14 września w Srebrnej Górze odbyły się międzynarodowe ćwiczenia ratownicze, które zorganizowała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Budzowie.
Inicjatorem i koordynatorem ćwiczeń międzynarodowych jednostek ochotniczych straży pożarnych od kilku lat jest druh Łukasz Sikorski. W ćwiczeniach udział wzięli strażacy z OSP Stoszowice, OSP Ostroszowice, OSP Grodziszcze, Budzowa i OSP Tarnów oraz jednostki Technisches Hilfswerk (THW) - Ortsverband Berlin-Lichtenberg.
Scenariusz przedsięwzięcia obejmował teren operacyjny miejscowości Srebrna Góra, z uwagi na ukształtowanie terenu, nie zawsze łatwo dostępnego, na którym najczęściej dochodzi do wypadków. Teren działań operacyjnych zakładał szkolenie na czterech stacjach.
Pierwsza stacja obejmowała szkolenie związane z ratownictwem technicznym mającym na celu ewakuację poszkodowanego z wraku samochodu. Na kolejnej stacji, strażacy byli szkoleni przez ratowników medycznych Pogotowia Ratunkowego w Ząbkowicach Śląskich z udzielania pierwszej pomocy oraz funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich z zakresu kierowania ruchem. Kojarzona od zawsze z gaszeniem pożarów straż pożarna w dzisiejszej rzeczywistości realizuje wiele innych zadań. Zazwyczaj przybywają jako pierwsi nie tylko do obiektów, czy też lasów objętych ogniem, ale również wypadków drogowych, katastrof budowlanych, naturalnych kataklizmów oraz wycieków substancji stanowiących zagrożenie dla ludzi i środowiska naturalnego. Ogrom niekorzystnych zdarzeń, z którymi mają do czynienia, nierozerwalnie związany jest z sytuacjami dotykającymi bezpośrednio człowieka. Dla poszkodowanych w nich osób strażacy stanowią pierwszą służbę ratującą ich zdrowie i życie. A zatem, obok standardowych umiejętności np. szybkiego uwalniania ludzi z pokiereszowanych aut, czy też gruzowisk niezwykle ważne jest, by potrafili w sposób umiejętny udzielić pierwszej pomocy oraz umiejętnie kierować ruchem drogowym.
Trzecia stacja zakładała naukę języka migowego. Lektorem była dh Edyta Kluczyńska z zaprzyjaźnionej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Janiszowa. - Język migowy warto poznać z wielu powodów, bowiem winniśmy niwelować bariery związane z komunikowaniem się z osobami niepełnosprawnymi- głuchoniemymi. Co podczas prowadzonych działań ratowniczych stanowi barierę utrudniająca prowadzenie akcji - tłumaczy Łukasz Sikorski.
Na czwartej stacji działania ratownicze prowadzone były z wykorzystaniem psów ratowniczych, które pod okiem swoich przewodników - strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wałbrzycha poszukiwały zaginionych na Forcie Ostróg turystów. Szkolenie służyło wymianie doświadczeń w prowadzeniu działań ratowniczych z wykorzystaniem psów służbowych w specjalistycznych działaniach, co pozwoliło ćwiczącym strażakom poznać metodologię pracy innych służb jak również przećwiczyć współdziałanie między służbami porządku publicznego oraz służbami ratowniczymi.
ms. / em24.pl / na podst. inf. ŁŚ
REKLAMA
REKLAMA