Sanepid informuje: woda pobierana przez mieszkańców w Złotym Stoku, Błotnicy i Płonicy nie nadaje się do spożycia.
Powód? Przekroczenie dopuszczalnych wartości bakterii Clostridium perfringens. Komunikat jest aktualny od 19 lutego i obowiązuje do odwołania.
Woda pobrana bezpośrednio z kranu z sieci wodociągowej nie może być spożywana ani używana do przyrządzania potraw. Zakazuje się w niej także mycia zębów, płukania naczyń oraz kąpieli. Woda nadaje się jedynie do sprzątania i spłukiwania ustępów.
[AKTUALIZACJA, g. 19.30]: Wszczęto działania naprawcze mające na celu przywrócenie jakości wody do wymogów sanitarnych. W dniu dzisiejszym pobrano próbki wody do badań porównawczych. Pierwsze wyniki będą znane w dniu jutrzejszym (20 lutego).
Do czasu odwołania komunikatu SANEPID-u, od godzin porannych 20.02.2020 r. (czwartek), Spółka „Wod-Kan” będzie realizowała zastępczy dowóz wody. Do czasu zastępczego dowozu wody prosimy o zaopatrzenie się w wodę butelkowaną.
W razie pytań prosimy dzwonić do:
1. SANEPID-u tel. 601495788 lub 748166760
2. Spółki „Wod-Kan” – 605950695
3. Urzędu Miejskiego w Złotym Stoku - 783293287
kin / em24.pl
Uwaga! Woda w Złotym Stoku, Błotnicy i Płonicy skażona! [aktualizacja]
2020-02-20 10:33:37
gość: ~Ciekawski
Ciekawe jak często były pobierane próbki i przez ile dni mieszkańcy Złotego Stoku pili skażoną wodę?
2020-02-20 10:38:22
gość: ~Ja
@~Ciekawski
a co to ma do czego?? Jeszcze nikt nie umarł od wypicia wody z bakteriami. Kiedyś ludzie pili wodę z rzek, strumyków i żyli dłużej niż teraz, bo nie przejmowali się takimi pierdołami :)
2020-02-20 14:02:51
gość: ~Jan
@~Ja
Z rzeki czerpali za darmo a teraz płacą za korzystanie z wodociągów. Taka "drobna" różnica.
2020-02-20 15:53:54
gość: ~Fan
Mamy najdroższą wodę i jeszcze skażona.Powinien prezes chociaż po kubiku,każdemu odpisać z rachunku za te utrudnienia.
2020-02-21 07:14:45
gość: ~Padalec
ostatnio dodany post
A dodzwonić się do wod-kan to cud. Paniusie pracują niby od 6 ale przychodzą na 7, bo co tam! Kto by to wstawał tak wcześnie. A przecież to są koszty które ponoszą również odbiorcy wody. Co na to Urząd Miejski?
REKLAMA
REKLAMA