22-latek z powiatu ząbkowickiego kradł paliwo na stacji paliw. Został zatrzymany, a dodatkowo policjanci udowodnili mu rabunek na prywatnej posesji.
30 marca funkcjoniariusze z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali 22-latka, który ze stacji paliw co najmniej trzykrotnie kradł paliwo w łącznej ilości około 150 litrów. Mężczyzna podjeżdżał pod dystrybutor, tankował samochód, a następnie odjeżdżał, nie regulując należności za transakcję.
Dodatkowo policjanci udowodnili też rabusiowi, że w lutym skradł z pomieszczenia gospodarczego należącego do 46-letniego mężczyzny piłę spalinową i paliwo. Straty oszacowano wówczas na 700 zł. Sprzęt policji udało się jednak odzyskać i zwrócić właścicielowi.
Sprawca po wykonaniu czynności został zwolniony, a za kradzieże odpowie teraz przed sądem.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA