W ciągu kilku dni wpadło pięciu nietrzeżwych kierowców

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W ciągu pięciu czerwcowych dni policjanci zatrzymali pięć osób, które mimo, że wcześniej spożywały alkohol wsiadły za kierownicę

W ciągu pięciu czerwcowych dni policjanci zatrzymali pięć osób, które mimo, że wcześniej spożywały alkohol wsiadły za kierownicę. Każda z tych osób będzie odpowiadała za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara nawet do dwóch lat więzienia.

Pierwszy z zatrzymanych „wpadł” w ręce policjantów 2 czerwca kilka minut po północy w centrum Ząbkowic Śląskich. - Mężczyzna jechał Volkswagenem Golfem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Tego samego dnia przed godziną 19 w Bardzie policjanci zatrzymali 59-kobietę z powiatu wrocławskiego, która wsiadła za kierownicę Toyoty Yaris mając 1,4 promila alkoholu w organizmie - mówi Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.

Następnego dnia o godz. 10.40 w miejscowości Baldwinowice (gm. Ciepłowody) dzielnicowi zatrzymali kierującego Daewoo Tico. 48-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Wsiadł za kierownicę mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. - W takim samym stanie upojenia był 63-latek, który został zatrzymany 6 czerwca w Ożarach. Mężczyzna mając 2,5 promila jechał na rowerze. Na terenie tej samej gminy został zatrzymany jeszcze 28-latek. Mężczyzna miał 0,66 promila alkoholu w organizmie i kierował Mazdą - dodaje policjantka.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym mężczyznom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Pijani rowerzyści mogą liczyć na łagodniejsze kary. Mogą bowiem zostać ukarani grzywną w wysokości od 20 do 5000 zł, zostać skazani na karę aresztu od 5 do 14 dni oraz otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres do trzech lat.

em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie