Dziś w godzinach południowych kierowca samochodu ciężarowego postanowił zjechać ze stromej górki na ul. Bohaterów Getta. Mężczyzna odważył się pojechać tamtą drogą, gdyż nie było tam znaku zakazu, który okazało się, że został skradziony.
Mężczyzna zauważył, że górka jest zbyt stroma i nie jest posypana, więc postanowił się zatrzymać, aby nie spowodować nieszczęścia. Niestety zrobił to w takim miejscu, które nie dawało mu żadnych szans na wycofanie, ani skręcenie w boczną uliczkę.
Zdezorientowany postanowił zadzwonić po pomoc. Kilka godzin później wyciągnięto samochód pod nadzorem policji i straży miejskiej. Kierowca nie zostanie ukarany, ponieważ skradziony znak drogowy nie ostrzegł go przed niebezpiecznym zjazdem.
Mouse
Ofiara skradzionego znaku drogowego
2010-12-20 21:16:31
Mouse
Dziś w godzinach południowych kierowca samochodu ciężarowego postanowił zjechać ze stromej górki na ul. Bohaterów Getta. Mężczyzna odważył się pojechać tamtą drogą, gdyż nie było tam znaku zakazu, który okazało się, że został skradziony.
2010-12-22 09:25:09
gość: ~ja
Zakładam ze kierowca ten pierwszy raz przywiózł towar do eko...
2010-12-23 10:38:49
gość: ~nn
ostatnio dodany post
podobnie jak inni kierowcy naszego miasta, ktorzy mimo ustawionego
tam znaku ladnie go objezdzaja i dawaj na skroty do osemki
czy policja nie powinna stanac na dole i wynagradzac tych niemyslacych?
wiem wiem droga powinna byc utrzymywana, ale skoro jest znak to
nalezy go przestrzegac
REKLAMA
REKLAMA