Rozpoczynamy cykl pt. Turystyka rowerowa w powiecie ząbkowickim. O swoich przemyśleniach związanych z tym tematem będzie opowiadał Bogdan Tuła - rowerowy pasjonat.
O miłości autora do roweru niech świadczy fakt, że od wielu lat podczas wakacji przemierza on Europę wzdłuż i wszerz od Ukrainy po Wielką Brytanię i od Norwegii po Włochy. Oczywiście na rowerze, na którym musi się zmieścić wszystko co jest niezbędne do takiej wyprawy. - Od 15 lat zwiedzam na rowerze Europę, zawsze z tym samym kumplem, ale co roku z nową ideą. Wdrapaliśmy się z rowerem na Etnę, przejechaliśmy Łabę od źródeł do ujścia, odwiedziliśmy walijskie Llanfairpwllgwyngyllgogerychwrndrobwllllantysiliogogogoch oraz austriackie Au, zjeżdżaliśmy Trollstigen i podjeżdżaliśmy Grossglocknerstrasse. Ciągle odkrywamy nasz kontynent na nowo. A gdy nie jeżdżę na rowerze? Uczę geografii, oprowadzam wycieczki po Sudetach i wychowuję z żoną szóstkę wspaniałych dzieci - mówi o sobie ząbkowiczanin.
Zaczynamy!
O niewykorzystanym potencjale regionu...
Ziemia Ząbkowicka i jej najbliższe okolice to region o bardzo dużym potencjale do rozwoju turystyki rowerowej. Z jednej strony mamy tu dużą różnorodność walorów kulturowych i przyrodniczych znanych nie tylko w skali kraju, a z drugiej tereny dające możliwość do uprawiania bardzo różnorodnych form aktywności rowerowej. W cyklu chciałbym zaproponować czytelnikom poznawanie naszego regionu właśnie na dwóch kółkach. Przedstawię najciekawsze moim zdaniem trasy rowerowe, zaplanujemy wycieczki rowerowe zarówno do familijnej jazdy, jak i dla fanów ekstremalnych wyzwań.
Na początek jednak kilka słów o tym, jak rozwija się rowerowo nasz region. Kilkanaście lat temu – z czego zapewne większość czytelników nie zdaje sobie sprawy – na terenie powiatu ząbkowickiego wyznaczono i oznakowano kilkaset kilometrów tras rowerowych.
W tym czasie stawiało to nasz powiat w czołówce krajowej. Sieć tych szlaków została tak stworzona, aby wokół każdej większej jednostki osadniczej regionu powstała pętla rowerowa. Na obszarach górskich również powstawały trasy – o różnych stopniach trudności. Wszystko to zostało połączone trasami, nazwijmy to, łącznikowymi. Całość trasy spina sieć i ujmuje w niej wszystkie interesujące obiekty kulturowe, historyczne i przyrodnicze obszaru naszego regionu.
Dodatkowo na naszym obszarze przebiega kilka szlaków o znaczeniu ponadregionalnym. Najważniejsze z nich to: szlak EuroVelo 9 z Gdańska do Puli w Chorwacji, Europejski Szlak Cysterski czy Trasa „Między Złotem a Srebrem”.
Jest dobrze, jednak należy dostrzec pewne mankamenty. Pierwszy, podstawowy, to niemal całościowy brak ścieżek rowerowych, czyli tras przeznaczonych tylko dla rowerzystów. Ciężko bowiem w tym miejscu pochwalić się trasą Ząbkowice Śląskie - Srebrna Góra, która jakościowo przedstawia tragiczny obraz, a na pewnych odcinkach została niemal całkowicie zdegradowana przez maszyny rolnicze. Brak takich ścieżek istotnie ogranicza aktywność rowerową dzieci, które mogłyby wraz z rodzicami wybrać się bezpieczną trasą rowerową na przejażdżkę. Trochę dziwi to, że przebudowa dróg, również tych wewnątrz miast nie niesie za sobą pojawiania się infrastruktury dla rowerzystów. Jest jednak światełko w tunelu. Coraz częściej słyszy się o możliwości przejęcia dawnych tras kolejowych przez samorządy i stworzenie w oparciu o nie sieci ścieżek rowerowych. To pomysł bardzo dobry i jestem pewien, że znajdzie poparcie nie tylko wśród mieszkańców naszego regionu.
Oprócz rekreacyjnych tras rowerowych mamy też dobrze przygotowane trasy do górskiej turystyki rowerowej. Podstawowy wielki projekt stworzenia sieci ścieżek rowerowych „Singletrack Glacensis” włączy nasz region w jeden z największych w Polsce systemów górskich tras rowerowych. Zresztą nasz region już staje się ważnym miejscem na rowerowej mapie ze względu choćby na odbywający się cykl zawodów MTB „Puchar Strefy MTB Sudety”, który zaliczany jest do jednego z trudniejszych czy doskonałe trasy zjazdowe „Enduro Srebrna Góra”.
W kolejnych częściach cyklu zaproponuję czytelnikom propozycje wycieczek rowerowych, zarówno dla zwolenników jazdy rekreacyjnej, jak i dla tych, co lubią bardziej ekstremalną jazdę. Wycieczki rowerowe to nie tylko sama przyjemność jazdy na rowerze, ale także możliwość poznania regionu, czasami z bardzo nieoczywistej strony.
Zapraszamy do lektury i dzielenia się uwagami dotyczącymi danych wycieczek, jak i rozwoju turystyki rowerowej.
Bogdan Tuła
ms. / em24.pl
Turystyka rowerowa w powiecie ząbkowickim okiem miłośnika dwóch kółek [część I]
2018-07-17 21:58:17
gość: ~camel
Ziębice i okolice, drogi proszą o pomstę do nieba bo na remont chyba nie ma co liczyć.
2018-07-18 08:45:07
gość: ~Mama3
ostatnio dodany post
To prawda droga rowerowa Ząbkowice Srebrna Góra nie powinna być tak nazwana ponieważ jadąc nią boli głowa i wszystkie śruby się luzują jest w opłakanym stanie ciężko jechać w jaką kolwiek stronę od Stoszowic aby było bezpiecznie. Bardzo brakuje bezpiecznych dróg dla rodzin z dziećmi. Mam nadzieję że kiedyś to się zmieni :)
REKLAMA
REKLAMA