W ostatnich dniach na krajowej ósemce w Ząbkowicach Śląskich policjanci dwukrotnie musieli udać się w pościg za kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli.
14 czerwca około godz. 19 funkcjonariusze próbowali zatrzymać do kontroli pojazd marki Seat. Jadący pojazdem mężczyzna zignorował sygnały wydawane przez policjantów do zatrzymania. - Po krótkm pościgu policjanci zatrzymali 30-letniego kierowcę z powiatu ząbkowickiego. Jak się okazało, mężczyzna wsiadł za kółko pomimo decyzji o cofnięciu mu uprawnień - informuje Paweł Adamowski z ząbkowickiej policji.
Dwa dni później przed godz. 17 na krajowej ósemce w Ząbkowicach Śląskich do kontroli drogowej nie zatrzymał się 28-letni mieszkaniec powiatu szczecińskiego. - Policjanci znów musieli udać się w pościg za kierującym. Jak się okazało, w czasie ucieczki popełnił on szereg wykroczeń stwarzających zagrożenie w ruchu, w efekcie czego zostało zatrzymane mu prawo jazdy. Mężczyzna był trzeźwy - mówi policjant.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mimo poleceń wydawanych przez funkcjonariusza grozi od trzech misięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
ms. / em24.pl
Dwa pościgi za kierowcami. Jeden jechał bez uprawnień, drugi popełnił szereg przestępstw drogowych
2018-06-18 11:25:58
gość: ~kasz
trzeźwy może i był, ale czy nie naćpany???
2018-06-18 15:14:42
gość: ~Kierowca
ostatnio dodany post
Pewnie chłopaki liczyli, że panom policjantom nie będzie chciało się za nimi ruszyć dupy, a tu zaskoczenie ;-) W innych rejonach Polski, jak ktoś się nie zatrzyma to często, gęsto zdarza się, że przejeżdża sobie spokojnie, a policjanci machają ręką :)
REKLAMA
REKLAMA