Nieustalona sprawczyni wyłudziła od starszej kobiety 5 tys. zł. Wykorzystała do tego zmyśloną historię o wypadku samochodowym.
Do zdarzenia doszło 17 marca na terenie jednej z wiosek w gminie Ząbkowice Śląskie. - Do 82-letniej kobiety na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta informując starszą panią o tym, że jej córka spowodowała wypadek samochodowy i grozi jej więzienie. Jedyną szansą, aby córka nie trafiła za kratki jest wpłata pieniędzy - relacjonuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
82-latka uwierzyła w telefoniczną legendę i przygotowała pieniądze. Po kilkunastu minutach w jej drzwiach pojawiła się nieznana jej kobieta i mężczyzna, którzy odebrali pieniądze by rzekomo uratować jej córkę od trafienia za kratki. - Starsza pani przekazała im 5 tys. zł. Dopiero później zorientowała się, że historia z wypadkiem samochodowym została zmyślona, córce nie grozi żadno niebezpieczeństwo, a ona sama padła ofiarą oszustwa - dodaje policjantka.
Mimo wielu apeli, oszustwa metodami „na wnuczka”, „na wypadek”, „na policjanta” czy na „funkcjonariusza CBŚP” wciąż się pojawiają. Dlatego policja apeluje o czujność i rozsądek podczas rozmów telefonicznych z obcymi osobami. Mundurowi przypominają, że w przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki bądź też przekazanie pieniędzy należy zawsze:
Policjanci proszą też osoby młodsze o przestrzeganie głównie osób starszych, aby pod żadnym pozorem nie przekazywali pieniędzy w ręce osób, których nie znają. Seniorzy często mają skłonność do nadmiernego ufania i wierzą w legendy, chcąc pomóc najbliższej rodzinie. W efekcie padają ofiarami kombinatorów i krętaczy, a wykrywalność takich przestępstw niestety jest znikoma.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA