10 lutego upłynęła 81 rocznica pierwszej masowej wywózki Polaków na Sybir. W Bardzie pamięć o Sybirakach uczczono mszą świętą i złożeniem wieńca pod pamiętkową tablicą.
10 lutego 1940 r. do łagrów w głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich, w tym wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej, kolejarzy, pocztowców i działaczy samorządowych.
Zsyłane były całe rodziny, również niemowlęta i starcy. Warunki deportacji były tragiczne, jak i późniejsze warunki życia. Wiele osób nie przeżyło drogi albo umarło podczas pobytu na zesłaniu. Kolejne trzy zsyłki przyniosły równie tragiczne skutki.
W Bardzie co roku, z inicjatywy bardzkiego Koła Związku Sybiraków skupiającego zesłańców i ich potomków, rocznica pierwszej deportacji obchodzona jest uroczystą mszą św. odprawianą przez Mirosława Grakowicza ojca proboszcza parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Większość Sybiraków, którzy osiedlili się na terenie gminy Bardo, było deportowanych właśnie w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. Z roku na rok ich grono nieustannie się zmniejsza. Dwa lata temu odszedł do wieczności nieodżałowany długoletni prezes bardzkiego koła Kazimierz Bobula, mający ogromne zasługi w krzewieniu pamięci o zesłańcach Sybiru wśród bardzkiej młodzieży. I w tym roku nie zabrakło młodych ludzi na mszy św., która odbyła się 21 lutego w bardzkiej bazylice. Obecność pocztu sztandarowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. KEN w Bardzie z Filią w Przyłęku to wyraz oddanego im hołdu przez całą społeczność szkolną.
Tradycyjnie już, po zakończonej mszy św. Krzysztof Żegaśki - Burmistrz Miasta i Gminy Bardo Krzysztof Żegański wraz z przewodniczącą Rady Miejskiej w Bardzie Barbarą Strzelec oraz przedstawicielami jednostek gminnych złożyli symboliczny wieniec oraz kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary represji stalinowskich.
Uroczystości w Bardzie koordynował Dariusz Szewczyk – prezes bardzkiego koła Związku Sybiraków.
UMiG Bardo
REKLAMA
REKLAMA