45-latek kierował autem będąc pijanym. Miał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Gdy zobaczył znanego mu policjanta w czasie wolnym od służby, zaczął uciekać.
Nieopodal własnego miejsca zamieszkania zatrzymał samochód i za wszelką cenę próbował udowodnić jadącemu za nim funkcjonariuszowi, że to nie on kierował autem. Chował kluczyki i dokumenty, a później prosił znajomych, aby potwierdzili, że to oni kierowali samochodem, a pijany mężczyzna był tylko pasażerem.
Do zdarzenia doszło 9 marca po godz. 14 na terenie gminy Ziębice. Dzielnicowy będący w czasie wolnym od służby zauważył dobrze znanego mu 45-latka jadącego Fordem Focusem. Policjant wiedział, że mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a który zaledwie półtora roku wcześniej potrącił kobietę mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna na widok dzielnicowego jadącego swoim prywatnym samochodem zaczął uciekać. Zatrzymał się dopiero w okolicach swojego miejsca zamieszkania. Gdy policjant podszedł do jego samochodu 45-latek najpierw próbował schować kluczyki i dokumenty samochodu za fotel kierowcy a następnie, gdy wysiadał od strony kierowcy mówił, że to nie on prowadził auto. Po chwili wszedł do piwnicy swojego domu i tam próbował namówić znajomego, żeby potwierdził, że to on jechał samochodem, a pijany mężczyzna był pasażerem. Znajomy odmówił. Wówczas nietrzeźwy zaczął wydzwaniać do kolejnych znajomych, żeby potwierdzili, że to ktoś z nich kierował samochodem - relacjonuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.
Całą sytuację z nieudolnym poszukiwaniem kogoś, kto dopuści się przestępstwa i potwierdzi nieprawdę funkcjonariusz policji nagrywał. Żaden ze znajomych 45-latka nie uległ jednak jego namowom. Gdy policjanci z patrolu przyjechali na miejsce i sprawdzili stan trzeźwości 45-latka, okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Po wykonaniu niezbędnych czynności mężczyzna został zwolniony. Teraz stanie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za dwa przestępstwa: kierowanie pomimo orzeczonego dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo wymiar sprawiedliwości weźmie również pod uwagę próbę manipulacji w wykonaniu 45-latka. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
(fot: KPP Ząbkowice Śląskie, Mężczyzna chowający kluczyki i dokumenty za fotel kierowcy)
em24.pl
Wsiadł za kółko pijany i z dożywotnim zakazem. Próbował wmówić policjantowi, że to nie on kierował
2020-03-11 12:54:53
gość: ~Paweł Pękala
Jeb@c fr@jera
2020-03-11 13:37:28
gość: ~Ja
Brawo dla pana policjanta, mógł równie dobrze zignorować :)
2020-03-11 18:38:01
gość: ~Artur Duleba
Brawo dla policjanta, bo skoro ten czlowiek uciekal po pijanemu, a wczesniej kogos potracil po pijanemu, to zakaz prowadzenia byl bardzo madry, a ten czlowiek to dzieciak.
2020-03-13 10:17:43
gość: ~czesiek
ostatnio dodany post
tego kurdupla tez zamkneli z tarnawy co olewał zakaz prowadzenia pojazdów
REKLAMA
REKLAMA