Dzisiaj w Ząbkowicach Śląskich miało miejsce jakże dziwne zdarzenie. W godzinach porannych kierowca jadący biało-niebieskim Oplem wpadł w poślizg i uderzył w latarnię.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby miejscem zdarzenia nie był Rynek, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km na godzinę.
Kierowca po zderzeniu szybko oddalił się z miejsca zdarzenia zostawiając uszkodzoną latarnię.
EM
Uderzył w latarnię i odjechał
2011-02-03 23:24:21
EM
Dzisiaj w Ząbkowicach Śląskich miało miejsce jakże dziwne zdarzenie. W godzinach porannych kierowca jadący biało-niebieskim Oplem wpadł w poślizg i uderzył w latarnię.
2011-02-03 23:57:24
gość: ~stjudent
Tytuł powinien brzmieć:
"Roz...ebał latarnię i uciekł"
2011-02-04 09:08:38
gość: ~gosc
powolajmy komisje sledcza - pewien polityk z PiS stwierdzilby ze to na pewno
wina Donalda i jego partii
2011-02-04 09:17:48
gość: ~no
I to takie dziwne że sp..dolił?
2011-02-04 09:49:01
gość: ~.
Ciekawe czy ten wielki minotoring się na coś zda.
2011-02-04 11:07:52
gość: ~pewnik
jakoś się ten wielki monitoring nadał i kierowca zgłosił się na Policję. Szkoda zostanie pokryta z OC pojazdu. I co gościu łyso ci?
2011-02-04 12:19:08
gość: ~gość
no to zuch bo totalnym pacanem by byl gdyby chcial/probowal unikac odpowiedzialnosci
tym bardziej ze tyle osob go widzialo :)
2011-02-05 10:43:38
gość: ~.
ostatnio dodany post
Nie. Dobrze więc, ze tak się stało. Nie unoś się tak bo popuścisz :)
REKLAMA
REKLAMA