Express-Miejski.pl

Ministerstwo skroiło powiat z subwencji oświatowej. Dziurę załatano ze środków na wynagrodzenia

Przedświąteczna sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego

Przedświąteczna sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Choć sesja rady powiatu odbyła się kilka dni przed świętami Wielkanocy to świątecznej atmosfery nie było. Poszło o zmiany w budżecie powiatu ząbkowickiego.

Samorząd powiatowy otrzymał ponad 742 tys. zł mniej z subwencji oświatowej, niż zakładano w budżecie na 2018 rok. To spowodowało konieczność zmniejszenia planowanych wydatków budżetowych. W projekcie uchwały zaproponowano, aby finansową dziurę załatać środkami przeznaczonymi na wydatki jednostek Powiatu Ząbkowickiego - cztery placówki oświatowe „straciły” od 50 do 120 tys. zł (szkoły ponadgimnazjalne oraz Dom Wczasów Dziecięcych w Bardzie), trzy Domy Pomocy Społecznej po 50 tys. zł, Powiatowy Urząd Pracy w Ząbkowicach Śląskich 100 tys. zł, Zarząd Dróg Powiatowych w Ząbkowicach Śląskich 80 tys. zł, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Ząbkowicach Śląskich 30 tys. zł a starostwo powiatowe 20 tys. zł.

Radny Gwóźdź proponował dyskusję i analizę. Rada nie chciała

Już na początku sesji radny Marcin Gwóźdź w imieniu klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość złożył wniosek o usunięcie z porządku obrad projektu uchwał w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej i zmian w budżecie. - Złożony wniosek motywujemy chęcią dyskusji na temat proponowanych zmian. Chcielibyśmy wysłuchać w tym temacie opinii dyrektorów jednostek  tłumaczył szef klubu PiS. Za wnioskiem radnego (oprócz niego) optowali: Teresa Markiewicz, Kazimierz Piątkowski i Czesław Wolak. Od głosu wstrzymali się radni: Henryk Szymański i Ryszard Nowak, pozostałych jedenastu (dwoje nieobecnych) było przeciw.

- Oczekiwaliśmy, że temat będzie poddany większej analizie. Niestety już na samym wstępie podjęliście państwo decyzję, by przeprowadzić głosowanie bez dokładnej analizy i szerszej dyskusji. Straciliśmy subwencję oświatową w kwocie ponad 742 tys. zł. Konsekwencją tego jest obniżenie budżetu poszczególnych jednostek organizacyjnych powiatu. Jako radni nie znamy opinii dyrektora PUP w Ząbkowicach Śląskich, któremu zabiera się 100 tys. zł, nie znamy opinii dyrektora ZDP, któremu zabiera się 80 tys. zł itd. Warto zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o funkcjonowanie starostwa tych pieniędzy zabrano najmniej. Szkoda, że rada powiatu nie chce o tym rozmawiać i podejmie decyzję, nie znając opinii szefów poszczególnych jednostek. Na jakiej podstawie ustalono kwoty, jakie zabierze się jednostkom? Jaka jest analiza obniżenia wydatków np. dla PUP w Ząbkowicach Śląskich? Dlaczego zabiera się 100 tys. zł, a nie 88 tys. zł albo 110 tys. zł? I tak analogicznie w każdym innym przypadku. W jaki sposób zostało to obliczone?  dopytywał radny Gwóźdź.

Szef opozycji jasno sugerował, że budżety bazowe nie zostały przygotowane w sposób rzetelny i zarzucał władzom i skarbnik brak dogłębnej analizy oraz szczegółowych wyliczeń. Radny Marcinków dopytywał czy to prawda, że zabrane środki z jednostek pochodzą z działu wynagrodzenia pracowników i że to pracownicy tychże jednostek składają się na subwencje. - Wszystko wskazuje na to, że pracownicy z własnych pensji będą musieli dołożyć brakującą kwotę  mówił radny.

Skarbnik: Nie ma powodów do obaw

Skarbnik Bogumiła Mazur odpowiadała, że korekta subwencji to spory cios dla budżetu, ale tłumaczyła, że na chwilę obecną zaproponowane rozwiązanie jest najlepszym. - Budżet dopiero zaczyna się realizować. Nie mamy wiedzy o zmianach, które będą działy się w trakcie roku. Niebawem po raz drugi będę prezentować państwu wykonanie budżetu za 2017 rok. Okazuje się, że zmiany tego budżetu w zakresie i dochodów i wydatków sięgają milionów złotych, a został on zrealizowany w sposób bardzo dobry — mówiła.

Potwierdziła też, że środki „zabrane” jednostkom rzeczywiście pochodzą z działu wynagrodzenia, lecz zaznaczyła, iż nie ma niebezpieczeństwa, żeby którakolwiek z placówek, gdzie dokonano korekty wydatków, nie zrealizowała swoich zobowiązań dotyczących wynagrodzeń dla pracowników czy innych, które dana jednostka podejmuje.

Skarbnik nie zgadzała się z radnym Gwoździem i tłumaczyła, że przygotowany projekt uchwały był poddany głębokiej analizie. - Niestety, jeśli w budżecie zabrano pieniądze ze strony dochodów, to trzeba ograniczyć wydatki. Jestem spokojna o ten budżet i mówię to z pełną odpowiedzalnością: nie ma żadnych powodów do obaw  dodała skarbnik.

