Od 200 do 300 tysięcy złotych kosztują gminę Ziębice ataki wandalizmu dokonywane w ciągu roku. Tym razem trafiło na plac zabaw dla dzieci.
W galerii mogą Państwo zobaczyć jak wygląda „słoń zjeżdżalski” po przerwie świątecznej w Parku Miejskim. Parku, który winien być chlubą Ziębic… To jeden z wielu aktów wandalizmu, beztroski, a wręcz głupoty z zupełną „bezkarnością”, jakie zdarzają się w tym mieście.
W związku z licznymi przypadkami dewastacji mienia, zarówno społecznego, jak i prywatnego, pracownicy gminy chcieliby przypomnieć i zwrócić uwagę mieszkańcom Ziębic, jakie straty ponosi gmina, czyli mieszkańcy, w związku z aktami wandalizmu i zaśmiecania miasta i wiosek.
Szacuje się, że rocznie na niepotrzebne sprzątanie miasta i naprawy zdewastowanych urządzeń, miasto ponosi koszty w wys. ok. 200-300 tys. Koszty te nie obejmują dewastacji klatek schodowych, mieszkań jak również elewacji budynków. W przypadku, gdyby gmina chciała je wyremontować, koszty wyniosłyby dziesiątki, a może nawet setki milionów złotych. Gdyby nie konieczność napraw, można by przeznaczyć więcej pieniędzy dodatkowo na dożywianie dzieci w szkołach, organizację imprez kulturalnych i sportowych, dokonywanie niezbędnych remontów dróg, kamienic, budowę wodociągów, kanalizacji czy też na inne niezbędne wydatki związane z pozytywnym wizerunkiem gminy.
Wandalom mówimy STOP!
ankli / UMiG Ziębice
REKLAMA
REKLAMA