Nieustalony sprawca wykorzystał dane osobowe 64-letniej kobiety i wziął pożyczkę. Policja apeluje po raz kolejny: pilnujcie swoich dokumentów!
W ostatnich dniach na policję zgłosiła się 64-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego, która dowiedziała się, że ponad rok temu, ktoś wykorzystał jej dane osobowe i wykorzystał je do wzięcia pożyczki za pomocą internetu w parabanku. Kwota, której spłaty domaga się firma udzielająca pożyczek to 1.3 tys. zł.
Policja apeluje, aby pilnować swoich dokumentów i nie udostępniać ich osobom trzecim. Dowód osobisty to źródło informacji o osobie – imię, nazwisko, imię ojca, numer pesel oraz seria i numer dowodu. Na starszych dokumentach znajdowały się też informacje m.in. o miejscu zamieszkania właściciela. To wystarczające dane, aby wziąć kredyt. - Po zgubieniu dowodu najlepiej jak najszybciej unieważnić go poprzez zgłoszenie tego faktu najlepiej w placówce banku - radzi Ilona Golec, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Dodatkowo mundurowi przypominają o tym, że należy uważać na to jakie dane umieszczamy w sieci, jak również na to, jakie dane posiadamy na naszych komputerach. Nieuprawnione osoby mogą wejść w ich posiadanie i posłużyć się nimi właśnie m.in. w celu uzyskania kredytu od instytucji parabankowej. Zaciągnięte zobowiązanie zostaje wówczas przypisane właścicielowi danych, którymi posłużyli się sprawcy.
em24.pl
Dostała wezwanie do spłaty pożyczki, której jak twierdzi, nigdy nie zaciągnęła
2020-05-26 03:39:34
gość: ~Atir
Należy zmienić prawo oszuści złodzieje mają dostęp do wszystkich danych obywateli .
Te parabanki to zorganizowana grupa przestępcza mafia wyłudzająca kradnąca ludziom pieniądze .
skoro udzielają fikcyjnych kredytów to niech sami je spłacają
2020-05-27 10:07:49
gość: ~mnm
ostatnio dodany post
No tak. Jednocześnie w ząbkowickim Urzędzie Pracy na ścianie korytarza reklama parabanków. Wykaz parabanków, w których można brać pożyczki.
REKLAMA
REKLAMA