Express-Miejski.pl

„Etiopia oczami pielęgniarki i fizjoterapeutki”. Prelekcja Magdaleny Hajduk w Ziębicach

Prelekcja podróżnicza pt.: „Etiopia oczami pielęgniarki i fizjoterapeutki”

Prelekcja podróżnicza pt.: „Etiopia oczami pielęgniarki i fizjoterapeutki” fot.: CItiK w Ziębicach

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

23 kwietnia w Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach odbyła się prelekcja podróżnicza pt.: „Etiopia oczami pielęgniarki i fizjoterapeutki”.

Prelekcję prowadziła Magdalena Hajduk - fizjoterapeutka, dietetyk, prowadząca poradnię dietetyczną Manufaktura Zdrowia. Opowiadała m.in. o swojej pracy podczas trzymiesięcznego wolontariatu w Etiopii.

W pierwszej części prezentacji zebrani słuchacze mogli dowiedzieć się na czym polega fenomen miejscowej kawy, co turysta powinien zobaczyć w Etiopii, a także jak zorganizować wypad na Bale lub góry Siemen. Dalsza część dotyczyła pracy podczas wolontariatu.

Magdalena Hajduk opowiedziała o trzech miejscach, w którym przebywała wspólnie z koleżanką ze studiów - siostrą Martyną, podczas trzymiesięcznego pobytu w Afryce. Przedstawiła jaki był zakres ich obowiązków, warunki pracy, jak przyjęła je miejscowa ludność oraz z jakim przypadkami medycznymi miały do czynienia. Podczas opowieści zgromadzeni poznali sylwetki zakonnic, księży, pielęgniarek, osób chorych i dzieci. Z uwagą słuchano o ich codziennym życiu, zmaganiu się z problemami, słabościami, poświęceniu, radościach i smutkach.

- Puenta tej niezwykłej prelekcji, która sądząc po reakcjach poruszyła wiele osób, jest niezwykle prosta - należy doceniać to, co się ma i mieć otwarte serce i umysł na innych - mówili pracownicy Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach.

Magdalena Hajduk obecnie nadzoruje prace nad powstawaniem Fundacji „Drużyna serca”, która będzie zajmowała się m.in. dożywianiem dzieci z Etiopii.

mwinnik / em24.pl na podst. inf. CITiK Ziębice

30

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • „Etiopia oczami pielęgniarki i fizjoterapeutki”. Prelekcja Magdaleny Hajduk w Ziębicach

    2019-04-25 11:42:28

    gość: ~takitam

    Na jednym ze zdjęć/plików/slajdów widzimy taki oto tekst:

    ===============================================
    Czym się zajmowała siostra Martyna?...czyli
    obowiązki pielęgniarki na wolontariacie

    • zmiana opatrunków
    • szeroko pojęta pielęgnacja pacjentów (karmienie,
    pojenie, mycie i przewijanie chorych, profilaktyka
    p/odleżynowa, obcinanie paznokci itp.)
    • zakładanie wenflonów, podłączanie kroplówek
    • szykowanie i rozdawanie leków doustnych
    • powadzenie edukacji dla personelu
    • w wolnej chwili rozmowy z pacjentami,
    szykowanie gazików do sterylizacji
    ===============================================


    Nasuwają mi się takie pytania:
    --- Czy trzeba jechać do Etiopii żeby to wszystko robić ?
    --- Czy w Polsce brakuje potrzebujących ?
    --- Czy po to powstało Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach, żeby radosne Magdy mogły się wygadać ?



    Na kolejnym zdjęciu/pliku/slajdzie, czytamy:
    "Zabawy z dziećmi"

    --- jakie to ..... "nowatorskie" i ... jakie potrzebne.
    Przecież wiadomo, że gdyby nie siostra Martyna, to te dzieci zanudziłyby się na śmierć.


    Zdjęcie nr 8.
    Selfie z tubylcami.


    ---- i wreszcie ... Program żywienia dzieci.

    Nigdy i nigdzie nie przyniosło to jakichkolwiek pozytywnych efektów.
    Uczymy w ten sposób dzieci (i dorosłych również), że nie trzeba pracować, bo zawsze znajdzie się jakaś pani Martynka tudzież Magda która da jedzenie za darmo, a skoro jest za darmo, to .... autochtoni pozwalają sobie na płodzenie kolejnych dzieci, co skutkuje kolejnym głodem i kolejnymi paniami Martynkami i Magdalenkami zatroskanymi o los świata, a to z kolei ponownie zwiększa populację głodujących i kółeczko się zamyka.
    W efekcie nikt nie jest nakarmiony, a problem się powiększa, ale za to wszelakie Martynki i im podobni mogą sobie zrobić selfie, pobawić się z dziećmi i przede wszystkim nabrać przekonania, że robią coś pożytecznego i potrzebnego.

  • 2019-04-25 13:16:29

    gość: ~ja

    @~takitam

    Jakbyś był na wykładzie to byś usłyszał, że program ma dotyczyć dożywiania dzieci, które będą uczęszczały do szkół. To ma zachęcić dzieci nie chodzące się uczyć. Idąc dalej, dzieci kształcone będą miały zobrazowanie co dalej robić z życiem.
    Oczywiście u nas też jest sporo potrzebujących ale ten projekt dotyczył ich osobistego wyjazdu akurat tam. W czym problem? Rozumiem, że Ty wspomagasz jakiekolwiek rodzime domy dziecka? W tamtych krajach dzieci mające rodziny mają gorzej niż nasze w domu dziecka. Są bardziej potrzebujące regiony świata jakby nie patrzeć. I osoby indywidualne, za własne pieniądze będą sobie jeździć gdzie chcą.
    W Citiku można sobie owszem poopowiadać nawet o takich rzeczach. W czym problem? Przyjdź i poopowiadaj o swoim ciekawym życiu, z chęcią przyjdę posłuchać.
    Żaden z gości nie został przymuszony do przyjścia. Ludzie wyszli zadowoleni z tej prelekcji, w czym problem?
    Ktoś Cie do czegokolwiek zmusza? Płacić na dzieci w Afryce nikt Ci nie każe.

  • 2019-04-25 13:39:30

    gość: ~takitam

    @~ja

    Odnośnie karmienia biedoty, to nie rozumiemy się, ale .... nie ma sprawy.
    Nikt nie powiedział, że musimy.

    =========
    Tak na marginesie, to nie wiedziałem, że Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach powstało po to, żeby można było sobie przyjść i pogadać.

    To centrum, to zdaje się za pieniądze podatników, prawda ?

    .... a ruch turystyczny spowodowany ziębickimi "atrakcjami" jest tak ogromny, że to centrum po prostu było koniecznością, prawda ?
    No i sami Ziębiczanie o niczym innym nie marzą, jak tylko o w/w centrum tudzież parku kulturowym w Henrykowie, że o niezbędnych szlakach rowerowych nie wspomnę.

  • 2019-04-25 13:50:11

    gość: ~ja

    @~takitam
    No spoko, nie musiałeś zrozumieć bez znajomości kontekstu programu. Wybaczam.

  • 2019-04-25 14:17:43

    gość: ~takitam

    @~ja

    Gdyby nie Twoja łaska wybaczenia, to pewnie bym się załamał, więc ... dziękuję.

    Mimo wszystko będę bezczelny i poproszę o ponownie przeczytanie mojego pierwszego wpisu, ze szczególnym uwzględnieniem fragmentu (sorry za autocytat):
    /// Nigdy i nigdzie nie przyniosło to jakichkolwiek pozytywnych efektów. ///

    Inaczej pisząc, nie rozwiązało problemu głodu, a tylko go (o paradoksie) powiększało.

    Oczywiście każdy z nas ma inne zdanie na ten temat, ale .... proponuję lekturę opracowań naukowych co do "skuteczności" tych tzw. programów, że o elementarnej logice nie wspomnę.

  • 2019-04-25 14:22:14

    gość: ~ja

    @~takitam
    Przestań sobie wrzucać masowo plusy a innym minusy bo to jest lekko żałosne. Dowartościowuje Cie to? A to spoko. Przeloguj się jeszcze z pare razy :D

  • 2019-04-25 14:31:16

    gość: ~takitam

    @~ja

    Miła koleżanko/kolego

    Tak się składa, że mam STAŁE IP, więc przelogowanie nic nie daje, tym bardziej, że NIE JESTEM tu zarejestrowany, więc nie mogę się przelogować.

    Już kiedyś wyjaśniałem dlaczego nagle pojawiają się u mnie plusy lub minusy w dużych ilościach w krótkim czasie.
    Nie będę się powtarzał, a kto chce może poszukać wyjaśnienia.

  • 2019-04-25 14:40:28

    gość: ~ja

    @~takitam
    Sobie możesz mieć ale są jeszcze urządzenia mobilne, inne źródła dostępu do neta lub nawet proszenie innych o minusowanie nieprzychylnych komentarzy a faworyzowanie Twoich. Widać to na kilometr.

  • 2019-04-25 15:17:48

    gość: ~takitam

    @~ja

    To prawda, można ze smartfona, ale wtedy musiałbym być jednocześnie w kilkunastu/kilkudziesięciu miejscach na raz, a to jest raczej średnio możliwe, prawda ?

    No i Ty naprawdę myślisz, że w ciągu kilku minut dzwonię/piszę do 100 osób i proszę o plusy ?
    Ty naprawdę tak myślisz ?

    Tak jak pisałem, już wyjaśniałem jak to działa, wystarczy poszukać.

  • 2019-04-25 14:22:27

    gość: ~Ziębiczanka

    @~takitam
    Widocznie mało Pan / Pani wie. Ale jak świat kończy się na ekranie komputera to tak jest. Więcej dystansu i mniej malkontentyzmu.

  • 2019-04-25 14:33:32

    gość: ~takitam

    @~Ziębiczanka

    Malkontentyzm ..... hmm ... to jakieś nowy termin ?

    Pytam, bo nie jestem na bieżąco.

    Poza tym pomylę się jeśli stwierdzę, że napisał/a Pani/Pan tego posta siedząc przy ..... (o zgrozo) komputerze ?

  • 2019-04-25 14:49:59

    gość: ~Ziębiczanka

    @~takitam
    Odsyłam do słownika języka polskiego

  • 2019-04-25 14:24:29

    gość: ~gość

    Najlepiej siedzieć przed kompem cały dzień na koszt Państwa i komentować.

  • 2019-04-25 14:34:39

    gość: ~takitam

    @~gość

    Ty siedzisz przed kartką i komentujesz, czy jednak przed (tfu tfu) komputerem ?

  • 2019-04-25 14:19:52

    gość: ~Ziębiczanka

    Śledząc komentarz osoby pod psenudoniem takietam sądzę że musi to być wybitna jednostka, której nieprzeciętny geniusz pozwala krytykować wszystkro, co się dookoła dzieje. Cokolwiek by się nie działo osoba ta ma tyle do powiedzenia. W 90 procentach jest to krytyka wszystkiego co się dzieje. Proponuję kandydować na prezydenta. A najlepiej ruszyć tyłek sprzed kompa i zrobić coś pożytecznego dla innych. Pozdrawiam.

  • 2019-04-25 14:28:35

    gość: ~takitam

    @~Ziębiczanka

    Pani ziębiczanka nawet poprawnie mojego nicka nie potrafi przepisać.
    Przy okazji zapytam, ... co to jest, cyt: "psenudoniem".
    ..... że o interpunkcji i składni nie wspomnę.

    ..... ale .... ma Pani rację, czyli rzeczywiście w 90% moje opinie są krytyczne.
    Proszę wybaczyć, ale specjalnie dla Pani, tudzież dla całej reszty czytających zniesmaczonych moimi opiniami, nie zmienię tych opinii na pozytywne.

    Bo widzi Pani, każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na jakiś temat bez względu na to jaką (pozytywną czy negatywną) opinie wyrazi.

    Nikt nie musi się ze mną zgadzać, tak jak ja nie muszę się zgadzać z opiniami innych, ale chętnie te opinie poznam i podyskutuję na dany temat jeśli interlokutor okaże się kulturalny i rzeczowy.

  • 2019-04-25 14:27:02

    gość: ~Mieszkaniec

    Mnie się wykład bardzo podobał, jak ktoś go komentuje na podstawie opisu w artykule nie znając rozwinięcia to współczuję, lub może gratulować pozjadania wszystkich rozumów?

  • 2019-04-25 14:35:30

    gość: ~takitam

    @~Mieszkaniec

    Proszę wskazać, w którym miejscu krytykuję wykład ?

  • 2019-04-26 10:59:54

    gość: ~Obywatel

    @~takitam
    "Nasuwają mi się takie pytania:
    --- Czy trzeba jechać do Etiopii żeby to wszystko robić ?
    --- Czy w Polsce brakuje potrzebujących ?
    --- Czy po to powstało Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach, żeby radosne Magdy mogły się wygadać ?

    Na kolejnym zdjęciu/pliku/slajdzie, czytamy:
    "Zabawy z dziećmi"

    --- jakie to ..... "nowatorskie" i ... jakie potrzebne.
    Przecież wiadomo, że gdyby nie siostra Martyna, to te dzieci zanudziłyby się na śmierć."

    Czy powyższe fragmenty Pańskiego komentarza nie są krytyką wykładu? W końcu prelekcja dotyczyła tego co obie panie robiły w Etiopii. Rozumiem, że według Pańskiego mniemania poniższy tekst też nie jest krytyką?

    "Nigdy i nigdzie nie przyniosło to jakichkolwiek pozytywnych efektów.
    Uczymy w ten sposób dzieci (i dorosłych również), że nie trzeba pracować, bo zawsze znajdzie się jakaś pani Martynka tudzież Magda która da jedzenie za darmo, a skoro jest za darmo, to .... autochtoni pozwalają sobie na płodzenie kolejnych dzieci, co skutkuje kolejnym głodem i kolejnymi paniami Martynkami i Magdalenkami zatroskanymi o los świata, a to z kolei ponownie zwiększa populację głodujących i kółeczko się zamyka."

    Tak się składa, że umiem czytać ze zrozumieniem. Widzę przy tym pewną ciekawostkę. Panu się wydaje, że jak ukryje krytykę w pytaniach i innych złośliwych komentarzach to nikt tego nie zauważy, błąd. Zauważamy. Ma Pan też chyba jakiś problem z Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach. Nie rozumiem tego bo po komentarzach pod innymi artykułami widzę, że chyba nie mieszka Pan w Ziębicach. Jeśli tak jest to po co się Pan wypowiada w temacie, który Pana nie dotyczy? Nie lepiej zająć się czymś pożytecznym zamiast wylewać swoje żale w internecie? Wszyscy sąsiedzi i znajomi mają już Pana dość, nikt nie chce wiecznie rozmawiać o polityce czy tym jak to jest źle w kraju to przeniósł się Pan ze swoimi przemyśleniami do sieci?

    I co mi odpisze Pan myśliciel? Wytknie niepoprawną składnię czy interpunkcję, przyczepi się do pseudonimu czy jakiegoś dziwnego słowa? Napisze, że ma prawo wyrażać swoją opinię nawet na tematy, o których nie ma pojęcia bo nie był i nie widział. Przyczepi się do tego, że nie mam żadnych osiągnięć, a Pan filozof to jakie ma osiągnięcia dla swojej społeczności?

  • 2019-04-26 19:37:49

    gość: ~takitam

    gość: ~Obywatel napisał/a:
    /// Czy powyższe fragmenty Pańskiego komentarza nie są krytyką wykładu? Rozumiem, że według Pańskiego mniemania poniższy tekst też nie jest krytyką? ? ///

    Proszę wskazać, w którym miejscu krytykuję wykład ?

    Nie byłem na wykładzie (chociaż moim zdaniem, to zwykła pogadanka raczej), więc nie mogę go krytykować.
    Nie przytaczam ani jednego słowa z wykładu, bo go po prostu nie słyszałem.



    gość: ~Obywatel napisał/a:
    /// Widzę przy tym pewną ciekawostkę. Panu się wydaje, że jak ukryje krytykę w pytaniach i innych złośliwych komentarzach to nikt tego nie zauważy, błąd. ///

    Ależ ja nie mam nic do ukrycia.
    Zupełnie jawnie krytykuję zadając pytania.
    O to właśnie chodzi, żeby ktoś to zauważył.

    Poza tym (jak już wielokrotnie pisałem pod innymi wątkami) nie mam zamiaru przychylać się do zdania innych, tylko dlatego że tym innym moje opinie się nie podobają.

    Proszę zwrócić uwagę, że nie skrytykowałem wykładu, ani nawet "wykładowcy", a tylko samą ideę tzw. pomocy.
    Dodatkowo zupełnie nie rozumiem, dlaczego takie pogadanki muszą się odbywać obiekcie państwowym ?
    Przecież jeśli pani Magdalena chciała zrobić sobie pogadankę, to mogła wynająć stoliki w jakiejś knajpie i zaprosić chętnych do wysłuchanie tego co ma do powiedzenia.
    Zrozumiałbym jeszcze miejsce wykładu (od biedy) gdyby "wykład" dotyczył w jakiś sposób gminy Ziębice, czyli gdyby przyczyniłoby się to do zwiększenia ruchu turystycznego na teranie Ziębic i okolic, a wydaje mi się, że mało który Etiopczyk będzie zainteresowany ofertą turystyczną gminy Ziębice.
    Czyż nie po to powstał ten Punkt Informacji Turystycznej ?

    Proszę sobie wyobrazić hipotetyczną sytuację, że potencjalny turysta, tudzież grupa turystów, chciałaby się czegoś dowiedzieć w tym punkcie właśnie wtedy, kiedy trwa tam .... wykład.
    Pracownicy tego punktu musieliby wtedy przepraszać tych turystów, że ... sorry, nie możecie Państwo skorzystać z informacji bo właśnie mamy pogadankę.

    Wracając jednak do meritum, czyli tego "wykładu", to mogłem go skrytykować za np. brak szacunku do słuchaczy.
    Otóż na zdjęciu nr 7 widzimy literówkę.
    Na zdjęciu nr 9 również literówka + dziwny zapis z myślnikiem.
    Niby nic, bo literówki zdarzają się każdemu, ale ... mam wrażenie graniczące z pewnością, że owa prezentacja została przygotowana znacznie wcześniej, a nie w czasie wykładu.
    Pani Magdalena nie zadała sobie nawet trudu sprawdzenia przygotowanej prezentacji.




    gość: ~Obywatel napisał/a:
    /// Nie rozumiem tego bo po komentarzach pod innymi artykułami widzę, że chyba nie mieszka Pan w Ziębicach. Jeśli tak jest to po co się Pan wypowiada w temacie, który Pana nie dotyczy? ///

    Bo mogę i chcę.
    Każdy może się wypowiadać w dowolnym temacie bez względu na to czy go to dotyczy czy nie.
    Mamy wolność wypowiedzi droga Pani/Panie.



    gość: ~Obywatel napisał/a:
    ///Nie lepiej zająć się czymś pożytecznym zamiast wylewać swoje żale w internecie? ///

    Ja piszę komentarze, a nie się żalę.
    Poza tym, sam decyduję co będę robić i nie potrzebuję Pańskiej zgody lub aprobaty.

    No i wreszcie na koniec.
    Proszę przeczytać swój komentarz.
    Pański komentarz jest ...... głównie o mnie.
    Nie próbuje Pani/Pan polemizować ze mną o postawionych przeze mnie tezach, a pisze Pan o mnie.
    Artykuł jest o tzw. wykładzie i "pomocy" Etiopczykom.
    Ja odniosłem się do zdjęć przedstawionych w artykule (bo na wykładzie nie byłem), które to zdjęcia i napisy na nich jednoznacznie wskazują czego dotyczą.
    Przedstawiłem swoje zdanie na temat takiej pomocy, a Pani/Pan pisze ..... o mnie.
    Ok, zdążyłem się już przyzwyczaić do komentarzy opisujących moją skromną osobę, ale czy takie komentarze wnoszą coś do tematu który komentujemy ?

    Moim zdaniem nie, ale oczywiście każdy ma prawo pisać co chce i jak chce i jeśli ktoś chce pisać o mnie, to ... proszę bardzo :)

    Aczkolwiek miło by było podyskutować na temat poruszany w artykule i w ogóle na temat, a nie komentarze ad personam.

    Mimo to, życzę miłego weekendu i dziękuję za dyskusję :)

  • 2019-04-27 08:15:23

    gość: ~on

    @~takitam
    Najpierw piszesz, że niczego nie krytykujesz a potem, że jawnie krytykujesz.

  • 2019-04-27 11:52:16

    gość: ~takitam

    @~on

    Proszę uważnie przeczytać to co napisałem.

  • 2019-04-27 22:16:14

    gość: ~Pracownik

    @~takitam spotkanie rozpoczęło się o godzinie
    17.00. Centrum jest czynne do 16.00. Nie mniej jednak, gdyby turysta pojawił się o godzinie 17.15 z pewnością zostałby obsłużony. Nie zdążyło się w ciągu dwóch lat dizalanosci CITiK-u, aby osoba, która pojawi się w Centrum nie została należycie obsłużona mimo wielu zajęć, które są przy okazji. Pozdrawiam

  • 2019-04-28 01:33:25

    gość: ~takitam

    @~Pracownik

    Nie zmienia to faktu, że chyba nie po to jest centrum żeby urządzać pogadanki.

    Ciekawi mnie również ten fenomen, czyli skoro centrum jest czynne do 16:00, to dlaczego nie jest zamknięte po tej godzinie ?

    Poza tym, nazwa Centrum jest nieco zbyt szumna, bo termin centrum oznacza że są jakieś peryferia, czyli w tym przypadku inne punkty informacji turystycznej, tyle że mniejsze i rozlokowane gdzieś na obrzeżach.

    No i wreszcie najważniejsze, czyli w jaki sposób pogadanka pani Magdaleny przyczyniła się do zwiększenia "atrakcyjności" oferty turystycznej Ziębic ?



    Czy wszystko co napisałem w tym temacie oznacza, że nie chcę żeby Ziębice odwiedzali turyści i żeby tego centrum nie było ?

    Skądże znowu, ale nie wiem dlaczego mam wrażenie, że to całe centrum/punkt, to zaklinanie rzeczywistości, czyli w Ziębicach NIE MA niczego szczególnego jeśli chodzi o turystykę, a Punkt Informacji Turystycznej powstał, bo ktoś uznał że potencjalni turyści będą walić do Ziębic drzwiami i oknami tylko dlatego że jest tam owo Centrum.

    W ogóle to całe centrum czy (jak zwał tak zwał) Punkt Informacji Turystycznej, to IGRZYSKA, a głowę dam sobie obciąć, że Ziębiczanie woleliby chleb, a igrzyska i owszem, ale wtedy gdy chleba będzie już pod dostatkiem.

    Tu mamy na odwrót.

    Przy okazji Ziębice będą finansować Henrykowski park kulturowy i do tego szlaki rowerowe.
    To szczytne zadania, ale ..... to znowu IGRZYSKA, czyli NIE TA KOLEJNOŚĆ.


    Reasumując, uważam, że CITiK + parki i szlaki są potrzebne Ziębicom jak psu piąta noga, przynajmniej na tym etapie "rozwoju" gminy/miasta.

    Po prostu, młodzi nie będą tu zostawać i zakładać rodzin, bo istnieje CITiK, muzeum, szlaki rowerowe i park w Henrykowie.
    Uciekną (już uciekają) do dużych miast (i słusznie) za pracą.
    Natomiast zostaliby gdyby mieli gdzie pracować na miejscu, czyli w Ziębicach.

  • 2019-07-03 14:17:11

    gość: ~Pracownik

    @~takitam
    Co to nomenklatury to proszę zgłosić się do dyrektora ZCK. Co do idei CITiK-u to w moim odczuciu jest to miejsce, które jak najbardziej służy tego typu prelekcjom. Proszę zauważyć, że w Bibliotece w Ząbkowicach także działa Klub, który organizuje tego typu prelekcje. Większość turystów, którzy przyjeżdżają do Ziębic z Polski i zagranicy postrzega Ziębice, jako piękne miasto, które wymaga rewitalizacji (co wszyscy widzimy).

  • 2019-07-03 14:51:20

    gość: ~takitam

    ostatnio dodany post

    @~Pracownik

    No nie chcem, ale muszem, więc ..... zacytuję sam siebie:

    ///// No i wreszcie najważniejsze, czyli w jaki sposób pogadanka pani Magdaleny przyczyniła się do zwiększenia "atrakcyjności" oferty turystycznej Ziębic ? /////


    .. i jeszcze jeden autocytat:
    ///// Po prostu, młodzi nie będą tu zostawać i zakładać rodzin, bo istnieje CITiK, muzeum, szlaki rowerowe i park w Henrykowie.
    Uciekną (już uciekają) do dużych miast (i słusznie) za pracą.////


    ... a poniżej link do artykułu:
    http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/36995,sesja-rady-miejskiej-w-ziebicach-burmistrz-z-wotum-zaufania-i-absolutorium-foto

    w którym to artykule czytamy między innymi, że:
    //// Radni pytali o niepokojące zjawisko ubywania liczby mieszkańcow w gminie, dzikie wysypiska śmieci, funkcjonowanie Straży Miejskiej czy politykę realizowaną wobec małych przedsiębiorców ////


    No to jak to jest ?
    Taki miód, taki cud, takie "wspaniałe inwestycje", a .... młodzi uciekają ?
    Nie docenili "wysiłków" tzw. władzy ?
    Nieliczni rodzimi przedsiębiorcy którzy jeszcze jakimś cudem działają, też nie kwiczą z zachwytu nad "profesjonalnym zarządzaniem" ?


    Panie Pracowniku.
    tu nie chodzi o to, czy ZCK i CITiK są potrzebne czy nie, ale czy środki na ich remont czy w ogóle budowę od podstaw, są koniecznie potrzebne TERAZ.
    Inaczej pisząc, ludzie widzą, że w sprawach o które się zwracają do tzw. władzy NIE DZIEJE SIĘ ABSOLUTNIE NIC, a pieniądze ładowane są na kompletne pierdoły.

  • 2019-04-25 18:51:36

    gość: ~Mieszkanka

    Niestety nie byłam bo czas mi nie pozwolił, ale lubie ludzi którzy działają i lubią to co robią. Nie trzeba nikogo tak mocno ktrytykować.

  • 2019-04-25 20:42:26

    gość: ~Lady Zgaga

    Czytając komentarze pewnej osoby aż robi mi się słabo. Opluwać jakąkolwiek inicjatywę w naszej gminie to zwykłe chamstwo. Jeżeli ta osoba jest taka MĄDRA to niech sama zacznie coś organizować.

  • 2019-04-25 23:15:49

    gość: ~takitam

    @~Lady Zgaga

    Rozumiem, że to do mnie.
    Dziękuję za zainteresowanie :)

    ... hmmm .... inicjatywa mówisz ?
    ..... a gdzież ona ? .... ale tak konkretnie.

    ===========
    Poza tym, Twój nick jest jakby adekwatny do wypowiedzi :)

    No i poczułem się niedowartościowany nieco, bo napisałaś pani Zgago, że to .. zwykłe chamstwo, a ja myślałem że jednak niezwykłe :)

    No cóż, widocznie muszę popracować więcej żeby zasłużyć na miano niezwykłego chama :)

    No chyba, że robi Ci się słabo czytając komentarze innej osoby, to przepraszam, że nie odgadłem intencji.

    .... a tak w ogóle ... to wszystkiego dobrego :)

  • 2019-04-29 06:42:39

    gość: ~Etiopczyk

    @~takitam

    Dla nich słowo "inicjatywa" oznacza "ugrać coś na tym".

REKLAMA