zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu
Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich umorzyła śledztwo w sprawie śmierci kobiety, która blisko dwa lata temu zmarła w miejscowym szpitalu po operacji wyrostka.
Przypomnijmy. 47-letnia pacjentka, mieszkanka powiatu ząbkowickiego, została przyjęta do szpitala św. Antoniego w Ząbkowicach Śląskich końcem maja 2019 roku. Jeszcze tego samego dnia wieczorem przeprowadzono u niej operację wycięcia wyrostka robaczkowego. Dzień później, w godzinach popołudniowych, podczas odwiedzin siostry pacjentka miała źle się czuć. Poinformowano lekarzy. U kobiety doszło do utraty funkcji życiowych. Nie udało się jej uratować. Stwierdzono zgon.
29 maja siostra zmarłej pacjentki złożyła zawiadomienie na policji o możliwości popełnienia błędu w sztuce lekarskiej. Sprawę skierowano do prokuratury. Dzień później wszczęto postępowanie. Trwające blisko dwa lata śledztwo w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez personel medyczny szpitala św. Antoniego w Ząbkowicach Śląskich, poprzez niewłaściwe przeprowadzenie zabiegu operacyjnego oraz nieudzielanie niezwłocznych działań medycznych, co skutkowało opóźnieniem w postawieniu własciwej diagnozy i podjęciu właściwego leczenia, wskutek czego pokrzywdzona zmarła, zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu.
Sekcja zwłok przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu miała wykazać, że to zatrzymanie akcji serca było przyczyną zgonu kobiety, a opinie biegłych w sprawie nie dały podstaw do skierowania zarzutów.
To pierwsze umorzenie w sprawie. Stronie zaskarżającej przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie prokuratora. Jeżeli prokurator nie przychyli się do zażalenia, kieruje je do sądu.
em24.pl
Prokuratura umorzyła śledztwo ws. śmierci kobiety w ząbkowickim szpitalu
2021-03-18 14:02:24
gość: ~sepsa
Ratuj się kto może. Zdrowia życzę.
2021-03-18 14:20:45
gość: ~777
Tydzień temu zmarł chłopak z ziębic... pojechał do szpitala dali mu kroplówkę kopa i do domu. 5h później zmarł 32lata. Masakra...
2021-03-19 13:10:51
gość: ~Sss
@~777
Ale on chorował na nerki i nic sobie z tego nie robił. Dopiero potem jak ból nie dawał mu spokoju, zdecydował się pójść do lekarza. Gdzie tak naprawdę nie było szans na uratowanie go całkowicie, Więc to nie była wina lekarzy tylko jego głupota. Miał synów i miał gdzieś swoje zdrowie
2021-03-19 13:53:30
gość: ~Egos
@~777
Maszkara. Szok. A co Mu dolegało ?
2021-03-18 14:51:07
gość: ~Xyz
Błędy lekarzy kryje ziemia.
2021-03-18 15:05:32
gość: ~Obiektywny
Brak dostatecznych dowodów...hmmm, coś mi to przypomina. Obajtek?
2021-03-18 15:27:40
gość: ~234
@~Obiektywny
Tak durnego komentarza dawno nie czytałem. Co ma Obajtek do śmierci?
2021-03-18 15:40:33
gość: ~Obiektywny
@~234
Otóż u Obajtka w sprawie kontroli jego oświadczeń majątkowych również był "brak dostatecznych dowodów". To takie piękne sformułowanie prokuratorskie, które jest ostatnio bardzo często używane. Tak sobie myślę, to z każdej sprawy można wyjść, bo kłamiąc i brnąc w zaparte daje się podstawy do tego, by właśnie nie wykazać dostatecznych dowodów, a jak pokazuje przykład Obajtka - brak dostatecznych dowodów = umorzenie. W przypadku śmierci tej kobiety podobnie. Rodzinie pozostaje współczuć.
2021-03-18 17:42:06
gość: ~sepsa
@~Obiektywny
Jakiś ty mondry, ludzie trzymajcie mnie, taki bystry a marnuje się w pipiduwie Ząbkowice śl. Na europosła musisz wystartować w najbliższych wyborach i tam będziesz głosił swoje przemyślenia, tylko nie stawaj tyłem do Biedronia. Jełop.
2021-03-18 18:30:41
gość: ~gucio
Co ma do tego Biedroń. Jakiś ty mondry jełopie /poćwicz pisownie mądralo/
2021-03-19 15:18:29
gość: ~sepsa
@~gucio
Tak właśnie mondry a nie mĄdry. Mądrym to trzeba być a mondrym to taki jełop jest.
2021-03-18 20:33:23
gość: ~Zdzichu
Szpital w Ząbkowicach to umieralnia z mnóstwem niekompetetnego personelu. Omijam z daleka i radzę innym robić to samo.
2021-03-19 00:15:32
gość: ~Krycha
@~Zdzichu
Nie każdemu dany luksus wyboru i decyzja by omijać z daleka. Bo niektórzy jadą gdzie karetka ich wiezie celem ratowania życia i nie mają wyjścia. 90% pacjentów nie trafia tam bo postanowiło, że teraz pochoruje sobie w Ząbkowickim szpitalu... Masz to szczęście, że możesz podejmować decyzję by omijać z daleka to wnioskuję, że nigdy nie byłeś tak chory by trafić na sor nie mając siły podejmować samodzielnie decyzji. Zatem dalszego zdrowia życzę.
2021-03-19 00:15:56
gość: ~Sjsk
@~Zdzichu
U nas w Ząbkowicach moim zdaniem nie ma żadnego dobrego lekarza. Oni potrafią brać tylko kasę za wizytę a jeżeli coś trzeba zdiagnozować, zrobić jakiś zabieg nie daj Boże operację to wtedy od tego są już prawdziwi lekarze z większych miast którzy coś tam umieją. Na takie prowincje jak nasze to wydaje mi się że trafiają tacy lekarze niedojdy co kończyli studia nie wiadomo ile lat i z miernymi wynikami.
2021-03-19 17:47:49
gość: ~tomek
ostatnio dodany post
@~Zdzichu
takie komentarze najczęściej piszą ci, którzy w tym szpitalu bywają kilka razy w tygodniu z byle pierdółką i od wejścia chcą być traktowani jako wyjątkowi pacjenci, bo przecież "mnie tu znają"......
2021-03-19 06:27:29
gość: ~Anonim
Jest już złożona apelacja do prokuratury
2021-03-19 06:33:32
gość: ~Zosia
To jakiś cyrk skoro doszlo do zatrzymania akcji serca to gdzie była reanimacja? Podstawowe czynności? Przecież kobieta była pod opieką lekarza lekarzy pielęgniarek??? Osobiście byłam z podejrzeniem wyrosła robaczkowego lekarz mnie wysmial i kazał iść do domu udalam się do Nysy do szpitala gdzie zrobili mi szczegółowe badania i zajęli się mną jak człowiekie a nie jak śmiecem jak to robią w Ząbkowickim szpitalu. To wszytko to wola o pomstę do nieba naprawdę
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Express-Miejski.pl
RSS reklama współpraca kontakt patronat medialny regulamin serwisu polityka cookie
