Express-Miejski.pl

Rodzice boją się o swoje dzieci. Piszą petycje do GDDKiA w sprawie poprawy bezpieczeństwa

Mowa o przejściu w centrum miasta, które usytuowane jest na wysokości kaplicy św. Trójcy (nieopodal skrzyżowania, w którym przecinają się Plac Adama Mickiewicza z ulicą 3 Maja)

Mowa o przejściu w centrum miasta, które usytuowane jest na wysokości kaplicy św. Trójcy (nieopodal skrzyżowania, w którym przecinają się Plac Adama Mickiewicza z ulicą 3 Maja) fot.: mwinnik / em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Rodzice uczniów szkoły podstawowej w Złotym Stoku zbierają podpisy pod petycją skierowaną do GDDKiA dotyczącą zwiększenia bezpieczeństwa na jednym z przejść dla pieszych.

Mowa o przejściu w centrum miasta w ciągu drogi krajowej nr 46, które jest usytuowane na wysokości kaplicy św. Trójcy (nieopodal skrzyżowania, w którym przecinają się Plac Adama Mickiewicza z ulicą 3 Maja). Przejście to, ze względu na bardzo duży ruch samochodów jest bardzo niebezpieczne. Nasze dzieci, a bardzo często również osoby starsze narażone są na długotrwałe oczekiwanie na możliwość przejścia na drugą stronę jezdni. (...) Dotychczas nie wydarzył się żaden wypadek dzięki temu, że wielu z nas odprowadza lub odwozi dzieci do i ze szkoły - czytamy w piśmie wystosowanym przez grupę rodziców uczniów szkoły podstawowej w Złotym Stoku reprezentowanych przez Ilarię Basciani.

Problem jest także znany w złotostockim urzędzie miejskim. Gmina, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców i dbając o bezpieczeństwo najmłodszych, w roku szkolnym w godzinach porannych i popołudniowych deleguje pracownika, który czuwa nad bezpieczeństwem dzieci na przejściu dla pieszych, niejednokrotnie kierując ruchem i zatrzymując samochody. - Dzieci kończą jednak lekcje o różnych godzinach i nie zawsze pracownik urzędu może być obecny i kierować ruchem - mówią rodzice.

Z trudnościami borykają się również osoby starsze, które mieszkają w dolnej części Złotego Stoku. Aby pójść do apteki, kościoła czy na zakupy muszą przedostać się do górnej części miasta. Pędzące samochody oraz silne podmuchy od przejeżdżających samochodów ciężarowych stanowią dla nich spore zagrożenie.

Do apelu przychyla się również Grażyna Orczyk - burmistrz Złotego Stoku. Szefowa złotostockiego magistratu zachęca mieszkańców, aby podpisywali petycję. - Są one dostępne m.in. w urzędzie miejskim, innych instytucjach publicznych oraz sklepach na terenie miasta. Chcemy pokazać skalę tego problemu i sprawić, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zareagowała i zorganizowała bezpieczne przejście w środku miasta - mówi włodarz gminy. Dotychczas wysyłane przez radnych i gminę pisma rozchodziły się bez echa.

Według mieszkańców niezbędne jest umieszczanie systemu skutecznej ochrony pieszych, składającego się m.in. ze wzbudzanej sygnalizacji drogowej z radarem prędkości, tablic informacyjnych wyświetlających komunikaty dla kierujących oraz dualnych czynników ruchu. Złotostoczanie proponują zamontowanie aktywnych znaków D-6 „Przejście dla pieszych”, oznakowania poziomego biało-czerwonego wykonanego w technologii chemoutwardzalnej wraz z systemem antypoślizgowym (Anti Skid), jak również lokalizacji fotoradaru.

Do sprawy będziemy wracać.

mwinnik / em24.pl

2

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Rodzice boją się o swoje dzieci. Piszą petycje do GDDKiA w sprawie poprawy bezpieczeństwa

    2018-06-20 10:38:20

    gość: ~Czytelnik

    Na drogach krajowych żadnych inwestycji NIE BĘDZIE do czasu budowy nowej drogi. Przecież to takie proste. Po co przedwyborcza pokazówka?

  • 2018-06-21 14:00:16

    gość: ~Miś

    ostatnio dodany post

    O i to jest problem. Postawić starzyste rano przed szkołą i niech stoi do 15 , jakiś program problem? najlepiej siedzie i nic nie robic

REKLAMA