Zatrzymali kolejnych pijanych rowerzystów

zdjęcie ilustracyjne fot.: policja

Policjanci z powiatu ząbkowickiego wyeliminowali z ruchu dwóch pijanych rowerzystów. 

Pierwszy z mężczyzn został zatrzymany 20 maja przed godz. 16 w Niedźwiedziu. - 64-latek z powiatu ząbkowickiego miał 1.22 promila. Po przeprowadzeniu czynności mężczyzna został zwolniony, a jego jednoślad policjanci przekazali osobie wskazanej - informuje Ilona Golec, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Drugi z nietrzeźwych rowerzystów wpadł 24 maja około godz. 15.30 w Ciepłowodach. - Dzielnicowi zatrzymali 37-latka, który jechał rowerem, choć wcześniej spożywał alkohol. Badanie wykazało u niego 1.22 promila - mówi policjantka. Podobnie jak we wcześniejszym przypadku, po przeprowadzeniu czynności mężczyzna został zwolniony, a jego rower przekazano osobie wskazanej.

Co grozi za prowadzenie roweru pod wpływem alkoholu? Jeszcze kilka lat temu konsekwencjami mogły być utrata prawa jazdy oraz kara więzienia. Dziś przepisy są bardziej liberalne. W ich świetle pijany rowerzysta poruszający się po drogach publicznych nie popełnia przestępstwa. Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu nie grozi też już utratą prawa do poruszania się samochodem czy innymi pojazdami mechanicznymi. Nie otrzymamy też za nią punktów karnych oraz nie trafimy do więzienia. Musimy natomiast liczyć się z mandatem w wysokości 500 zł lub nawet 30-dniowym aresztem.

em24.pl