Konferencja dotycząca strajku nauczycieli i rzeczywistych kosztów funkcjonowania oświaty w gminach i powiecie fot.: em24.pl
Kwota subwencji oświatowej przekazywana z rządu dla gmin i powiatów jest zdecydowanie za mała, aby pokrywała w pełni utrzymanie i funkcjonowanie placówek edukacyjnych.
8 kwietnia podczas spotkania samorządowców w Stoszowicach oprócz strajku nauczycieli poruszono także temat rzeczywistych kosztów, jakie ponoszą gminy z funkcjonowaniem oświaty na swoim terenie.
Średnio samorządy do kwoty przekazywanej przez państwo dokładają rocznie w granicach 30-50 proc. wszystkich kosztów przeznaczanych na edukację dzieci i młodzieży. Wyjątkiem, jeśli chodzi o załączoną poniżej prezentację, jest gmina Ząbkowice Śląskie. Tam w ostatnich latach według zawartych danych, wydatki oscylowały w granicach około 40 mln zł, z czego subwencja było na poziomie niewiele ponad 15 mln zł. Tak duża różnica wynika jednak z tego, że ząbkowiccy urzędnicy do zestawienia wzięli wszystkie wydatki inwestycyjne, włącznie z dofinansowaniami ze źródeł zewnętrznych. Faktycznie więc, z własnych środków gmina na utrzymanie oświaty wydaje mniej niż przedstawione w prezentacji kwoty dochodzące np. za 2017 rok nawet do blisko 29 mln zł.
Nie zmienia to jednak faktu, że samorządowcy zgodnie stwierdzają, że problem jest i to spory. Rząd zrzuca na mniejsze samorządy coraz więcej obowiązków jeśli chodzi o oświatę, koszty nieustannie wzrastają, a otrzymywana subwencja to w niektórych przypadkach tylko 50-60 proc. wszystkich kosztów, jakie rzeczywiście generuje utrzymanie szkół i przedszkoli.
„Pomoc dla rządu” kosztem inwestycji
- Procentowo subwencja z roku na rok dla samorządów jest niższa i nie wynika ona tylko z mniejszej ilości uczniów uczęszczających do naszych placówek. [...] Przez to, że dotacja rządowa nie wystarcza na pokrycie całości funkcjonowania oświaty, gmina ma ograniczone możliwości jeśli chodzi o inwestycje - mówił wójt Paweł Gancarz. Gmina Stoszowice rokrocznie ze swoich środków własnych wydaje na oświatę w granicach 2-2.5 mln zł, a w gminie Ziębice jest to kwota w granicach nawet 8 mln zł. - Są to nasze dochody, które przekazujemy na funkcjonowanie tego, co z założenia w stu procentach powinno finansować państwo - mówił burmistrz Ziębic Mariusz Szpilarewicz.
Wójt Stoszowic wspomniał również, że sporym kosztem ciążącym na samorządach jest zabezpieczenie środków na miejsca przedszkolne. - W naszej gminie jest to kwota ponad 1.2 mln zł, z czego dotacja przedszkolna oscyluje na poziomie około 200 tys. zł - tłumaczył włodarz. Kolejną pozycją, która znacznie uszczupla budżet samorządu są dowozy uczniów. - U nas są to kwoty od 267 tys. zł w 2016 roku po 435 tys. zł w 2018 roku - dodawał Paweł Gancarz.
W gminie Ziębice utrzymanie oświaty kosztuje 18.5 mln zł, z czego subwencje otrzymywane rokrocznie przez samorząd oscylują na poziomie 10.5-11 mln zł. Różnicę gmina pokrywa z własnych środków. W ciągu trzech lat uzbierała się to suma blisko 22 mln zł. - Za te prawie 8 mln zł rocznie można byłoby zrobić naprawdę wiele rzeczy w gminie - mówił burmistrz Mariusz Szpilarewicz. Dodawał jednak, że samorząd nie ma w tej chwili żadnego pola manewru, gdyż szkoły i przedszkola musi utrzymać, dowozy do szkół i wyżywienie dzieci także. Likwidacja placówek również nie wchodzi w grę, gdyż sieć szkół w gminie została już maksymalnie „wyczyszczona”.
Reforma oświaty uderzy w samorządy?
Szpilarewicz wskazywał także na obawy wzrastających kosztów związanych z reformą oświaty. Szerzej mówił o nich Andrzej Regner, dyrektor Gminnego Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach. - Ze względu na przeprowadzaną reformę i niż demograficzny może okazać się, że po likwidacji gimnazjum, od przyszłego roku szkolnego, mniej liczne klasy będą funkcjonowały dłużej, do klasy ósmej, a nie szóstej, jak jest w tej chwili. To może spowodować, że procent udziału gminy jeśli chodzi o kwotę przeznaczaną na oświatę znów będzie wzrastał - mówił szef ziębkickiego centrum edukacji. Dodatkowo reforma spowoduje, że gminy „stracą” jeden rocznik gimnazjalny na rzecz ośmioklasowej podstawówki, więc automatycznie subwencja w kolejnych latach także będzie niższa.
Regner zwrócił też uwagę, na problem związany z niekorzystnym dla wielu gmin rozliczaniem jeśli chodzi o dzieci uczęszczające do szkół i przedszkoli na terenie innych samorządów. - Ten proceder powoduje, że z budżetu mniejszych samorządów wypływają kwoty rzędu nawet kilkudziesięciu tys. zł rocznie. Najczęściej to mniejsze i zarazem biedniejsze gminy wspierają gminy większe, bogatsze. To także jest problematyczne - dodawał. Taka sytuacja jest zauważalna m.in. w relacjach gmina Bardo - gmina Ząbkowice Śląskie, gdzie znaczna część dzieci z Grochowej (gm. Bardo) uczęszcza do przedszkola czy szkoły w Braszowicach (gm. Ząbkowice Śląskie).
W podobnym tonie wypowiadali się też przedstawiciele urzędów z gminy Bardo i gminy Złoty Stok. Gmina Bardo rocznie do oświaty dokłada w granicach 1.5 mln zł. Podobne wartości w planie na 2019 rok są w gminie Złoty Stok, choć jeszcze kilka lat temu samorząd do utrzymania oświaty dokładał niespełna milion złotych.
„Należy zbudować nowy system prawdziwej polskiej szkoły”
Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że konieczne jest podwyższenie subwencji oświatowej lub zmiana jej obliczania na przykład nie ze względu na ilość uczniów, ale na oddział (klasę) czy placówkę. Nawiązując do pierwszej części konferencji i strajku nauczycieli, samorządowcy wyrazili też obawę, czy w przypadku porozumienia rządu i związkowców w sprawie podwyżek, rząd przeznaczy odpowiednio wysokie środki na koszty związane z wyższymi pensjami nauczycieli, czy też po raz kolejny odbije się to na mniejszych samorządach, tj. gminach i powiatach.
Całość dyskusji podsumował wicestarosta Waldemar Wieja, który jasno stwierdził, że jeśli chodzi o polską oświatę to w zasadzie nie ma już co reformować. - Uważam, że należy zacząć mówić o budowie nowej, typowej polskiej szkoły. Nie na zasadzie kumulowania systemów z innych krajów i tworzenia jednego, naszego, ale budowania od podstaw nowego systemu prawdziwej polskiej szkoły - podsumowywał wicestarosta.
ms. / em24.pl
„Pomoc dla rządu” kosztem inwestycji. Gminy dokładają coraz więcej do oświaty [konferencja]
2019-04-12 12:12:44
gość: ~Gość
Nareszcie głos rozsadko. Panie wicestarosto faktycznie nie ma już co reformować. Ma pan rację trzeba rozpocząć budowanie nowego polskiego systemu oświatowego. Od podstaw. Super podsumowanie.
