Daniel Ciepierski, prezes Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji w Ząbkowicach Śląskich fot.: em24.pl
Choć minął już rok od powstania Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji, to epidemia koronawirusa skutecznie uniemożliwiła spółce rozwinięcie skrzydeł.
W ubiegłym roku odwołane zostały liczne imprezy biegowe, których organizatorem miało być ZCSiR. Przez znaczną część roku nie funkcjonował Słoneczny Park Wodny, czyli największa inwestycja w historii Ząbkowic Śląskich. Ograniczenia dotknęły również inne obiekty sportowe, a także noclegowe. O tym jaki to był rok, co udało się zrealizować mimo epidemii, a także jakie plany względem lat kolejnych ma Ząbkowickie Centrum Sportu i Rekreacji, rozmawiamy z Danielem Ciepierskim, prezesem ZCSiR.
Express-Miejski.pl: W listopadzie minął rok odkąd został Pan wybrany prezesem Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji w Ząbkowicach Śląskich. Jaki to był czas?
Daniel Ciepierski: Zmuszający nas do wielu nieplanowanych wcześniej działań, a co za tym idzie bardzo trudny i pracowity. Początki to intensywna praca wielu osób by jak najlepiej przygotować się do otwarcia największej inwestycji w historii Ząbkowic Śląskich, a więc Słonecznego Parku Wodnego. Niestety kilka dni po oficjalnym otwarciu basenu ze względu na epidemię i obostrzenia zmuszeni byliśmy do jego zamknięcia. To był cios dla naszej całej ekipy Centrum Sportu. Mam bardzo dobry i ambitny zespół ludzi, których nakręca aktywność. Nasza praca charakteryzuje się tym, że od rana do nocy mamy kontakt z ludźmi i to przez siedem dni w tygodniu. Niestety 13 marca ubiegłego roku wszystkie obiekty sportowe zostały zamknięte, a pracowników przywitała cisza. Nie ukrywam, że była to sytuacja kryzysowa i morale całego zespołu nieco spadły.
W pierwszym okresie funkcjonowania spółki postawiliśmy na rozwój naszych usług, położyliśmy nacisk na aktywność marketingową, wyznaczyliśmy sobie cele krótkoterminowe, długoterminowe, jednak epidemia zmusiła nas do szybkiego przeorganizowania swojej pracy i wdrożenia alternatywnego planu działania. Późniejsze miesiące to oczekiwanie na decyzje rządowe, współpraca z dyrektorami i prezesami innych obiektów o podobnym rodzaju działalności i dostosowywanie się do kolejnych wytycznych. Gdy pojawiały się możliwości otwarcia obiektów, robiliśmy wszystko, by jak najszybciej dostosować się do poszczególnych wytycznych i świadczyć nasze usługi, czy to związane z korzystaniem ze Słonecznego Parku Wodnego, hali, stadionu, czy też przyjmowania grup na różnego rodzaju wypoczynek czy obozy. Ciężko było jednak snuć jakiekolwiek plany, czy stawiać sobie cele, nie wiedząc tak naprawdę co czeka nas za kilka dni.
Express-Miejski.pl: Nie zapytam więc o to, czy epidemia koronwirusa podcięła Wam skrzydła, ale o to jak bardzo?
Daniel Ciepierski: Znacząco. Spółka formalnie prowadzi działalność od 1 stycznia 2020 roku, a tak naprawdę przez dłuższy okres funkcjonuje w ograniczonym trybie, jeśli chodzi o świadczenie usług. Nie oznacza to jednak, że siedzimy bezczynnie i oczekujemy na ponowną możliwość takiego funkcjonowania, jakie sobie zaplanowaliśmy. Priorytetem było dla nas, aby w czasie epidemii żadna z osób zatrudniona w spółce na umowę o pracę, tej pracy nie straciła. Część pracowników wysłaliśmy na tzw. „postojowe”, gdzie otrzymywali oni o 5 proc. mniejszą wypłatę. Pozostali przychodzili do pracy i realizowali swoje obowiązki dotyczące m.in. przygotowania obiektów sportowych na stadionie. Choć były one zamknięte, to wymagają regularnego dbania, szczególnie w okresie wiosennym. Podobnie ma się sprawa ze Słonecznym Parkiem Wodnym. Choć obiekt pozostawał zamknięty, to na bieżąco potrzebni byli technolodzy wody, którzy dbają o jakość wody w basenach, ale także o wszystkie sprawy techniczne związane z obiektem. Podczas pierwszego lockdownu z tarczy antykryzysowej udało nam się uzyskać dopłaty do postojowego, a także zwolnienia z ZUS-u.
