Blisko 10 tysięcy pasażerów Ząbkowickiej Komunikacji Publicznej [video]

2020-12-01 17:10:22

gość: ~Gruby

Szanowni Państwo
ale to jest kompromitacja gminy chwaląc się takimi liczbami, poniżej prosta kalkulacja:

- 10 000 pasażerów w 3 miesiące (od września do grudnia)
- 1 500 km dziennie
- 20 dni roboczych w miesiącu x 3 miesiące = 60 dni
1 500 km/ dziennie x 60 dni = 90 000 km
2,76 zł / km (tyle gmina płaci przewoźnikowi)x 90 000 km= 248 400 zł (tyle gmina zapłaciła przewoźnikowi)
- 248 400 / 10 000 (gmina twierdz, że przewiozła prawie tyle pasażerów) czyli za przejazd 1 pasażera zapłaciła ok 25 zł - według mnie lepiej byłoby zamówić każdemu prywatne taxi na tel.- wyszłoby taniej i bardziej ekologicznie.

Pewnie zaraz ktoś napisze, że gmina ma dopłaty z tytułu ulg ustawowych i FRPA. Ok więc wyszło może nieco taniej ;).

Fajnie byłoby gdyby gmina podawała fakty a nie farmazony :)

PS. Na przyszłość nie liczcie much jako pasażerów :)

2020-12-02 00:29:06

gość: ~lolo

@~Gruby
bardzo dobrze przedstawione fakty :D, powinny uświadomić mieszkańcom rzeczywistość

2020-12-02 09:16:22

gość: ~Piotr

@~Elekt
ktoś przedstawił czyste fakty, a Ty piszesz o jakiś bólu du... Niestety tak to wygląda, ta komunikacja to porażka, za którą płacimy

2020-12-02 09:40:29

gość: ~ekonomista

@~Gruby

To są dane za październik i wrzesień, czyli dwa miesiące :) wyjdzie zatem 60 000 km = 165 600

165 000 / 16.56 zł :] w tym są wliczone autobusy które są na własność samorządu i gmina nie musi płacić dodatkowo osobnej firmie za transport dzieci do szkół. Wbrew pozorom wcale to nie taki trefny pomysł, choć zastanawia mnie skąd oni wzięli te 10 tys. Aaaa, w październiku jeszcze dzieciaki chodziły do szkoły. Z niecierpliwością czekam na dane z listopada i grudnia :)

2020-12-01 18:50:04

gość: ~Gość

Podajcie ile biletów w jakich strefach i na jakie przejazdy zostało sprzedanych. Pewnie się okaże że to tylko Ci co chcieli zobaczyć nowe autobusy i przyszli się przejechać 1, 2 przystanki. Od początku funkcjonowania komunikacji są głosy z wiosek, że linie i rozkład jazdy są fatalnie ułożone, nie spełniają oczekiwań społecznych a Pan Wiceburmistrz mówi, że wszystko jest ok. Panie Burmistrzu może w końcu zrobi Pan porządek z Zastępcą i tym jego kolegą "blondynem" co niby planował tą komunikację...

2020-12-02 11:27:25

gość: ~stachuuuuu

@~Gość
ja jestem zdania, że tę komunikacje mógł rozplanować Stachu to jest nasz gminny fachowiec zna się na wszystkim przecież. Gdzie jesteś Stachuuu????

2020-12-02 00:34:29

gość: ~facer

posłuchajcie wywiadu, gdzie pinokio mówi że w pierwszym miesiącu sprzedano ponad 4 tyś biletów jednorazowych i 550 miesięcznych. Czyli w kolejnych miesiącach wożono o połowę mniej pasażerów. II fala pandemii rozpoczęła się pod koniec listopada... czyli faktycznie była potrzebna do wożenia powietrza i wydania naszych pieniędzy.... ŻENADA !!!

2020-12-02 08:56:25

gość: ~xxxx

@~facer
Posłuchać i werzyć to ty możesz swojemu pinokiowi mateuszkowi.

2020-12-02 09:13:25

gość: ~facer

@~xxxx
po twojej wypowiedzi wnioskuję, że mateuszek to twój człowiek :D, dalej trzymaj z nimi i żyj w swoim świecie. Pinokiów jest wielu.
Proponuję nauczyć się myśleć samemu, chyba że to już za późno....

2020-12-02 11:25:34

gość: ~erty

@~xxxx
ten nasz pinokio musiał uczyć się od mateuszka.

2020-12-02 12:58:31

gość: ~facer

@~jhaha
fakt pomyłka... miało być października

2020-12-02 16:49:50

gość: ~takitam

..... że powtórzę za Zorbą :

// Jaka piękna katastrofa //

Pisałem o tym wielokrotnie, że TO MUSI SIĘ TAK SKOŃCZYĆ.

Nic nie nauczyła ich (czyli tzw. władzy) nauczka z pierwszego podejścia do tzw. komunikacji miejskiej.

Nie potrafią za cholerę zrozumieć, że NIE SĄ WIELKĄ AGLOMERACJĄ + ludzi w większości mają już samochody.

Dlatego przepieprzyli po raz kolejny publiczny grosz.

Skoro ci "specjaliści" od basenów, komunikacji i innych pierdół twierdzą, że to świetny interes, to jaki problem panie burmistrzu wyłożyć na to własne prywatne pieniądze ?

Zapewniam Pana, że ludzie mają gdzieś, czy jest to komunikacja publiczna czy prywatna i czy basen jest gminny czy prywatny.

Jeśli będzie zainteresowanie, a ceny rozsądne, to KLIENCI ZNAJDĄ SIĘ NA PEWNO.

Jak widać, ci "biznesmeni" z ratusza śmiało ryzykują, ale broń boże nie swoją kasą.

============
Powtarzam od dawna, że władza (jakakolwiek, lokalna również) nie jest od takich rzeczy.
od takich rzeczy są inwestorzy prywatni i należy im tylko stworzyć warunki.
Jeśli jednak warunki są stworzone, a mimo to brak inwestorów, to JASNO DOWODZI, że INWESTYCJA NIE ROKUJE w żaden sposób i dlatego nikt nie zainwestuje własnej kasy w coś, co nie przyniesie dochodu.