18 maja setne urodziny obchodziła Anna Szczepanowska, mieszkanka Złotego Stoku.
Kobiecie dane było przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć radości, ale i trudów z nim związanych, to czas wypełniony pracą i poświęceniem dla rodziny i ojczyzny.
Wyjątkowa uroczystość rozpoczęła się tego dnia mszą świętą, po której odbyło się spotkanie w gronie rodziny, znajomych i przyjaciół. Nie obyło się bez szampana, i odśpiewania jubilatce „200 lat”. Pani Anna nie ukrywała wzruszenia i jednocześnie serdecznie dziękowała za pamięć i obecność.
W tym wyjątkowym dniu jubilatkę odwiedzili Grażyna Orczyk - burmistrz Złotego Stoku, Stanisław Kozdrowski - wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i Dorota Smereczyńska - kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Złotym Stoku.
Burmistrz Grażyna Orczyk w imieniu własnym oraz radnych wręczyła jubilatce kosz kwiatów i list gratulacyjny życząc na kolejne lata dużo zdrowia, cierpliwości w zmaganiu się z wszelkimi niedogodnościami dnia codziennego oraz wielu lat zasłużonego odpoczynku i opieki najbliższych. Swoje listy gratulacyjne mieszkance przesłali również Wojewoda Paweł Hreniak i Mateusz Morawiecki - prezesa Rady Ministrów.
Jubilatka mimo upływu lat cieszy się dobrym zdrowiem i pogodą ducha, doskonałą pamięcią i świeżością umysłu. Jej receptą na długowieczność jest praca i pogodne usposobienie.
Pani Anna urodziła się 20 maja 1919 roku w Sienne, miała ośmioro rodzeństwa. Związek małżeński z Michałem Szczepanowskim zawarła w listopadzie 1937 w Burakówce (Ukraina). Do Złotego Stoku przyjechała w 1958 roku i tutaj zamieszkuje do dziś. Jej życie nie zawsze było jednak usłane różami. O szczególnie ważnym i trudnym okresie życia i wzruszających sybirackich sobotnia jubilatka pisze w swoich wspomnieniach - „Wyrwana z normalności - 10 luty 1940 – 22 czerwca 1946.”
Materiał ten jest źródłem drogocennych rad i wskazówek, a dla całej społeczności nieocenionym dziedzictwem.
ms. / em24.pl / UM Złoty Stok
REKLAMA
REKLAMA