Łukasz Bogus zwycięzcą drugiej edycji turnieju „Mistrz Elektroniki Samochodowej – Gordon Champion” fot.: MotoFocus
Druga edycja turnieju „Mistrz Elektroniki Samochodowej – Gordon Champion” odbyła się 11 i 12 maja w warsztatach ośrodka egzaminacyjnego w Bydgoszczy.
W pierwszym dniu rywalizacji wzięli udział uczniowie ze szkół o profilach samochodowych z całego kraju. Uczniowie walczyli pomiędzy sobą na pięciu pojazdach. Zawierały usterki z zakresu elektrotechniki i elektroniki samochodowej, a zawodnicy na ich znalezienie mieli 10 minut.
12 maja natomiast przyszedł czas na zawodowców. Pięciu z nich po zakwalifikowaniu się po części teoretycznej, podobnie jak dzień wcześniej uczniowie, mieli za zadanie zlokalizować usterki. Mistrzem Elektroniki Samochodowej – Gordon Champion został Łukasz Bogus z Kamieńca Ząbkowickiego. Drugie miejsce zajął Piotr Kalinowski (woj. wielkopolskie), a tuż za nim Łukasz Pawlik (woj. kujawsko-pomorskie).
Na zwycięzców czekały wartościowe nagrody m.in.: tester diagnostyczny ufundowany przez firmę Hella Polska, urządzenie do obsługi czujników ciśnienia w ogumieniu, blokady rozrządu oraz przyrząd do ustawienia sprzęgła firmy Magneti Marelli, kompresor tłokowy firmy Airpress oraz mierniki elektryczne ufundowane przez firmę Sentech.
em24.pl
Łukasz Bogus z Kamieńca Ząbkowickiego został mistrzem elektroniki samochodowej
2018-05-28 10:28:11
gość: ~Leon
Brawo Łukasz...Gratulacje
2018-05-28 12:21:04
gość: ~Goran
Najlepszy mechanik w okolicy. Zawsze oddaję tam swoje auto i choć czasem trzeba na naprawę czekać kilka dni to wiem, że jak auto będzie gotowe do odbioru to nie na chwilę, a na dłuższy czas, aż znowu jakaś część się nie zużyje. Zawsze bez reklamacji i cenowo też nie ma tragedii. Polecam wszyskim.
2018-05-28 14:41:33
gość: ~Niezadowolony
@~Goran
A z moim samochodem nie dał rady, wymienił dobre świece, auto dalej zepsute a ja dwie stówy w plecy.
2018-05-28 15:46:38
gość: ~Mieszkaniec
@~Niezadowolony
Zawsze możesz pojechać na reklamację i sprawę wyjaśnić. Nie ma ludzi nieomylnych.
2018-05-28 22:05:27
gość: ~kierowca
SZKODA ŻE TATO WIESIEK NIE JEST TAK SZYBKI JAK ŁUKASZ GDZIE AUTA CZEKAJĄ NA WŻIĘCIE DO WARSZTATU PO 5-7 DNI MASZ SZCZĘŚCIE WIESIEK ŻE NIE MASZ W KAMIEŃCU KONKURENCJI BO INACZEJ BYŚ SIĘ SPRĘŻAŁ
2018-05-29 11:29:20
gość: ~Kzkz
@~kierowca
W Kamieńcu są jeszcze trzy warsztaty i aktualnie trzeba czekać 10 dni ale ja wolę poczekać a tu kogoś chyba ściska że nie ma roboty. :)
2018-05-29 16:49:08
gość: ~Kierowca
@~Kzkz
Jeżdżę miesięcznie po 4-5 tys. km i choć auto mam względnie nowe, bo z 2012 roku to wszelkie awarie i niepokojące dźwięki zawsze kierują mnie do Łukasza. Szybka wstępna diagnoza, całkiem szybka naprawa i nie jest drogo. Polecam.
2018-05-29 22:21:20
gość: ~Niezadowolony
@~Mieszkaniec
Zgadza się tylko w jaki sposób stwierdzono, że awaria usunięta skoro po przejechaniu kilometra problem wystąpił na nowo.
2018-05-29 23:32:07
gość: ~Mieszkaniec
ostatnio dodany post
@~Niezadowolony
Nie wiem jak. Ja bym na twoim miejscu wrócił i powiedział że dalej jest problem i pewnie by coś wymyślili.
2018-05-29 10:57:49
gość: ~fr
@~Niezadowolony
Zamiast załatwić sprawę w warsztacie to lepiej wylewać żale na forum :) Jak mi coś dzieje się z autem to zawsze do Bogusa, 2-3 dni i po kłopocie :)
REKLAMA
REKLAMA