Akcja ma na celu zmniejszenie liczby pożarów traw oraz podniesienie świadomości ludzi w zakresie zagrożeń związanych z podpalaniem nieużytków rolnych.
Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów.
Od 1 stycznia do dnia 25 marca Państwowa Straż Pożarna w Ząbkowicach Śląskich odnotowała 60 zdarzeń związanych z pożarem traw na terenie powiatu ząbkowickiego.
Pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi. Zagrażają lasom, domom i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą faunę i florę. W ubiegłym roku w wyniku pożarów traw w całej Polsce zginęło siedem osób, a 81 zostało rannych. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W przypadku jego dużej prędkości i nagłej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy oraz zabudowania. - Pożary nieużytków i łąk mają zazwyczaj duże rozmiary, a ich gaszenie może trwać wiele godzin - informuje gen. brygadier Leszek Suski, komendant główny PSP.
Wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale też niedozwolone
- ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2016 r., poz. 2134 z późn. zm.), art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Art. 131: „Kto...wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary… – podlega karze aresztu albo grzywny”.
Art. 30 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2015 r., poz. 2100 z późn. zm.); "w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5 tys. zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Wypalanie traw to problem, z którym strażacy zmagają się co roku. Choć rośnie świadomość społeczna w tej kwestii, to jednak nadal są ludzie, którzy myślą, że wypalanie traw użyźnia ziemię. – Co roku strażacy mają do czynienia z tysiącami tego typu zdarzeń. W całym 2018 r. odnotowano prawie 150 tys. pożarów, wśród nich ̶ pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych stanowiły niemal jedną trzecią. Mamy problem z mentalnością i świadomością ludzi, panuje błędne przekonanie, że wypalanie traw użyźnia glebę – podkreślił wiceminister Jarosław Zieliński.
Początek wiosny to czas, w którym gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw. W tym roku doszło już do ponad 11 tys. pożarów łąk i nieużytków rolnych. Jak poinformował gen. brygadier Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, w ubiegłym roku najwięcej pożarów traw odnotowano właśnie w marcu i w kwietniu aż 25 tys. stanowiło to ponad 50 proc. wszystkich pożarów traw w ubiegłym roku. – Dlatego właśnie teraz chcemy dotrzeć z naszą kampanią do jak największej liczby osób, aby działać prewencyjnie, bowiem odbudowa lasu po pożarze trwa dziesiątki, a spalonych torfowisk setki lat – powiedział komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.
W ramach kampanii „STOP pożarom traw” działa także strona internetowa. Można na niej znaleźć wszystkie informacje o akcji oraz pobrać materiały.
KP PSP w Ząbkowicach Śląskich
REKLAMA
REKLAMA