Elementy pokrycia dachowego zsunęły się z budynku i uderzyły w drzwi zaparkowanej przy chodniku Toyoty. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zdarzenie zauważono 14 listopada po godz. 14. Na miejsce została zadysponowana straż pożarna, a takze pracownik Wydziału Zarządzania Kryzysowego z ziębickiego urzędu miejskiego. Chodnik na całej szerokości budynku otaśmowano, a właściciela obiektu zobowiązano do zabezpieczenia obiektu w taki sposób, aby nie zagrażał on przechodniom.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA