Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego kierował ciągnikiem rolniczym będąc pijanym jak bela. Podróż zakończył w przydrożnym rowie.
Do zdarzenia doszło 9 czerwca około godz. 18.30 w Laskach (gm. Złoty Stok). - Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 53-latka okazało się, że jest on pijany. Miał 2.78 promila w wydychanym powietrzu. Dodatkowo, jak ustalili policjanci, wsiadł on za kółko mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje Mirosław Lasota z ząbkowickiej policji.
Za swój czyn kierujący stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA