Kolizje, zadymienia, pożary i podtrucie tlenkiem węgla [raport strażaków]

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

W okresie ubiegłego tygodnia (od 21 do 27 stycznia) strażacy na terenie powiatu odnotowali 13 zdarzeń, w tym 3 pożary i 10 miejscowych zagrożeń. 1 alarm był fałszywy.

Strażacy trzykrotnie interweniowali przy pożarach:

21 stycznia o godz. 21.11 na ul. Grabarskiej w Ziębicach – pożar suchych krzewów oraz śmieci.

21 stycznia o godz. 21.19 na ul. Armii Krajowej w Ząbkowicach Śląskich – pożar śmieci w kontenerze.

25 stycznia o godz. 11.19 w Szklarach-Hucie (gm. Ząbkowice Śląskie) – pożar sadzy w przewodzie kominowym w budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

Dziesięć zdarzeń dotyczyło miejscowych zagrożeń:

22 stycznia o godz. 13.34 na ul. Osiedle Letnie w Ząbkowicach Śląskich – pomoc personelowi zespołu ratownictwa medycznego w transporcie pacjentki z mieszkania do ambulansu.

22 stycznia o godz. 19.24 na ul. Rynek w Złotym Stoku – zadymienie w budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

23 stycznia o godz. 17.01 na ul. Kolejowej w Kamieńcu Ząbkowickim – zadymienie w budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

24 stycznia o godz. 13.15 na ul. Henryka Brodatego w Henrykowie – pomoc policji w otwarciu mieszkania.

24 styczeń godz. 18.26 w Starczowie (gm. Kamieniec Ząbkowicki) – podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że wewnątrz budynku mieszkalnego występuje obecność tlenku węgla. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ewakuowaniu osób przebywających w budynku na zewnątrz oraz wdrożeniu działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy do czasu przybycia na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego.

24 stycznia o godz. 19.27 na ul. Chemików w Złotym Stoku - straż pożarna została powiadomiona o nagłym zatrzymaniu krążenia u mężczyzny w hali sportowej w Złotym Stoku. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pomocy medycznej poszkodowanemu udziela personel zespołu ratownictwa medycznego.

25 stycznia o godz. 12.06 w Koźmicach (gm. Ciepłowody) - wypadek samochodu osobowego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że poza jezdnią w przydrożnym rowie znajduje się samochód osobowy. Pojazdem podróżowała jedna osoba, która nie odniosła obrażeń w wyniku zdarzenia. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu dopływu prądu z akumulatora w pojeździe oraz gazu w instalacji LPG.

27 stycznia o godz. 9.11 na drodze wojewódzkiej nr 390 nieopodal Złotego Stoku - wypadek samochodu osobowego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby uderzył w przydrożne drzewo. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wdrożeniu działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego oraz odłączeniu dopływu prądu z akumulatora w pojeździe.

27 stycznia o godz. 10.22 na ul. Piastowskiej w Ząbkowicach Śląskich – strażacy zostali zadysponowani do mężczyzny z atakiem epilepsji. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wdrożeniu działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy do czasu przybycia na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego.

27 stycznia o godz. 13.02 na ul. Złotostockiej w Kamieńcu Ząbkowickim - po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych, w wyniku zdarzenia droga została całkowicie zablokowana. Pojazdami łącznie podróżowały trzy osoby, które opuściły samochody przed przybyciem służb ratunkowych. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wdrożeniu działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy względem osób poszkodowanych do czasu przybycia na miejsce zespołu ratownictwa medycznego oraz odłączeniu dopływu prądu z akumulatorów w uszkodzonych pojazdach.

Ponadto odnotowano jeden alarm fałszywy:

25 stycznia straż pożarna została powiadomiona o prawdopodobnym pożarze sadzy w przewodzie kominowym na ul. Henryka Brodatego w Henrykowie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia nie stwierdzono pożaru sadzy w przewodzie. Palacz będący na miejscu poinformował strażaków, że dopiero podłożył do pieca centralnego ogrzewania i jest to przyczyną dużej ilości dymu wydobywającej się z komina. Zdarzenie zakwalifikowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Mirosław Gomółka / KP PSP Ząbkowice Śląskie