Dobiegł pierwszy etap remontu koścoła należącego do Parafii Rzymskokatolickiej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Henrykowie.
11 listopada w kościele p.w. św. Marcina w Starym Henrykowie odbyły się uroczystości odpustowe połączone z rocznicą odzyskania przez Polskę Niepodległości. Uroczystość ta, była także okazją do dziękczynienia za zakończenie pierwszego etapu remontu kościoła. Odpustowej Eucharystii przewodniczył ksiądz Dominik Chucher, Opat Ojców Cystersów ze Szczyrzyca.
Remont wieży, to pierwszy etap kompleksowego remontu, zabytkowego, barokowego kościoła, do którego przygotowania trwały już od 2018 roku. Po skompletowaniu dokumentacji, stosownych pozwoleń i dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli 17 sierpnia ruszyły prace remontowe. W dalszej kolejności konieczne jest wykonanie nowego pokrycia dachu i elewacji kościoła.
Całość prac odbywała się pod nadzorem konserwatorskim. Wymagało to wielu tygodni pracy, bo kolejne etapy odsłaniały coraz to większe zniszczenia. Konstrukcja wieży w wymaganym zakresie została wymieniona, zaimpregnowana, a cały hełm wieży został pokryty łupkiem na styl niemiecki wg pierwotnego wykonania, wymaganego przez konserwatora zabytków.
Łączny koszt naprawy i pokrycia hełmu wieży, to ponad 300 tys. zł. Prace te mogły być wykonane dzięki wsparciu finansowemu z Funduszu Kościelnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie, Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Gminy Ciepłowody i Lasów Państwowych - Nadleśnictwo Henryków, stanowiącemu około 73 proc. poniesionych kosztów. Pozostałą kwotę udało się uzyskać z dobrowolnych składek mieszkańców wiosek należących do tego kościoła i innych ofiarodawców. W tym celu powołany został komitet remontowy, który zabiegał o pozyskanie potrzebnych funduszy i angażował się w przebieg prac remontowych.
W trakcie prac, w kuli na szczycie wieży kościoła, odkryta została kapsuła czasu. W oględzinach depozytu uczestniczyli pracownicy wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu, dyrektor i pracownicy Archiwum Państwowego we Wrocławiu, przedstawiciele Starostwa Powiatu Ząbkowickiego, wójt Gminy Ciepłowody, ojcowie Cystersi i przedstawiciele Rady Parafialnej.
W blaszanej tubie odnaleziono trzy dokumenty oraz liczne pamiątki. Najstarszy dokument, spisany na papierze czerpanym, sporządzony został 3 czerwca 1791 r., przez proboszcza cysterskiego Hieronima Hübnera. Drugi dokument datowany jest na 25 czerwca 1858 r. Trzeci dokument spisany został 26 października 1924 r. Do dokumentu dołączono również zarys kroniki parafialnej z lat 1814–1915. Oprócz wspomnianych dokumentów, w tubie odnaleziono również liczne monety, banknoty, dwa egzemplarze lokalnych gazet oraz zbiór znaczków pocztowych . W ciągu ponad 200 lat, przy okazji renowacji wieży, kapsuła czasu była odkrywana przez kolejne pokolenia. Każdy dokładał coś od siebie, jakieś świadectwo obecnych czasów.
Podtrzymując tradycję sprzed ponad 200 lat przygotowano nową kapsułę. Złożono w niej list do potomnych opisujący podjętą inwestycję, Parafię Henrykowską, wioski należące do kościoła w Starym Henrykowie, wydarzenia obecnego czasu oraz spis proboszczów od roku 1945 , a także repliki dokumentów odnalezionych w kapsule czasu, sporządzone na papierze czerpanym przez Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Oprócz dokumentów trafiły do niej współczesne banknoty, monety, znaczki, replika Księgi Henrykowskiej, gazety lokalne, a także maseczka covidowa. Poświęcona kapsuła, przy dźwiękach dzwonu, umieszczona została w odnowionej kuli na iglicy wieży, na której także zamontowano z powrotem odnowioną chorągiew z 1668 r. upamiętniającą rok wzniesienia wieży i nowy krzyż.
Cały przebieg wydarzeń, uwieczniony na zdjęciach, zaprezentowany został w dniu odpustu parafialnego na wystawie okolicznościowej przygotowanej przez Kazimierza Piątkowskiego zaangażowanego w remont kościoła.
- Wdzięczni jesteśmy naszym przodkom za przekazane dziedzictwo, lecz mamy świadomość odpowiedzialności za to, by przyszłe pokolenia również posiadały ten najcenniejszy dar jakim jest wspólnota i to na nas spoczywa powinność zatroszczenia się o kościół. Remont wieży już się zakończył, a my staramy się pozyskać kolejne środki na dalsze ratowanie kościoła. Szybkiego remontu wymaga dach świątyni, na odnowienie czeka elewacja zewnętrzna. Liczymy na wsparcie instytucji i ludzi dobrej woli w realizacji naszego dzieła - mówi ks. Wiesław Rymarczyk, proboszcz parafii.
Wszystkim ofiarodawcom i osobom zaangażowanym w remont kościoła proboszcz oraz przedstawiciele komitetu remontowego składają serdeczne podziękowania.
O. Wiesław Rymarczyk - proboszcz oraz Barbara Kopij - przewodnicząca komitetu remontowego
REKLAMA
REKLAMA