Policjanci zawieźli kobietę do domu, gdzie mieszkała z rodziną. Syn, który opiekuje się staruszką wykonywał prace przy domu i nie zauważył, kiedy mama opuściła obiekt fot.: KPP Ząbkowice Śląskie
3 kwietnia po godz. 14 policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego pomogli starszej pani, która znalazła się w nieznanym sobie miejscu.
Policjanci zostali poinformowani przez mieszkańca Kamieńca Ząbkowickiego, że po chodniku chodzi kobieta w podeszłym wieku, która jest wyraźnie zagubiona i bardzo zmęczona. Dzielnicowi udali się we wskazane miejsce i próbowali dowiedzieć się od kobiety jak się nazywa i gdzie mieszka. Nie była ona jednak w stanie podać żadnych danych. Szła wolno, wspierając się laską w nieznanym sobie kierunku.
- Pani miała ponad 90 lat. Jeden z dzielnicowych przypomniał sobie, że ma na swoim terenie taką mieszkankę. Policjanci zawieźli kobietę do domu, gdzie mieszkała z rodziną. Syn, który opiekuje się staruszką wykonywał prace przy domu i nie zauważył, kiedy mama opuściła obiekt - informuje Ilona Golec, oficer prasowa z ząbkowickiej policji.
Kobieta ze względu na swój podeszły wiek nie była całkowicie sprawna. - Gdyby nie właściwa reakcja mieszkańca Kamieńca Ząbkowickiego oraz zaangażowanie dzielnicowego mogłoby dojść do tragedii. Kobieta oddaliła się od mieszkania ponad dwa kilometry - dodaje rzecznik prasowa.
Mundurowi apelują do wszystkich, którzy zauważą osoby starsze, czy potrzebujące pomocy, aby się nimi zainteresować. - Może to właśnie odpowiednia reakcja pomoże uratować im zdrowie lub życie - kończy policjantka.
mwinnik / em24.pl
Była zmęczona i zagubiona. Policjanci pomogli starszej kobiecie wrócić do domu
2018-04-09 13:55:20
gość: ~Ja3
Właśnie od tego powinni być policjanci - od pomocy, a nie od pajacowania i wlepiania mandatów jak zimą w Ząbkowicach Śląskich przy zjeździe z rynku na Getta. Brawo panowie.
2018-04-09 14:48:03
gość: ~Hl
ostatnio dodany post
Bravo Dynia :)
REKLAMA
REKLAMA