Nie ma mocnych na Głowackiego. Ząbkowiczanin triumfuje we Francji

Marcin Głowacki triumfuje w Bourgneuf En Retz fot.: mp

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Marcin Głowacki z Ząbkowic Śląskich, wielokrotny mistrz świata w stuntridingu, znów niezwyciężony! 30-latek wygrał kolejne zawody. Tym razem triumfował we Francji.

Zawody „Ouest Bike Show Contest 2019” odbyły się w dniach 13-15 września w mieście Bourgneuf En Retz. To jedne z dwóch najbardziej prestiżowych eventów stuntridingowych na świecie, czyli jeździe akrobatycznej na motocyklu, tuż obok Czech Stunt Day, na których ząbkowiczanin także stanął na najwyższym stopniu podium.

To trzy dni przepełnione rywalizacją najlepszych zawodników z całego świata m.in. z Finlandii, Rosji, Francji czy Litwy. Czterech doświadczonych sędziów z różnych stron świata ocenia zmagania zawodników, którzy w czterech trzyminutowych przejazdach prezentują swoje umiejętności.

System oceniania to siedem kategorii, które składają się z bloków podzielonych na tricki wykonywane na przednim kole, na tylnym kole, tricki akrobatyczne, palenie gumy oraz drift, overall, czyli całokształt przejazdu, a także flow i styl w jakim wykonuje się poszczególne tricki. Minusowe punkty są przyznawane za podpórki czy upadki.

W przejeździe półfinałowym Marcin Głowacki zajął drugie miejsce. Wyprzedził go młody, utalentowany Rosjanin - 17-letni Foma Kalinin, ale jak się okazało, zabkowiczanin z najlepszym show poczekał do finału. Tam nie było już na niego mocnych. Polak wykonał najbardziej zróżnicowany przejazd pod względem akrobacji i zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając drugiego Joone Vatanena z Finlandii oraz trzeciego Kalinina. To kolejny międzynarodowy sukces 30-letniego Głowackiego, który za każdym razem udowadnia, że w świecie stuntridingu jest dominatorem.

ms. / em24.pl