28-latek skradł z niezamkniętego auta laptopa i portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz kartą płatniczą. Wykorzystał ją i wykonał kilka transakcji.
Do zdarzenia doszło 2 czerwca. - 30-latek z powiatu ząbkowickiego zgłosił, że z niezamkniętego pojazdu marki Chevrolet zaparkowanego na terenie Ząbkowic Śląskich nieznany sprawca skradł mu laptopa, pieniądze i dokumenty oraz dokonał transakcji kartą płatniczą. Straty oszacowano na około 2.5 tys. zł - informuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.
Trzy dni później mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież. 28-latek po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów został zwolniony.
- Cały czas apelujemy i przypominamy by w samochodzie nie zostawiać wartościowych rzeczy. Jeżeli jest taka konieczność to najlepiej, aby nie były one w widocznym miejscu. Pozostawianie torebek czy sprzętu w widocznych miejscach (np. na siedzeniu) to zachęta dla złodzieja, aby uszkodzić pojazd i z jego wnętrza skraść przedmiot - mówi Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji. W tym przypadku złodziej miał ułatwione zadanie, bo auto było otwarte. - Apelujemy, by nawet na chwilę oddalając się od auta zamykać pojazd. Złodzieje czekają na okazję, a otwarcie drzwi niezamkniętych na klucz i zabranie z samochodu wartościowych przedmiotów zajmuje im dosłownie kilka sekund - mówi policjantka.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA