Jeden miał marihuanę, drugi mefedron

2018-07-25 15:35:19

gość: ~Racjonalista

Proszę Cię. Kogo wyłapali? Na Ziębicach ćpa co drugi małolat, a towar jest tak ogólnodostępny, że nawet 15-latkowie wiedzą gdzie iść żeby kupić. A w Ząbkowicach łapanie ludzi z gramem, albo jeszcze mniej to tylko pokazuje nieudolność policjantów. To tak samo jakby na drodze łapali każdego, kto w zabudowanym jedzie 58 km/h, a zamykali oczy, jak ktoś zapierdziela 120 km/h.

2018-07-25 17:40:06

gość: ~Lucyfer

Walka z narkotykami jest jak walka z wiatrakami, im bardziej uderzasz w ten "biznes" tym bardziej będzie się kręcić. Dlaczego? Złapią jednego, to zrobi się miejsce dla drugiego. I tak dalej.. I tak dalej.. A zarobić można bardzo ładnie, dlatego chętnych nigdy nie brakuje.

Ludzie (a także inne zwierzęta) dosłownie od zawsze lubowali się w substancjach psychoaktywnych zmieniających świadomość, i nadal będą to robić niezależnie od prawa. Mało tego, mają to już w genach po swoich przodkach.

Narkotyki należy regulować a nie delegalizować.

1. Państwo będzie miało jakąś kontrolę nad tym co jest sprzedawane, bo teraz to nigdy nie wiadomo co tam mogli za ścierwa dosypać.

2. Pieniądze zamiast do mafii trafią do budżetu państwa, i to bardzo duże pieniądze.

3. Policjanci nie będą niszczyć życia zwykłym, szarym konsumentom.