Piją i jeżdżą, kolejni nietrzeźwi zatrzymani. Wpadli też kierowcy bez uprawnień

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Wsiadają za kółko, choć nie mają uprawnień. Dodatkowo popełniają też kolejne przestępstwa kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości.

21 maja przed godz. 19 w Ziębicach policjanci zatrzymali 59-latka z powiatu nyskiego jadącego Seatem, który nie dość, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów to dodatowo był pijany. - Badanie wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Pojazd, którym kierował przekazano osobie wskazanej, a 59-latka po wykonaniu czynności zwolniono - informuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.

Kilka godzin wcześniej na ul. Kamienieckiej w Ząbkowicach Śląskich policjanci zatrzymali 29-latka, który jechał motorowerem, choć wcześniej wydano wobec niego decyzję o cofnięciu uprawnień do prowadzenia pojazdów. Podobnie jak w powyższym przypadku, pojazd przekazano osobie wskazanej, a mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono.

21 maja po godz. 1 na ul. Wojska Polskiego w Ziębicach policjanci zatrzymali też 61-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego, który kierował Toyotą mimo cofnięcia mu uprawnień przez uprawniony organ. - Po wykonaniu czynności mężczyznę zwolniono, a jego pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym - wyjaśnia policjantka.

24 maja około godz. 9.30 w Strąkowej (gm. Ząbkowice Śląskie) mundurowi zatrzymali do kontroli 27-latka z Nysy. Mężczyzna jechał ciężarowym Renault, choć wcześniej stracił uprawnienia do kierowania pojazdami decyzją starosty nyskiego. Podobnie jak w większości przypadków mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono, a pojazd przekazano osobie wskazanej.

Tego samego dnia około godz. 20 prawo jazdy stracił 21-latek, który jechał Peugeotem. Został zatrzymany w Ziębicach, a po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że jest pijany. Miał w organizmie 1.5 promila.

ms. / em24.pl