2019-04-12 12:44:08
gość: ~Pis
Niech fistaszek zreformuje oswiate, mial na to 8 lat i ma kolejne 5, to na pewno subwencji starczy. Nie ma co skomlec i wziac sie za robite. Kto komu kaze utrzymywac szkoly w zwroconej stlcu i braszowicach? Albo przedszkola w bobolicach, szklarach, stolcu? Po co tam durektorki, utrzymywanie budynkow, nauczycieli kiedy w klasach nie ma 10ciu dzieci? Najlepiej to skomlec, ale wziac sie za reforme wewnetrzna gminna to nie bo nauczyciele to lektorat i glosy
2019-04-12 16:54:25
gość: ~yes
@~Pis
Lecz się !
2019-04-12 17:09:35
gość: ~rodzic
@~Pis
Jasne , będziemy małe dzieci wozić do przedszkola w Ząbkowicach ,tylko dlatego ze są ze wsi to juz są gorsze i nawet przedszkola i szkoly na wsi im nie trzeba .Jak nie wiesz kto komu karze utrzymywac wiejskie placówki to ja ci powiem- rodzic karze, rodzic jest najwazniejszy, ten ze wsi też . Dziekujemy Burmistrzu ,że pan tak dba o oswiate na wsi.
2019-04-12 17:51:59
gość: ~Pis
@~rodzic
Staszek, uspokój się.
2019-04-12 17:54:07
gość: ~Kmm
@~rodzic
Spójrz na inne miasta powiatowe. Wszystkie szkoły są polikwidowano po wsiach inic nikomu się nie dzieje. OK, niech sobie utrzymuje, tylko niech nie narzeka ze kasy brakuje.
2019-04-13 11:13:34
gość: ~Oboektywny
@~rodzic
Jak idziemy takim tokiem myslenia to dlaczego nie ma przedszkola i szkoly w Pawlowicach, Sulislawicach, czy Sieroszowie?
2019-04-12 18:17:47
gość: ~ja
@~Pis
Pis sie odezwał - niech burmistrz zamyka szkoły , przedszkola i traci wyborców to by wam pasowało , co?
2019-04-12 18:19:18
gość: ~antyPIS
@~Pis lektorat czy elektorat ...
2019-04-12 13:05:34
gość: ~ziębice
18,5 mln na oświatę w gminie Ziębice - to są tylko przedszkola i podstawówki - może należałoby się w pierwszej kolejności zastanowić na co idą te pieniądze bo na pewno nie na dobrą edukację naszych dzieci. Poziom nauczania marniutki.
2019-04-12 13:24:23
gość: ~gosc
@~ziębice
Dlatego uważam że trzeba zastanowic sie nad gleboka reforma Oświaty w Ziębicach. To są niewyobrażalne koszty. Dlatego nie ma chyba na chodniki, drogi, infrastrukturę. Taki stan trwa wiele lat.
2019-04-12 13:41:31
gość: ~Oświecić
@~gosc w Ziębicach oświaty nikt nie ruszy przecież to grono wyborców władzy kto teraz odwagę będzie miał pozwalniać dyrektorów polikwidować szkoły ile doplacają do niedzwiedzia i całej reszty szkół wiejskich i przedszkoli ponad milon do Lubnowa tu są pieniądze oświata potrzebuje głębokiej reformy
2019-04-12 14:00:19
gość: ~Kkm
Zauwazyliscie ze radni to glownie nauczyciele? Czyzby za duzo czasu mieli? Hmmm, a strajkują bo tacy zarobieni i biedni? Wstydu nie macie! Ten strajk Wam bokiem wyjdzie, a pis tylko sie umacnia przez to.
2019-04-12 14:22:02
gość: ~kim
@~Kkm
No własnie - jakie "osiągnięcia" w nauczaniu ma przewodnicząca rady .... A oświadczenie majątkowe pokazuje ile naprawdę zarabiają nauczyciele - wstydu nie macie.
2019-04-13 19:57:34
gość: ~ziębiczanin
@~Kkm
A to oni się sami na radnych wybrali? Kto Ci bronił zostać radnym!
2019-04-12 19:48:27
gość: ~ziębiczanin
@~Oświecić
A Ty byłbyś oczywiście zachwycony gdyby Twoje 7-8 letnie dziecko musiało dojeżdżać do szkoły np. z Lubnowa, Niedżwiedzia czy innej wsi do Ziębic. Przecież t nic złego, że dziecko wstanie zima, lato o godz. 6, bo o 7 odjeżdża autobus, potem posiedzi w szkole pół godziny do rozpoczęcia lekcje. Po lekcjach znów poczeka pół godziny lub godzinę na autobus i ok. 15 wróci do domu. Przeież to dla siedmiolatka zabawa!
2019-04-13 07:05:44
gość: ~Ja
@~ziębiczanin
No z innych wiosek odjeżdżają Rososznica Sluzejow Niedzwiednik Osina Debowiec i inne i co też muszą stać marznąc moknac i nawet 7 latki
2019-04-12 19:45:07
gość: ~ziębiczanin
@~ziębice
Idą na durne rzządowe pomysły. Kiedyś np. przebudowano kosztem gminy budynkek SP1 na Gimnazjum. Dostaossowano toalety, meble krzesła dla młodziezy. Teraz ten sam budynek trzeba od nowa przystosować dla maluchów, bo bedzie tam nie gimnazjum dla młodziezy ale podstawówka z dziećmi od 7 roku życia. Kto poniósł koszty? Gmina! W ciągu 20 lat szkolono nauczycieli do pracy w gimnazjum. Po co? Żeby teraz uznać że te pieniądze wydano niepotrzebnie? Kto płacił nauczycielom delegacje za dojazdy na szkolenia i część samych szkoleń? Gmina! Itd. itp. Jak poziom nauczania w szkołach ma być wysoki skoro co kilka lat zmienia się system szkolny?
2019-04-12 14:22:46
gość: ~Obywatel
Jak zwykle większość komentujących nie zrozumiała tekstu albo nie chce zrozumieć. Jak gminy same sobie mają zreformować oświatę jak system jest narzucony z góry. To Rząd odpowiada za ogólnokrajowy system. To Rząd odpowiada za ustawy dotyczące tej kwestii. Państwo sypnie jakąś kwotą a jak brakuje to już nie ich problem. Jedyną reformą jaką gmina może wprowadzić, jest zamknięcie kilku szkół. Z tekstu artykułu wyraźnie wynika, że nie ma już pola manewru w tym zakresie. W Ziębicach są dwie podstawówki, to co jedną zamkniemy, kto się zmieści to do tej pozostałej a reszta niech radzi sobie sama. Małe,wiejskie szkoły też zamknijmy, po co to komu. Od dawna wiadomo, że Rząd ma gdzieś małe miejscowości i wsie. Dla nich liczą się tylko duże miasta i elektorat w nich mieszkający.
2019-04-12 14:55:44
gość: ~Samoobrona
@~Obywatel
Przeczytaj w swoim komentarzu dwa ostatnie zdania........
i puknij się w czoło!!!
2019-04-12 15:22:24
gość: ~Obywatel
@~Samoobrona
Przeczytałem i nie zamierzam pukać się w czoło. Takie jest moje zdanie i będę się go trzymał. Jak się komuś nie podoba to trudno, przeżyję.
2019-04-12 15:36:24
gość: ~Samoobrona
@~Obywatel
Owszem każdy może mieć swoje zdanie tylko te dwa ostatnie zdania to dotyczą rządów poprzednich nieudaczników z PO i PSL
2019-04-12 15:48:29
gość: ~Obywatel
@~Samoobrona
Tak, tak wiem - przez osiem ostatnich lat Polki i Polacy ... itp, itd. PiS rządzi już tak długo, że może w końcu sama partia i jej zwolennicy przestaną gadać o poprzednikach i przyjrzą się sobie. Żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie jestem fanem PO, PSL czy innych Kukizów. Nie uważam jednak, że obecna władza jest taka cudowna. Owszem, podobają mi się niektóre działania ale tylko niektóre. Poza tym to wcale nie różnią się od poprzedników. Wszystkie te elity polityczne to jedno bagno. Gdyby mogli to by się pozabijali o te stołki. Ci wszyscy, którzy zaczynali swoje kariery w PRL-u już dawno powinni odejść z polityki. Przesiąknęli tym zgniłym systemem, doszli do władzy to teraz sobie odbijają ciężkie czasy kosztem społeczeństwa.
2019-04-12 16:05:21
gość: ~P0
@~Obywatel
Ty chodzisz na wybory?
2019-04-12 16:11:41
gość: ~Obywatel
@~P0
Chodzę na wybory. Szkoda tylko, że zawsze trzeba wybierać mniejsze zło.
2019-04-12 16:49:03
gość: ~Pis2
@~Samoobrona
Popieram
2019-04-12 16:47:44
gość: ~Hmm
@~Obywatel
Nie wiem kto tu nie umie czytac ze zrozumieniem. pis dobrze napisal. Zlikwidowac szkoly i przedsxkola nierentowne to chyba burmistrz nie musi miec zgody Rzadu, tak? Jak mozna utrzymywac takie szkoly gdzie jest 10 uczniow w klasie. A dyrektorka ma pensje wyzsza niz dyrektorka trojki tylko dlatego ze jest zona radnego.
2019-04-12 19:52:05
gość: ~ziębiczanin
@~Hmm
Na likwidację każdej szkoły musi wyrazić zgodę kuratorium - czyli rząd. Kuratorium oczywiście zgody takiej nie wyrazi, bo wie że rząd straciłby poparcie społeczności np. wsi, w której taką szkołę by się zliwidowało.Gmina więc musi płakać i płacić na szkołę, której zlikwidować rząd nie pozwoli. Koło się zamyka.
2019-04-12 14:23:13
gość: ~ja
Panowie włódarze do PO po kase. Schetyna z Biedroniem i Kamyszem dadzą.
2019-04-12 16:18:32
gość: ~ja
Zapomniałem wasz prezydent komorowski da wam żyrandol,może da sie spienieżyć
2019-04-12 14:37:29
gość: ~Ziebiczanka
Zlikwidujcie ten twór w Ziębicach GCIS i stanowisko Pana Regnera i innych tam osób które nic do oświaty nie wnoszą.... Bo kto to widział Dyrektor Dyrektorów
2019-04-12 15:13:24
gość: ~obi
@~Ziebiczanka
Dokładnie. Ten twór zwany GCiS jest niepotrzebny. Dyr dyrektorów co to jest???
2019-04-12 17:57:56
gość: ~JA
Z artykułu nie wynika jednoznacznie czy włodarze są za podwyżkami dla nauczycieli czy nie. Po analizie przedstawionych danych finansowych to boją się tych podwyżek jak cholera, totalnie zabraknie kasy w gminach i powiecie. Złota myśl "Pomoc dla rządu" wygłosił chyba doktor nauk mniemanologi stsowanej. Dzieci z Grochowej uczęszczają do Braszowic z jakiegoś powodu, pewnie z lenistwa,bliżej. Co to za twór Ziebickie Centrum Edukacji - ileż tam jest szkół i przedszkoli chyba ze czterdzieści i coś się zmieści itd ale maszynista nijaki. Panie vicestarostwo co Pan chrzani, jaka typowa Polska szkoła, zastanów się człowieku nim coś pieprzniesz bo reprezentujesz urząd starosty. Obecna reforma szkolnictwa była potrzebna i sami nauczycieli o tym doskonale wiedzą, nie każdy może być magistrem,gimnazjum matura i co dalej jakiś licencjat w prywatnej szkole i wychodzi co trzeci nijaki, potrzebni są hydraulicy, dekarze, stolarze itd.Obliczanie subwencji ze względu na ilość oddziałów to znaczy im więcej budynków i nauczycieli tym więcej kasy, chyba rozsądniej jak pieniądze idą za uczniem, analiza danych statystycznych, przyrost naturalny, miejsca pracy, prognozy itd Proszę powiedzieć czy rozsądne jest ładowanie kasy w remont budynku w Ząbkowicach po byłych księgach wieczystych, totalne wyrzucenie pieniędzy w błoto.Panowie burmistrzowie i wójtowie czego Wy się boicie, macie 5 lat kadencji i podejmujcie odważne decyzje, skomasować placówki oświatowe,między innymi po to rząd PIS wydłużył kadencje, wasze wybory za pięć lat a nie w tym roku.
2019-04-12 20:21:57
gość: ~ktos
@~JA
Z artykułu wynika , ze Pis jest szczodry tylko dla uczelni Rydzyka
2019-04-15 10:43:41
gość: ~Ziębiczanka
ostatnio dodany post
@~JA
Przecież po gimnazjum można było wybrać szkołę zawodową czy technikum, nie każdy musi iść do liceum. Oddzielenie małych dzieci od tych dojrzewających było dobrym pomysłem.Ale ktoś za reformę zrobioną na kolanie musiał dostać dobre pieniądze. Lepiej było zmienić podstawę programową a nie uwsteczniać szkołę. To że 30 lat temu 8 klas szkoły podstawowej było dobre nie znaczy, że teraz się to sprawdzi, czasy się zmieniają.
2019-04-12 21:27:58
gość: ~Xyz
A gdzie wójt z Kamieńca ?. Dlaczego nie uczestniczy w tak ważnych spotkaniach. Pewnie jak będzie burmistrzem to raczy się spotkać z innymi włodarzami. Wstyd
2019-04-12 22:51:49
gość: ~Oko
@~Xyz
Bo wojt kamienca ma jaja i potrafil nie dopuscic do strajku, bo go nie popiera. Fistaszki i inni w kuluarach podpuszczaja nauczucieli ale oficjalnie nie opowiedza sie za strajkiem. A lista strajkujacych kiedys nie zostanie wymazana. Nauczyciele, nie idzcie ta droga.
2019-04-13 01:16:15
gość: ~Ole
@~Oko jaja ma zamiast głowy. Ręcznie steruje oświatą, co powoduje, że w szkołach zatrudnieni są ludzie z jego nadania. Dyrektorzy to pacynki.a poziom nauczania najniższy w powiecie. Tylko dzieci żal...
2019-04-13 09:49:48
gość: ~JJ
@~Xyz
A jakie to ważne spotkanie???? Nagonka Gancarza na obecne władze, bo tak nakazują mu władze centralne jego partii PSL!!!! Przecież to typowe robienie wszystkiego pod publiczkę!!! Gminy do szkół dopłacają od lat i jakoś nikt nie robił z tego tragedii jak rządziła koalicja PO-PSL!!!!! Bardzo dobrze, że wójt Czerniec nie był na tym spotkaniu, bo po co???? Są ważniejsze rzecz do zrobienia w gminie niż dyskusje, które i tak zakończyły się niczym!!!! Panie Wieja, najpierw to należy zreformować system rządzenia w Polsce i zlikwidować twór zwany powiatem!!!! Wtedy pewnie znalazłyby się w rządowym budżecie większe pieniążki, które można byłoby przekazać gminom!!! Starczyłoby i na oświatę i na dodatkowe etaty w gminie!!!!
2019-04-13 12:06:11
gość: ~Analiza
@~JJ
A starosta gdzie? Stoszowice pilnujcie dzieci bo wójt z psl a to grozi ideologią gender w szkole i przedszkolu, takie są fakty, Wasz wójt to jeden z głównych ideologów psl przy kamyszu.Pilnujcie bo za 2lata na twierdzy zajaśnieje tęcza.
REKLAMA
REKLAMA