Express-Miejski.pl

Istnieją tylko na papierze, do akcji nie jeżdżą już blisko 10 miesięcy. Zostaną wycofani z KSRG?

Strażacy-ochotnicy z Barda nie wyjeżdżają do akcji od blisko 10 miesięcy. Grozi im też wycofanie z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego

Strażacy-ochotnicy z Barda nie wyjeżdżają do akcji od blisko 10 miesięcy. Grozi im też wycofanie z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego fot.: OSP Bardo

Mija rok od konfliktu w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie. Przełomu w sprawie nie ma. Czas mija, a warty miliony złotych sprzęt nieużywany stoi w remizie.

W styczniu strażacy-ochotnicy z Barda w liście otwartym prosili o spotkanie z burmistrzem w sprawie przywrócenia funkcjonowania jednostki. Do rozmów wciąż nie doszło, jednak pojawiło się światełko w tunelu dające nadzieję na przywrócenie funkcjonowania jednostki. Do tego co prawda droga jeszcze bardzo daleka, ale...

 W ostatnich dniach lutego zarząd jednostki wyraził zgodę na przekazanie gminie sprzętu w użyczenie, o które wnioskował burmistrz już w kwietniu ubiegłego roku. Aktualnie samorząd przygotowuje odpowiedni dokument, który będą musiały podpisać dwie strony – tj. władze miasta oraz stowarzyszenia. Wcześniej jednak specjalnie powołana komisja złożona z dwóch pracowników urzędu ma sporządzić wykaz sprzętu przekazanego w użyczenie.

– Ten proceder jest niezbędny, aby gmina w bezpośredni sposób w pełnym zakresie mogła finansować jednostkę – mówi burmistrz Krzysztof Żegański. Zmiana metody finansowania (z dotacyjnej na bezpośrednią) to pokłosie ubiegłorocznej wizyty u burmistrza grupy strażaków-ochotników, którzy zawiesili swój udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych. – Podczas spotkania grupa strażaków zgłosiła nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem stowarzyszenia. Chodziło o nieuczciwe pobieranie ekwiwalentów przez członków jednostki za udział w akcjach, w których nie uczestniczyli, a także możliwe nieprawidłowości związane z rozliczaniem paliwa – dodaje burmistrz i zaznacza, że do momentu wyjaśnienia nieprawidłowości metoda dotowania jednostki musi być zmieniona. - Moim zadaniem jest przede wszystkim ochrona finansów publicznych – jasno wskazuje szef bardzkiego magistratu.

Wybrany 1 maja 2018 roku nowy zarząd stowarzyszenia (poprzedni - tworzony w dużej mierze przez znaczną część członków, którzy zawiesili swój udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych – przestał aktywnie funkcjonować) przez dłuższy czas nie chciał zgodzić się na zmianę formy wsparcia finansowego, tłumacząc to brakiem podstawy prawnej i obawą o utratę sprzętu. W konsekwencji, jak twierdzą strażacy, jednostka nie otrzymała wystarczających środków z gminy, aby zalegalizować aparaty ochrony dróg oddechowych, dokonać niezbędnych ubezpieczeń i przeglądów oraz zatankować pojazdów. Do akcji więc jeździć nie mogła. Po kilkumiesięcznej przepychance władze stowarzyszenia ostatecznie  przystały jednak na propozycję władz. Jak mówią, dobro mieszkańców i przywrócenie jednostce gotowości bojowej stawiają sobie ponad prywatne animozje z władzami miasta.

Wskazują jednak, że nie mogą przejść obojętnie wobec stanowiska burmistrza, który dopatruje się nieprawidłowości na podstawie ustnych informacji, niepopartych żadnymi faktami. - Jedyne, co aktualnie wyjaśnia sąd, jeśli chodzi o relacje stowarzyszenie-gmina to legalność powołanego 1 maja 2018 roku zarządu. Niemniej jednak do czasu wyroku, to aktualny zarząd podejmuje wszystkie decyzje. Jeżeli burmistrz posiada dokumenty związane ze sprawami prowadzonymi przez organy ścigania, to niech swoje słowa potwierdzi stosownymi dokumentami – mówi Janusz Hrakało-Horawski, prezes jednostki.

Wzajemne przepychanki trwają, czas mija, a strażacy-ochotnicy z Barda za chwilę mogą znaleźć się poza Krajowym Systemem Ratowniczo-Gaśniczym, do którego jednostka należy od 24 lat. Pierwsze kroki w tym temacie zostały już poczynione. Ze względu na zalecenia pokontrolne z Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich sporządził wniosek o wyłączenie jednostki z KSRG, który przesłał do komendy wojewódzkiej. - Wniosek jest motywowany nagminnym i długotrwałym nieprzestrzeganiem warunków porozumienia dotyczącego włączenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, w szczególności w zakresie obowiązków wynikających z podejmowania działań ratowniczo-gaśniczych – wyjaśnia kpt. mgr inż. Bartłomiej Zarzycki, wskazując na punkt VII/7.2 porozumienia zawartego między gminą, jednostką, a komendą powiatową.

Przeciwny wycofaniu jednostki z KSRG jest burmistrz Krzysztof Żegański. Mówi, że skutki takiego działania mogłyby przełożyć się na pozostałych druhów, którzy posiadają wymagane uprawnienia i są gotowi nieść pomoc. – […] Nie może mieć miejsca sytuacja, gdzie trzech ludzi, członków obecnego zarządu, blokuje działalność całej jednostki, a tak właśnie jest w tej chwili w Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie. W związku z powyższym, zasadnym byłoby poczynić starania mające na celu jak najszybsze zakończenie trwającej sprawy sądowej, aby druhowie OSP Bardo mogli uczestniczyć w działaniach ratowniczych w ramach KSRG, tym bardziej, że Gmina Bardo sfinansowała ubezpieczenie strażaków, finansuje badania lekarskie oraz opłaca ogrzewanie remizy, aby strażacy w każdej chwili byli gotowi do akcji – czytamy w odpowiedzi włodarza gminy.

Szef bardzkiego magistratu dodaje, że nie widzi możliwości współpracy z obecnym zarządem i tłumaczy to brakiem zaufania do osób wchodzących w jego skład. Wynika ono z informacji, jakie przedłożyła mu grupa strażaków-ochotników, która z początkiem marca 2018 roku zawiesiła swój udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Można więc domniemać, że o ile procedura przekazania sprzętu gminie w użyczenie odbędzie się sprawnie, o tyle przy podpisywaniu dokumentu przekazania sprzętu w użytkowanie strażakom-ochotnikom z Barda, bo taki ma być kolejny krok, może ponownie spowodować pat wynikający z braku zaufania burmistrza do aktualnych władz stowarzyszenia. A może nie?

Do sprawy będziemy wracać.

ms. / em24.pl

31

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Istnieją tylko na papierze, do akcji nie jeżdżą już blisko 10 miesięcy. Zostaną wycofani z KSRG?

    2019-03-21 17:52:39

    gość: ~Kunic

    Dlaczego Nie jest napisane że sąd potwierdził to co stwierdziła kontrola ze starostwa ze to zebranie z 1 Maja bylo zrobione nieprawnie . Gdyby nie decyzja 3- 4 osób o odwołaniu - mimo iż cała jednostka jednogłośnie głosowała aby tego nie robic. To już by dawno jednostka funkcjonowała.

  • 2019-03-21 17:59:43

    gość: ~Osp

    Z racji tego, że trochę znam się na pozarnictwie, mója propozycja jest następująca. Panowie M dajcie rządzić młodym. Niech to będzie taka próba na dwa lata. Jeśli w tym czasie jednostka "wróci do zycia" tzn że można chłopakom zaufać. Jeśli w tym okresie się nie sprawdzą wtedy mozecie powrócić i walczyć, ale przypominam WAM, że już wiek nie ten a latka lecą, za chwilę nie będziecie mogli już brać udziału w akcjach rat.-gaś.

  • 2019-03-21 18:03:28

    gość: ~1234

    @~Osp
    Ale ci młodzi nie są godni zaufania, nie wszyscy oczywiście i ci co tu mieszkają o tym wiedzą. Ssssss już w jednym stowarzyszeniu chciał rządzić i skończyło się z hukiem...takze ok dać młodym ale nie ssss tylko komuś naprawdę godnemu zaufania.

  • 2019-03-21 18:09:13

    gość: ~nn

    @~1234

    a drugi SSSSSSSSS to przyjaciel księdza który lubi z tacą chodzić :)

  • 2019-03-21 19:17:17

    gość: ~mieszkaniec

    @~nn
    dosc samowladzy mm i hh,pogonic to towarzystwo,najbardziej czysci ,haha

  • 2019-03-21 19:25:21

    gość: ~mieszkaniec

    @~mieszkaniec
    poprostu latwa kasa sie skonczyla ,jezdzila woda na budowe ,pila agregat na budowie pracowaly?a woda za darmo? paliwo tez zakupione za swoje?mmmsy zabierac hh i nie uszczesliwiajcie mieszkancow

  • 2019-03-21 18:14:30

    gość: ~drwal

    @~Osp

    A ja na miejscu burmistrza to bym nie dał rządzić tym, którzy kradli!!! Przyznali się???? Okej!!!! Ale za błędy trzeba płacić!!! Stop kombinatorom!!!

  • 2019-03-21 19:14:55

    gość: ~Bhg

    @~drwal
    Ani sssss ani ten od księdza jak mówicie za żadne skarby nie będą chcieli wejść do osp i rządzić po takim gnoju jaki zrobiliście tego jestem pewien. Musieli by nie mieć mózgów żeby sie tego podjąć. Także źle myślicie i nie macie się czego bać.

  • 2019-03-21 19:45:34

    gość: ~Oby

    @~Bhg
    Oby tak było bo Bóg wie co by z tego wyszło. A gnoju to oni chyba sami tam narobił z tego co pisali?

  • 2019-03-24 12:24:35

    gość: ~mieszkaniec

    @~Bhg
    gnoju jak piszez to narobili mm hhm i ich dupowlazy,zrobili sobie prywatny folwark

  • 2019-03-24 18:37:08

    gość: ~Phi

    @~mieszkaniec
    Określenie dupowlazy to raczej do kogo innego w tej sprawie pasuje. A prywatny folwark? To już tak żałosne że aż śmieszne. Burmistrz nie lubi mm i JHH więc gdyby to był prywatny folwark to już dawno coś by z tym zrobił.

  • 2019-03-26 04:49:23

    gość: ~mieszkaniec

    @~Phi
    zalosny to ty jestes,poprostu to widac,wiele lat zachowanie tych ,,dzielnychi niosacych pomoc,,szczegolnie na swych prywatnych budowach

  • 2019-03-26 07:41:23

    gość: ~123

    ostatnio dodany post

    @~mieszkaniec
    Budowach? To ile ich jest?

  • 2019-03-21 18:12:19

    gość: ~KKL

    Znów bicie piany. Mieli 10 miesięcy żeby się dogadać między sobą w straży, z burmistrzem, w PSP. Nie dogadali się to zamknąć, sprzęt porozdawać i tyle. Szkoda tradycji, szkoda tych strażaków, którzy stali przy grobie, którzy pomagali, którzy byli na każde wezwanie od wielu lat, ale skoro w stowarzyszeniu nie ma jedności, nie ma współpracy, a są konflikty, to bezsensu to trzymać. A sprzęt jednostki z okolic chętnie przytulą. Mercedes fajny :)

  • 2019-03-21 18:25:53

    gość: ~Do Przyłeku marsz

    @~KKL
    Tak jest, zamknąć tą jednostkę, a Bracia Sob... niech slużą w Przyłeku, tam ich chętnie przyjmą! Druhowie z Przyleku ew. Brzeźnicy przyjmiecie w swoje szeregi naszych dzielnych Braci Sob...?? To są ludzie naprawdę godni zaufania!

  • 2019-03-21 18:28:02

    gość: ~Ghgh

    @~KKL
    Młodzi się dopadli i rozje.....cos co tyle lat istniało. No to na mój gust jak chodzą i donoszą to raczej towarzystwo mało godne zaufania. Ale każdy ma swoją definicje osób zaufanych i godnych

  • 2019-03-21 18:35:16

    gość: ~Łukasz

    Witam ja bym to widział tak żeby straż w Bardo była zwykła strażą a nie w strukturach KSRG i zostawić im tego starego Mercedesa z Holandii, resztę sprzętu rozdysponiwac na inne jednostki. A jak nie to całkiem zamknąć poco jakaś tradycjia, jak już wszystko przepadło dzięki panom z gerjati

  • 2019-03-21 18:54:53

    gość: ~Widz

    @~Łukasz
    Kto za wszelka cene nie chce puscic koryta to widac. Za wszelka cene, bo jeszcze chwila i jakas amerykanska telewizje wezwa zeby im w rekaw plakac i prosic o jeszcze. A to co wywlekaja innym załatwiajac swoja sprawe, za chwile im sie odbije. Znosic mozna wszystko. Jest wina, jest kara. Sluszna czy nie , to zawsze pozostaje w kwestii osob zainteresowanych. Ale nie jakichs 2 panow, ktorym sie wydaje ze sa ponad wszystko, a do konca nie maja pojecia o czym pisza, zeby w odwrocic uwage od siebie. Dosc panowie. Jak znacie prawo karne, wiecie co to wina, co kara to zapewne wiecie do jakiego stopnia mozna naruszac czyjas prywatnosc. Bo wam do zamiatania waszego gnoju nikt niczego, poza straza ktorej sprawa dotyczy nie wyrzuca. Dosc. Swoje brudy pierzcie u siebie. Do zobaczenia.

  • 2019-03-21 18:42:38

    gość: ~Łukasz

    Panie burmistrzu niech się Pan nieda tak wodzic za nos ja bym na Pana miejscu podjął ostateczna decyzje o zamknięciu tego cyrku i tych klanów którzy jeszcze zostali

  • 2019-03-21 18:43:18

    gość: ~Łukasz

    Panie burmistrzu niech się Pan nieda tak wodzic za nos ja bym na Pana miejscu podjął ostateczna decyzje o zamknięciu tego cyrku i tych klanów którzy jeszcze zostali

  • 2019-03-21 18:57:35

    gość: ~Widz

    @~Łukasz
    Brawo Panie Burmistrzu. Mysle ze sprawiedliwosc jest najwieksza wartoscia. A to juz za chwile.

  • 2019-03-21 21:36:12

    gość: ~prawnik

    @~Łukasz

    Jak chcesz radzić , to zapoznaj się z prawem. Burmistrz już kazał w sierpniu 2018 roku zamknąć OSP Bardo, ale nie ma takiego prawa. Bardzo nad tym ubolewa, bo myślał , że już z nikim i niczym nie musi się liczyć.

    Jak przestanie być burmistrzem i nowe władze zajrzą do szaf urzędu, to okaże się jakie trupy tam są pochowane - zewnętrzny audyt kiedyś nastąpi

  • 2019-03-21 19:04:35

    gość: ~czcz

    200 mln zł dofinansowania?! JA DOBRZE CZYTAM!!!!!!!??????

  • 2019-03-21 19:13:32

    gość: ~czcz

    @~czcz

    Przepraszam!! Nie ten wontek!!!

  • 2019-03-21 19:39:47

    gość: ~zenek ze dzbanowa

    rozbieram cały ten cyrk szczegółowo i dalej nic nie rozumię,,,czyli jak tradycyjne polskie kłótnie w rodzinach,,,czyli chodzi o kasę???ale jakieś nazwiska,dowody na przekręty itd.??cisza,może ktoś ujawni jakieś szczegóły????

  • 2019-03-21 20:47:26

    gość: ~Radek

    W Bardzie nie ma magistratu. Tak nazywa się urząd znajdujący się wyłącznie w miastach, ale już w miastach i gminach oraz gminach jest to po prostu urząd.

  • 2019-03-21 21:22:08

    gość: ~nauczyciel

    @~Radek

    słownik języka polskiego:
    magistrat daw. «organ wykonawczy władz miejskich; też: siedziba tego organu»

    Bardo ma prawa miejskie i jest miastem

  • 2019-03-22 15:52:37

    gość: ~Ja

    Koniec? pokrzyczeli?

  • 2019-03-23 02:47:47

    gość: ~Andrzej

    @~Ja Moim zdaniem to jest koniec tej jednostki.Strażacy nie mają zaufania do siebie a tu sie liczy solidarność.Strażak to żołnierz armii dobrego dzieła,walczący pod sztandarem miłości blizniego.Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.Jesteście ochotnikami więc nie czyńcie jak najemnicy.

  • 2019-03-23 09:01:25

    gość: ~ksiadz

    @~Andrzej

    Jednostka istnieje 70 lat i trzeba było kapelana (katechety - wiceprezesa OSP), który wspierał prezesa OSP - ministranta, aby jednostkę zmieść z powierzchni ziemi, orkiestrę też załatwił ksiądz

  • 2019-03-24 08:40:22

    gość: ~poeta

    @~ksiadz

    „Krótkiej rozprawie między trzema osobami”
    W utworze zostało ukazane realne położenie chłopa, który jest wykorzystywane zarówno przez panów, jak i Kościół. Chłopa zmusza się do płacienia dziesięciny, pracy na rzecz Kościoła i dawania datków księżom, gdyż ci wykorzystują niewiedzę chłopa, straszą go na kazaniach, iż kolęda jest niezbędna, by człowiek mógł uzyskać zbawienie.

    Również pan nie ma oporów przed wykorzystywaniem swoich poddanych i zmusza ich do ciężkiej pracy. Chłop stanowi narzędzie w rękach dwóch warstw społecznych: duchowieństwa i szlachty. Jego położenie jest beznadziejne, gdyż jego pozycja społeczna jest niska, toteż nie może on zrobić nic, żeby realnie odmienić swój los.

    Rej napisał to ok 500 lat temu i nic się nie zmieniło - zwykli obywatele mają płacić podatki ale nie mają prawa o niczym decydować. Obywatele muszą wywiązywać się ze swoich obowiązków ale już osoby zarządzające z nikim i niczym się nie liczą, kościół też modli się za kasę (obrzędy płacone, msze płacone.....rekolekcje płacone) Ludzie to obserwują i ogarnia ich niemoc - zamykają się w swoich 4 ścianach

REKLAMA