Express-Miejski.pl

700 tysięcy pstrągów trafiło do siedmiu dolnośląskich rzek

Kolejne pstrągi trafiły do dolnośląskich rzek

Kolejne pstrągi trafiły do dolnośląskich rzek fot.: WFOŚiGW we Wrocławiu

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W kwietniu do dolnośląskich rzek wypuszczono blisko 700 tys. młodych pstrągów potokowych. 

Akcja jest prowadzona od 2007 roku i w jej efekcie do rzek trafiło blisko 11 milionów ryb. Działanie wspiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Pstrąg potokowy potrzebuje do życia czystej i chłodnej wody, szybkiego prądu i dna pokrytego kamieniami lub żwirem. W Polsce i na Dolnym Śląsku pstrągi potokowe zagrożone są przez susze, niskie stany wód i nielegalne odłowy prowadzone przez kłusowników. Inne zagrożenia dla tych zwierząt to zanieczyszczenia: ściekami komunalnymi, z upraw rolniczych oraz ferm hodowlanych a także nieprzemyślane inwestycje hydrotechniczne. Dla małych pstrągów niebezpieczne są także obce gatunki zwierząt, m.in.: pstrągi tęczowe i źródlane oraz norki amerykańskie.

- Podczas tegorocznej akcji do siedmiu rzek zostało wypuszczonych łącznie blisko 700 tys. młodych pstrągów, aby podtrzymać liczebność ich populacji - mówi Łukasz Kasztelowicz, prezes Zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu. W tej liczbie znalazło się 100 tys. dwuletnich pstrągów i około 600 tys. „narybka” czyli kilkumiesięcznych ryb fachowo nazywanych „wylęgiem żerującym". W tym okresie życia pstrągi mierzą zaledwie kilka centymetrów i ważą około 0,3 grama. Ten wylęg trafił do potoków, będących dopływami rzek. Dwuletnie pstrągi zostały przewiezione przez członków Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego z Ośrodka Hodowli Pstrąga w Ścinawce Średniej i wypuszczone do rzek: Nysa Kłodzka, Bystrzyca Dusznicka, Bystrzyca, Biała Lądecka, Szybka, Ścinawka i Włodzica. Zarybianie prowadzono m.in. w okolicach Świdnicy, Kłodzka, Międzylesia, Barda i Kudowy-Zdrój. Dorosłe ryby były wpuszczane do bystrego, rzecznego nurtu ze specjalnego zbiornika za pomocą elastycznego rękawa. Rybie „niemowlaki” były umieszczane w spokojnej toni wodnej najpierw w plastikowych, pływających workach z tlenem, z których narybek był potem ostrożnie uwalniany.

– Z uwagi na stan epidemii podczas akcji zachowaliśmy szczególne środki ostrożności. Dojeżdżaliśmy na miejsca wypuszczeń pstrąga autami w pojedynkę, w trakcie prac zachowywaliśmy wymagany dystans a także używaliśmy rękawiczek ochronnych – komentuje Rafał Diug z Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.

Koszt tegorocznego zarybiania wyniósł około 244 tys. zł z czego 60 tys. zł to dotacja z WFOŚiGW we Wrocławiu. - Wędkarze od 2007 roku z pomocą Funduszu wypuścili łącznie do rzek i zbiorników wodnych blisko 11 milionów ryb, m.in.: pstrągów potokowych, sandaczy, boleni, lipieni, świnek i brzan - mówi Bartłomiej Wiązowski, zastępca Prezesa Zarządu WFOSiGW we Wrocławiu. Członkowie Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego zarybiali m.in. zbiorniki wodne: Owiesno, Sudety, Witoszówka, Topola, Kozielno i Lubachów. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 2,4 mln złotych. Wysokość dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu wyniosła ponad 1,1 mln złotych.

em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA