zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu
W Ziębicach na ul. Wałowej auto potrąciło pieszego przechodzącego przez pasy. Ze złamaną nogą został on zabrany do szpitala i tam pozostał.
Do zdarzenia doszło 20 czerwca około godz. 23.20. W wyniku wypadku drogowego obrażeń ciała doznał 40–letni ziębiczanin. – Będący w stanie nietrzeźwości mężczyzna wtargnął na przejście dla pieszych bezpośrednio pod jadący pojazd marki Skoda Fabia. Samochodem kierował 21–letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, który w chwili zdarzenia był trzeźwy. Pieszy w wyniku zdarzenia doznał złamania kości udowej i został przewieziony do szpitala. Miał 1.92 promila alkoholu w organizmie – powiedział nadkom. Mirosław Lasota z ząbkowickiej policji.
W sprawie tego wypadku policja prowadzi postępowanie przygotowawcze w celu ustalenia zakresu odpowiedzialności poszczególnych uczestników zdarzenia.
erwu / em24.pl
Wypadek w Ziębicach. Uwaga na nietrzeźwych na drodze
2019-06-21 11:44:24
gość: ~gosc
Jeżeli pod auto wchodzi gwałtownie nietrzeźwy facet to jak kierowca ma zareagować ? Jeżeli takiego zdarzenia nie można przewidzieć. Szkoda tylko kierowcy który ma takiego pecha. Bo on będzie miał więcej zmatwien czy nie zabił przypadkiem pijanego gościa.
2019-06-21 12:40:06
gość: ~w stanie łaski uświęcającej
@~gosc
A jak odróżnić kogoś nietrzeźwego od gwałtownie nietrzeźwego?
2019-06-21 14:53:39
gość: ~Antałek
Naród naszej gminy chodzi pijany ze szczęścia i dobrobytu jaki zapanował
2019-06-21 15:16:33
gość: ~ziębiczanin
Inna sprawa, że jak kierowca będzie jechał 30 km/h to nie ma możliwości, że nie zdąży zahamować przed gościem, który wejdzie mu przed auto. A na Wałowej lubią sobie jechać znacznie powyżej tej prędkości
2019-06-22 08:47:28
gość: ~mieszkaniec
@~ziębiczanin Z prędkością 30km/h jedzie się rowerem, w terenie zabudowanym jest 50km/h. Z Twojej wypowiedzi wynika że nie posiadasz prawka jak całą reszta pieszych z którymi jest problem. Osoby które mają upewnienia do kierowania pojazdami wiedzą jak zachować się przed wejściem na pasy.
2019-06-21 15:20:55
gość: ~takitam
W całej unii europejskiej, tylko w Polsce istnieje prawo drogowe z kretyńskim zapisem nazywającym się WTARGNIĘCIE NA PASY.
Przepis ten, to relikt komuny który powstał CELOWO.
Otóż powstał dlatego, że gdyby jakiś "członek" PZPR, milicjant, sędzia, burmistrz, wojewoda, czy ktokolwiek z tzw. władzy miał okoliczność trzepnąć pieszego na pasach, to w takim przypadku zawsze można było to podciągnąć pod WTARGNIECIE NA PASY i ... takich przypadków było steki jeśli nie tysiące.
Niestety nie było wtedy monitoringu, więc winny był ZAWSZE pieszy na UWAGA .... PASACH.
No chyba, że chodziło o zwykłych obywateli, to wtedy najczęściej winnym był kierowca.
Dodatkowo TYLKO W POLSCE pieszy (UWAGA) nie ma absolutnego pierwszeństwa wchodząc na pasy.
Rozumiem, że ten pieszy opisywany w artykule (pijany czy nie) po prostu teleportował się na te pasy i dlatego kierowca go nie zauważył.
W całym cywilizowanym świecie, pieszy ma ABSOLUTNE PIERWSZEŃSTWO wchodząc na pasy, a kierowca ma OBOWIĄZEK zwolnić przed pasami kiedy widzi że piesi zbliżają się do pasów, a następnie zatrzymać pojazd przed pasami.
2019-06-21 15:44:27
gość: ~Edek
@~takitam
Piesi i tak chodzą jak święte krowy. Ktos kto nie prowadzi jakiegokolwiek pojazdu ma gdzieś czy auto jest sto metrów czy 2 przed pasami. Nie zastanawia się że jest ślisko i droga hamowania może się znacznie wydłużyć. Nie zastanawia się bo nie ma o tym pojęcia. Jak ktoś wprowadzi prawo gdzie pieszy będzie miał bezwzględne pierwszeństwo na pasach to gwarantuję ci ogromny wzrost wypadków na pasach. A nie wspomnę o gderaczkach. Stoją przy pas i kij wie co im odpierniczy za chwilę. Idą nie idą nie wiadomo. A ty masz stać, myśleć i czekać. Powodzenia. Pieszy ma pierwszeństwo tylko raz w spotkaniu z rozpedzoną stalową masą.
2019-06-21 18:52:40
gość: ~takitam
@~Edek
Ciekawe ... jakoś w pozostałych krajach UE takie prawo istnieje i .... nie słyszałem o wzroście wypadków z udziałem pieszych tylko wręcz odwrotnie.
Zresztą, DOKŁADNIE PO TO takie prawo wprowadzono.
Co więcej, jakoś ci wszyscy Polacy którzy tu w kraju nie mogą przewidzieć drogi hamowania tudzież innych czynników mogących wpływać na bezpieczeństwo, gdzieś w Holandii w Niemczech lub w Belgii już bez problemu przewidują zagrożenie.
Jeszcze ciekawsze jest to, że w niektórych krajach unijnych pieszy może wejść na pasy na czerwonym świetle, z tym że wtedy w przypadku kolizji z pojazdem, to pieszy jest ZAWSZE winien.
Po co zatem wprowadzono możliwość przechodzenia przez pasy na czerwonym ?
Otóż po to, żeby piesi nie stali tylko dlatego że jest czerwone jeśli nie jedzie żaden pojazd.
Bardzo często się przecież zdarza, że świeci się czerwone (dla pieszych), a na drodze nie widać żadnego pojazdu.
Jeśli więc pieszy stwierdzi, że chce przejść na pasach na czerwonym, to po prostu przechodzi na własną odpowiedzialność.
Zresztą, można poczytać --> http://urbnews.pl/pieszy-w-miescie/
2019-06-21 21:45:00
gość: ~Edek
@~takitam
Wszystko było by ok gdyby to nie była Polska. Jak ktoś pieszym da nagle przywilej pierwszeństwa to dostaną malpiego rozumu. Niektórzy myślą że auto po naciśnięciu hamulca staje w miejscu. O czerwonym to juz w ogóle nie wspominam.
2019-06-21 22:17:34
gość: ~takitam
@~Edek
Chyba nie do końca się rozumiemy.
Piesi to przecież kierowcy, tyle że akurat nie w pojeździe.
Czy zatem tzw. małpi rozum uaktywnia się tylko poza pojazdem ?
Przecież jak ktoś jest głupi, to niezależnie od tego czy jeździ samochodem czy nie.
Poza tym, nie rozumiem stwierdzenia .... przywilej pierwszeństwa.
To nie żaden przywilej, tylko KONIECZNOŚĆ ... konieczność taka sama jak w przypadku drogi z pierwszeństwem przejazdu.
Pierwszeństwo przejazdu na drodze/ulicy oznakowanej znakiem pierwszeństwa nie jest przywilejem, tylko koniecznością wynikającą właśnie z bezpieczeństwa.
Tak samo pasy na drodze, to NIE PRZYWILEJ tylko KONIECZNOŚĆ.
Powstały DLA PIESZYCH, a że pieszy ma znacznie mniejsze szanse na przeżycie w przypadku kolizji z ciężką metalową puszką jaką jest samochód, to (moim zdaniem) POWINNO SIĘ JUŻ DAWNO wprowadzić przepisy chroniące pieszych, w szczególności na pasach.
Tak się robi w cywilizowanych krajach.
No i nowych przepisów nie wprowadza się ot tak z dnia na dzień.
Musi być coś w rodzaju vacatio legis, czyli wszelkie media powinny trąbić o tym na lewo i prawo przez jakiś czas (np. miesiąc) żeby do wszystkich dotarło.
2019-06-23 11:15:11
gość: ~Kierowca
@~
Pieszy wchodzi na jezdnię, miejsce jazdy pojazdu. Zawsze ma uważać i nie może mieć pierwszeństwa, to tak jak by samochódą zezwolić jeździć po chodnikach. Trochę fantazji.
2019-06-23 12:24:03
gość: ~Pan Władca Kierowca
ostatnio dodany post
@~Kierowca
Dokładnie, ludzie niech sobie k*rwa skaczą z jednej strony ulicy na drugą i niech w ogóle nie wchodzą na drogę. Albo niech czekają godzinę aż sobie wszyscy przejadą. Ja jestem Panem Władcą i Kierowcą, sobie siedzę jak lord w samochodziku i w dupie mam ten chodzący plebs, mi jest wygodnie i dotrę wszędzie na czas.
W ogóle miasto jest dla samochodów a nie dla ludzi.
2019-06-21 16:27:35
gość: ~Prawda jest taka
I bardzo dobrze
2019-06-21 16:30:44
gość: ~Prawda
Kij w D Tłuki
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Express-Miejski.pl
RSS reklama współpraca kontakt patronat medialny regulamin serwisu polityka cookie