Kolejnym naszym działaniem była optymalizacja kosztów na wszystkich obiektach należących do Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji poprzez chociażby zmianę taryf na dostawę energii. Wystartowaliśmy w dużym przetargu wraz z Gminą Ząbkowice Śląskie, w wyniku którego zmieniliśmy dostawcę energii, co spowodowało, że koszty zakupu energii mamy teraz znacznie niższe. W Hali Słonecznej zamontowaliśmy baterie kondensacyjne, które eliminują nam opłaty za energię bierną. Ta inwestycja już po kilku miesiącach nam się zwróciła. Szacujemy, że w 2021 roku miesięcznie uda nam się oszczędzić w granicach nawet około 10 tys. zł, tylko na samej energii.
Express-Miejski.pl: Skoro jesteśmy już przy finansach: jaką stratę zanotowała spółka w 2020 roku?
Daniel Ciepierski: Finanse są bardzo istotnym elementem dzielności spółek komunalnych. Przede wszystkim dlatego, że ich działalność i rozwój są przede wszystkim wynikiem osiąganych przychodów i kosztów. Osobiście cieszy mnie fakt, ze już w pierwszym roku działania udowodniliśmy, że basen nigdy nie będzie przynosił strat liczonych w milionach. Pamiętam, że już w czasie podejmowanych decyzji o budowie basenu Burmistrzowi zarzucano, że gmina będzie dokładała 2 mln zł do basenu. Nic z tych rzeczy. Spółka w tym bardzo trudnym okresie, gdzie działalność została albo ograniczana, albo całkowicie zawieszona na kilka miesięcy przyniosła stratę w wysokości niespełna 670 tys. zł. Dla przykładu mogę powiedzieć, że tylko w okresie marzec-maj 2020, kiedy mieliśmy pierwszy lockdown strata wyniosła 394 tys. zł netto. Dla porównania, w miesiącach wakacyjnych, kiedy basen, hala i stadion funkcjonowały na pełnych obrotach, strata spółki wyniosła 14-16 tys. zł netto za miesiąc. Chcę też podkreślić, że był to okres wakacyjny, kiedy ludzie rzadziej korzystają z krytej pływalni, czy hali. Ta strata nie jest jednak duża i na pewno daje sporo optymizmu na przyszłość. Istnieje bowiem realna szansa, aby spółka w przyszłości mogła na siebie zarabiać.
Express-Miejski.pl: No właśnie, gdzie upatruje Pan największy potencjał spółki jeśli chodzi o dochody?
Daniel Ciepierski: Zdecydowanie miejsca noclegowe w hali Słonecznej. Tylko w ubiegłym roku naznaczonym epidemią udzieliliśmy 2300 noclegów, co pozwoliło spółce na przychód netto w wysokości ponad 100 tys. zł. Ta kwota mogłaby być większa, jednak problem pojawia się z ilością miejsc noclegowych. Mamy ich zaledwie 28. Zainteresowanie klubów sportowych szczególnie w okresie ferii i wakacji jest tak duże, że wręcz obowiązkiem jest to wykorzystać. Są plany dotyczące zwiększenia miejsc noclegowych, bo infrastrukturę towarzyszącą (basen, hala) mamy naprawdę na wysokim poziomie.
Express-Miejski.pl: W grę wchodzi rozbudowa części hotelowej w obiekcie hali?
