Mężczyzna z powiatu ząbkowickiego sprzedał mieszkance powiatu jeleniogórskiego Peugeota. Okazało się, że w pojazd ma cofnięty licznik o blisko 60 tys. km.
26-latka po tym jak zorientowała się, że auto ma zaniżony przebieg zgłosiła sprawę na policję. - Z jej informacji wynika, że mężczyzna poświadczył nieprawdę, co wpłynęło na zawyżenie ceny sprzedaży samochodu. Teraz toczy się w tej sprawie postępowanie - informuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
W tym miejscu warto dodać, że w marcu sejm znowelizował prawo o ruchu drogowym i kodeks karny. Zaniżanie wskazań licznika i zlecanie tego innym osobom będzie przestępstwem i według nowych przepisów ma być zagrożone do 5 lat pozbawienia wolności. Ustawę poparł senat, a obecnie oczekuje ona na podpis prezydenta.
ms. / em24.pl
Najpierw cofnął licznik, a potem sprzedał auto? Policja bada sprawę
2019-04-08 12:23:13
gość: ~Licznik
Karać karać karać cwaniaczkow!Popieram kary muszą być bardzo surowe dla oszustów!
2019-04-08 13:09:45
gość: ~autor
Widac dobry cwaniaczek karac bezltosnie takich
2019-04-08 19:44:43
gość: ~Teddy
Pieniadze oddać kupujacej. Auto zabrać i do kasacji.
2019-04-08 21:14:42
gość: ~Hmm
Najpierw udowodnijcie mu cofnięcie licznika lub, że posiadał na ten temat jakąś wiedzę. Walka z wiatrakami!! To tak jak z lekarzem.. On się nie myli.. U niego to jest błąd w sztuce, za co nie można go ukarać.
2019-04-08 21:26:22
gość: ~Przemek
Zgadzam się najpierw udowodnijcie czy on to zrobił, czy sam myślał, że ma auto z tym przebiegiem.
Znam wielu posiadaczy aut którzy się łudzą, że ich BMW czy Audi Tdi z 2000 roku ma 200 tyś. km :-) owszem kiedyś miało ten przebieg np. w 2006 roku ;-)
I też jedna sugestia - zagranicą też są auta kręcone :-)
2019-04-08 21:21:33
gość: ~Przemek
Problem jest w naiwności ludzkiej. Ludzie wierzą, że kupują 20 letnie auto z przebiegiem 150 tyś. km :-) i takich cwaniaki szukają. Uczciwe ogłoszenia mają zerową liczbę odpowiedzi bo każdy szuka igły ;-) i kupuje ,,bajkę" a nie samochód. Myśląc choć chwilę logicznie to średnia roczną auta klasy kompakt to ok 15 - 20 tys. km rocznie, średniej 20-30, wyższej 25-40 :-) więc wystarczy pomnożyć przez wiek auta. Są wyjątki z małymi przebiegami i idzie to zweryfikować nie działając emocjonalnie. Ciekawe czy sprzedający wiedział chociaż, że ma cofnięty licznik i celowo to zataił czy sam był ofiarą.
2019-04-09 09:02:23
gość: ~Kierowca
Taki mamy kraj, a handlarze czują się bezkarni. A co do mentalności Polaka, to śmiech bierze jak do ludzi trafiają cyferki. Czasem auto z przebiegiem oryginalnym 300 tys. jest w lepszym stanie niż auto z rzekomym 160 tys., ale Polaczek-naiwniczek liczy, że jak przebieg mniejszy to autem dłużej pojeździ. Ciekawe, czy gdyby ktoś napisał bajkę o 20 letnim aucie, że 10 lat stało w garażu i ma przebieg na poziomie 90 tys. ale ma oznaki korozji, bo się kiedyś coś tam stało, to by ktoś to kupił ; ) przypuszczam, że tak ; )
2019-04-10 09:18:28
gość: ~autor
ostatnio dodany post
śmiech na sali,w każdym komisie jest fachura elektronik,sam jak wstawiałem auto do komisu,dyskretnie właściciel zapytał---odmładzamy-?????
REKLAMA
REKLAMA