W dzierżoniowskim pogotowiu ratunkowym sytuacja wraca do normy

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

Po zawirowaniach spowodowanych wykryciem koronawirusa u kilku ratowników medycznych z Dzierżoniowa wszystko wraca do normy.

30 sierpnia o godz. 19 pracę wznowił drugi zespół ratownitwa medycznego, a 1 września powiat dzierżoniowski obsługiwały już trzy karetki należące do tamtejszego pogotowia.

Przypomnijmy. 21 sierpnia władze Szpitala Powiatowego w Dzierżoniowie poinformowały, że jeden z ratowników dzierżoniowskiego pogotowia ratunkowego otrzymał pozytywny wynik testu w kierunku COVID-19. W efekcie dwa zespoły ratownictwa medycznego zostały wyłączone z pracy na okres od 22 sierpnia od godz. 7 do 24 sierpnia do godz. 19. W międzyczasie ratownikom zrobiono testy w kierunku koronawirusa, a w trakcie weekendu w powiecie dzierżoniowskim świadczenia wykonywały dwa pozostałe zespoły ratownictwa medycznego.

W poniedziałek rano (24 sierpnia) jeden z zespołów zdołano przywrócić do pracy szybciej niż zakładano i na terenie powiatu dzierżoniowskiego jeździły już trzy z czterech dostępnych ambulansów. Wydawało się zatem, że sytuacja jest ustablizowana. Tego samego dnia w godzinach wieczornych okazało się jednak, że badania w kierunku COVID-19 dały pozytywne wyniki u kolejnych ratowników. Wówczas podjęto więc decyzję o wstrzymaniu wykonywania świadczeń przez wszystkie zespoły ratownictwa medycznego.

Przez całą dobę powiat dzierżoniowski na bieżąco obsługiwały karetki z ościennych powiatów, w tym także z ząbkowickiego. Tylko w ciągu tej nocy na terenie sąsiedniego powiatu karetki z SP ZOZ Pomoc Doraźna w Ząbkowicach Śląskich spędziły kilka godzin.

25 sierpnia od godz. 19 do świadczenia usług na terenie powiatu dzierżoniowskiego powrócił jeden zespół ratownictwa medycznego. To jednak zbyt mała liczba, aby pomoc zespołów z innych terenów była sporadyczna, jak ma to miejsce na co dzień. Przez niemal tydzień na terenie ziemi dzierżoniowskiej pomagały ambulanse z ościennych powiatów. Oprócz ząbkowickiego były to m.in. karetki z terenu powiatu kłodzkiego, świdnickiego, strzelińskiego, wałbrzyskiego czy wrocławskiego.

Na szczęście wydaje się, że sytuacja w powiecie dzierżonowskim wraca do normy - w tamtejszym powiecie do pracy wróciły dwa kolejne zespoły ratownictwa medycznego (łącznie trzy) a co za tym idzie, dzierżoniowskie pogotowie jest już bardziej wydajne i nie będzie potrzebowało aż tak dużej pomocy zespołów ratownictwa medycznego z sąsiednich powiatów.

em24.pl