Daniel Ciepierski: Właścicielem obiektu jest gmina i to wszelkie decyzje należą do władz miasta, jednak nie ukrywam, że rozmawialiśmy o adaptacji pomieszczenia, w którym obecnie znajduje się sauna na dodatkowe pokoje gościnne. Po tym jak w sąsiedztwie Słonecznego Parku Wodnego powstanie nowoczesne saunarium, sauna w hali Słonecznej nie będzie potrzebna. Pojawił się też pomysł, aby siłownię przenieść na drugie skrzydło hali, w miejsce gdzie obecnie znajduje się salka fitness, a w miejscu siłowni utworzyć kolejne pokoje gościnne. Pozwoliłoby to na dwukrotne powiększenie bazy hotelowej i możliwość przyjmowania większej ilości obozów, a także chociażby całych autokarów turystów. Myśląc długofalowo zwiększenie miejsc noclegowych po kilku, kilkunastu latach zwróciłoby się, a później przynosiło dla spółki znacznie większe dochody.
Express-Miejski.pl: Wspomniał Pan o saunarium. Kiedy planowane jest jego otwarcie i czy to będzie kolejny obiekt, którym będzie zarządzała spółka ZCSiR?
Daniel Ciepierski: Prace trwają. Wykonawca, zgodnie z umową, ma czas na zakończenie prac bodajże do końca września 2021 roku. Obiekt po otwarciu także ma być zarządzany przez naszą spółkę. Gdy już podpiszemy stosowną umowę z gminą na zarządzanie obiektem, wtedy będę zobowiązany do udzielania informacji dotyczących funkcjonowania saunarium.
Express-Miejski.pl: Podobnie ma się sprawa ze stadionem i jego przebudową?
Daniel Ciepierski: W budżecie gminy Ząbkowice Śląskie na 2021 rok zapisano 150 tys. zł na przygotowanie dokumentacji związanej z przebudową stadionu. Inwestorem w tym przypadku także jest gmina, jednak mogę powiedzieć, że władze miasta konsultowały się z nami o sugestie i propozycje związane z przebudową obiektu. Swoje propozycje przedstawiliśmy i naprawdę jesteśmy zadowoleni, że burmistrz Ząbkowic Śląskich widzi potrzebę modernizacji i przebudowy obiektów sportowych. To daje energię do działania i pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość.
Express-Miejski.pl: Wracając nieco do bieżących spraw. Co dalej z Ząbkowicką Ligą Futsalu? Aktualna edycja nie zostanie dokończona?
Daniel Ciepierski: Chcemy być optymistami, choć nie jest to łatwe. Do 28 lutego obowiązuje zakaz organizacji sportu amatorskiego dla osób dorosłych na obiektach zamkniętych. Mamy nadzieję, że od początku marca to się zmieni i wtedy moglibyśmy dokończyć rozgrywki w marcu. Jeśli restrykcje z początkiem marca nie zostaną zniesione, to niestety, ale rozgrywki mogą nie zostać skończone. Wówczas spotkamy się z przedstawicielami zespołów na spotkaniu organizacyjnym, gdzie poruszymy wszystkie aspekty organizacyjno-finansowe związane z zaistniałą sytuacją. Nawiasem mówiąc decyzje rządu dotyczące wprowadzania i znoszenia restrykcji są paradoksalne. W okresie październik-grudzień w halach odbywały się imprezy sportowe do 200 osób bez udziału publiczności i było to zgodne z przepisami, natomiast na basenach mogły tylko przebywać grupy zorganizowane. Zajęcia indywidualne były wstrzymane. Obecnie baseny zostały otwarte również dla osób indywidualnych, natomiast hale są zamknięte dla sportu powszechnego. Pozostaje nam czekać...
em24.pl
Ambitne plany i optymistyczne spojrzenie w przyszłość. Wywiad z Danielem Ciepierskim, prezesem ZCKiT
2021-02-23 17:52:11
gość: ~Ggg
Wszystko zamykają bo już trzecia fala a Duda na nartach jeździ.. Cyrk
2021-02-24 00:46:17
gość: ~ja
@~Ggg Ch o ju dla ciebie Pan Prezydent Andrzej Duda
2021-02-24 09:22:43
gość: ~xxxx
@~ja
Na Pana to trzeba mieć wygląd i rozum Pisowski pomiocie. Co to jest duda?
