część, gdzie po ośmiu kolejkach zespół miał zaledwie trzy punkty i znajdował się na dnie tabeli. Tylko dobra druga część rundy spowodowała, że Orzeł znajduje się aktualnie nad kreską. Ścisk w tabeli jeśli chodzi o jej środkową strefę jest jednak spory - siódmy Mechanik Brzezina ma zaledwie siedem punktów przewagi nad czternastym GKS Mirków/Długołęka. Przewaga dziesiątego Orła nad bezpieczną strefą wynosi zaledwie 3-4 punkty, w zależności od tego, ile ostatecznie zespołów opuści ligę. Jest to zależne od spadków z trzeciej ligi, które cały czas grają zgodnie z terminarzem.

- Proponowaliśmy, aby po zniesieniu obostrzeń zrealizować rozgrywki systemem środa-sobota, ale nie spotkała się ona z aprobatą. Przedstawiciele innych klubów tłumaczyli to obowiązkami zawodowymi swoich zawodników w środku tygodnia. Propozycja przedstawiona przez związek nie jest dla nas korzystna, bo jak pokazała runda jesienna, zdecydowanie więcej punktów zdobyliśmy w jej drugiej części, a im później wznowimy rozgrywki tym mniej meczów rozegramy. Ponadto w ósmej kolejce czeka nas pauza, której inne zespoły, mające pauzować pod koniec rundy, mieć nie będą - mówi Tomasz Stelmach, prezes klubu.

Sytuacja ze względu na pandemię jest wyjątkowa, a znalezienie złotego środka niemożliwe. Dla jednych rozwiązanie zaproponowane przez związek jest bardziej przychylne, dla innych klubów mniej. Jedno jest pewne - każdy mecz po powrocie na boiska będzie znacznie bardziej istotny w ostatecznym rozrachunku niż w latach wcześniejszych. Przecież nie można do końca wykluczyć scenariusza, że po rozegraniu kilku kolejek, restrykcje na sport znów mogą powrócić...

em24.pl