Zderzenie dwóch osobówek i pożary sadzy w kominach [raport straży pożarnej]

18 lutego ok. godz. 10.41 na drodze krajowej nr 8 w okolicy miejscowości Siodłowice doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych fot.: em24.pl

4 pożary, 6 miejscowych zagrożeń i jeden alarm fałszywy - tak przedstawia się bilans interwencji straży pożarnej w ubiegłym tygodniu.

Pożary dotyczyły zapaleń sadzy w przewodach kominowych. Strażacy interweniowali także przy zdarzeniach związanych z opadami śniegu i przybieraniem wód, a także przy zderzeniu dwóch samochodów osobowych na krajowej ósemce na wysokości Siodłowic (gm. Ząbkowice Śląskie).

18 lutego około godziny 10.41 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich wpłynęło zgłoszenie o wypadku samochodu osobowego na drodze krajowej nr 8 w okolicy miejscowości Siodłowice. Zgłoszenie zostało przekazane za pośrednictwem systemu eCALL. - System eCALL automatycznie uruchamia się w przypadku poważnego wypadku wzywając pomoc nawet, jeżeli kierowca oraz pasażerowie nie są w stanie tego zrobić. W informacji opisowej, którą otrzymał Dyżurny Operacyjny Powiatu zawarte były następujące informacje: współrzędne geograficzne zdarzenia, kierunek poruszania się pojazdu, liczba pasażerów, typ pojazdu: samochód osobowy oraz rodzaj zasilania pojazdu: benzyna - wyjaśnia Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej. 

Po przybyciu na miejsce zdarzenia służb ratunkowych stwierdzono, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych w wyniku czego jeden z samochodów znalazł się w przydrożnym rowie na dachu. - Łącznie pojazdami podróżowały cztery osoby w tym dziecko. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wdrożeniu działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy względem osób poszkodowanych do czasu przybycia na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego. Po przekazaniu osób poszkodowanych oraz miejsca zdarzenia zastępy straży zakończyły działania wracając do koszar - dodaje strażak.

Na miejscu swoje działania prowadziła także policja, która wyjaśniała okoliczności zdarzenia. 

(klikij na zdjęcie aby powiększyć)

em24.pl