2021-02-23 18:04:36
gość: ~Zagubiony
Jak się nazywa ten podmiot, bo w artykule są dwie różne nazwy i skrót który nie pasuje do żadnej z nich?
2021-02-23 20:09:54
gość: ~em24pl
@~Zagubiony
Oczywiście chodziło o ZCSiR, czyli Ząbkowickie Centrum Sportu i Rekreacji. ;-) Dzięki!
2021-02-23 19:29:21
gość: ~patrycja
basen tak samo potrzebny w tym mieście jak autobusy
2021-02-23 20:27:43
gość: ~obywatel
@~patrycja
to tak jak tobie prysznic czy wanna... z ktoego rzadko korzystasz!!!
2021-02-23 20:35:51
gość: ~orlikowiec
Sztuczna murawa to u nas powinna być już dawno. Bielawa, Dzierżoniów, Strzegom, Kobierzyce, Kłodzko, wszyscy już mają, a u nas dwa orliki, z czego ten na stadionie to już tak zrujnowany, że szok, ale co, jak nikt tego nie pilnuje...
2021-02-24 07:13:10
gość: ~Gol
@~orlikowiec
Stolec tez nie ma
2021-02-24 09:04:37
gość: ~hehe
@~Gol
Stolec ma szatnię klubową lepszą niż Orzeł, to są jakieś jaja. No ale kto przy władzy ten dostaje :)
2021-02-24 13:09:03
gość: ~Gol
@~hehe
dokładnie
2021-02-23 20:44:10
gość: ~Orzeł
W założeniach do modernizacji stadionu dołożyć by należało przejęcie i totalną przebudowę strzelnicy. W przyszłej ofercie ZCSiR basen,stadion.hala z hotelem , strzelnica no i może reaktywować po totalnej przebudowie zapomnianą ścinkę wpinaczkową? Coś tam po niej zostało ale tu chodzi o pomysł. Szanowni czytelnicy podpowiedżcie coś związanego z szeroko rozumianym sportem. Pozdrawiam Prezesa. Pandemia daje popalić wszystkim ale w końcu się skończy. Czy woda na basenie jest mokra i ciepła, jeśli tak to super. Umiechu na co dzięn.Hej.
2021-02-23 20:55:14
gość: ~kolega
Daniel powodzenia! Pomysły fajne, ale skąd na to kasa???
2021-02-24 00:48:05
gość: ~ja
@~kolega a kto to jest ciepierski pionek jak onyskow lewackie kolesie
2021-02-24 09:03:39
gość: ~ja
@~ja
Pionkiem pewnych osób to był kandydat na burmistrza w pewnym mieście :)
2021-02-24 09:20:44
gość: ~xxxx
@~ja
Znowu ujadasz PISowski pomiocie?
2021-02-23 21:15:06
gość: ~Autor
A ja ściankę do skłosza proponuję była by frajdą dla starszych i młodszych
2021-02-25 07:54:14
gość: ~Maria
@~Autor
pomysł super , chyba na stadionie kiedyś była taka ścianka do nauki gry w tenisa przed kortami a może i nadal jest , dawno nie byłam
2021-02-23 22:34:29
gość: ~kibic
A co z tym budynkiem na stadionie??? Ruina jakich mało!!!
2021-02-24 11:00:26
gość: ~Adam
Marzenia nie kosztują można roztaczać wizję za nie swoje i doić gminę burmistrz kasę daje a trzeba ładnie mówić żeby gawiedź się cieszyła już mdli od tych przechwałek
2021-02-24 23:14:17
gość: ~Kibic
Płyty trawiaste tragedia.wypadaloby coś zrobić,a nie narzekać.
2021-02-27 11:27:51
gość: ~Minn
-Hydroksy-THC (11-OH-THC)
2021-02-28 20:15:24
gość: ~Autor
ostatnio dodany post
Żeby kompensator oszczędzał 10 tyś miesięcznie na energi biernej rachunki musiały by wynosić między 60 a 100 tyś za prąd to jakie maszyny wielkie macie na hali ? bądź kto wam takie kity wcisnął na samych lampach halogenowych do 300 może 500 PLN będą oszczędności
REKLAMA
REKLAMA