Radny Marcinków pytał, czy pieniądze, które teraz zabiera się jednostkom, w ciągu roku zostaną im zwrócone. Skarbnik odpowiedziała, że jest po rozmowach z szefami placówek, którzy wykazali duże zrozumienie dla całej sytuacji. - Dyrektorów nie pozostawimy samych sobie. Nigdy tak nie było i nie będzie — zakończyła.

W dyskusji, jaka wywiązała się między radnymi większość poparła skarbnik. Jak stwierdził radny Kozyra, takie sytuacje zdarzają się co roku i przesunięcia w budżecie finalnie nie niosą za sobą konsekwencji. - Pani skarbnik wie, co robi  zaakcentował. W głosowaniu nad zmianami w budżecie 10 radnych zagłosowało za ich przyjęciem, pięciu było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu.

ms. / em24.pl

18

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Ministerstwo skroiło powiat z subwencji oświatowej. Dziurę załatano ze środków na wynagrodzenia

    2018-04-09 16:08:56

    gość: ~Analfabeta

    Co tam jakaś oświata , ważne , że na remont obiektów watykańskich są pieniądze.

  • 2018-04-09 19:33:09

    gość: ~ooo

    ważne, że PISowscy ministrowie, prezesi spółek państwowych przyznali sobie nagrody po minimum 60-70 tys.lub więcej, więc na subwencje oświatowe brakło. Samorządy dwojąc się i trojąc szukają rozwiązań, a do tego PISowscy radni rzucają kolejne "kłody pod nogi"! Wybory blisko, dostaniecie to coście dali, albo i więcej!

  • 2018-04-09 20:13:52

    gość: ~Okn

    Mniej dzieci w szkole to i mniejsza subwencja!!! Zamiast szukać oszczędności w dobrej organizacji pracy to bach ciach starosta zabiera ludziom najsłabszym z wynagrodzeń !!!

  • 2018-04-09 21:00:03

    gość: ~lk

    @~Okn - bach, ciach i w przyszłym roku kumulacja dwóch roczników ... szkoły średnie będą pękały w szwach, a i dzisiaj wiele klas liczy powyżej 30 uczniów. I co -nauczycieli za dużo, sprzątaczek, administracji ... wszystkich na bruk?

  • 2018-04-09 21:06:07

    gość: ~koko

    Ludzie ogarnijcie się Gwóżdz chciał zabłysnąć i mu się nie udało. Z tego co wiem były to zwykłe przesunięcia w budżecie jak co roku.Wiadomo że takie rzeczy załatwia się na komisjach. Należy sprawdzić na jakiej komisji był pan Gwóźdź i jakie zadawał pytania. Pewnie nic nie było, ale w eter poszło.

  • 2018-04-09 22:44:36

    gość: ~Janek

    Normalna budżetowa zmiana, a hasło, że ludziom zabiera się z pensji to czysta demagogia panie Gwóźdź. Przecież żaden pracownik nie dostanie mniej. Pan już panie Gwóźdź już pokazał się jako menadżer. A teraz co, trzeba się wykazać?

  • 2018-04-10 03:04:20

    gość: ~Elf

    należy szukać oszczędności rozrosła się biurokracja -administracja nalerzało, by zrobić redukcję etatów i obniżenia uposarzeń, a to jest wielki problem, kogo zwolnić każdy ma znajomości układy jest nie zastąpiony przecież się fizycznej pracy nie czepi, bo kończył studia wieczorowe -zaoczne a studia-papier wiele kosztował .

    A własne firmy otwierać .

  • 2018-04-10 10:58:39

    gość: ~zet

    Gwóźdź ma rację - budżety są przygotowywane nierzetelnie, bo pod wskaźniki i opinię RIO. To, że problem wyolbrzymił to fakt, ale wybory już niedługo i trzeba robić pijar. To całe starostwo, poczynając od starosty a kończąc na pseuoradnych to kupa śmiechu i nic więcej. Szkoda tylko, że obsługiwana za kasę podatników

  • 2018-04-10 14:30:09

    gość: ~zzz

    @~zet
    Ty się weź za robotę, bo siedzisz w budżetówce i nic nie robisz,a takie bzdury piszesz że czytać się nie chce.

  • 2018-04-10 13:25:25

    gość: ~Oszczędzasz

    To może niech dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych zamiast 20 procentowego dodatku motywacyjnego otrzymają 3 procentowe.

  • 2018-04-10 15:36:31

    gość: ~Koza

    @~Oszczędzasz Podobnie jest z etatami wicedyrektorów. ZSP na Wroclawskiej 3 wice, ZSP w Ziębicach 2 wice, nawet DWD w Bardzie ma wice... pytam do czego? Do brania ogromnych dodatków, bo żaden i żadna nawet ładnie nie wygląda

  • 2018-04-10 15:59:02

    gość: ~czytelnik

    @~Koza
    Wrocławska 2, Ziębice 1. Nie obrażaj ludzi

  • 2018-04-10 22:39:18

    gość: ~Koza

    @~czytelnik Jeszcze raz powtórzę z nazwiskami ZSP Ząbkowice wicedyrektorzy p.Szewczyk, p.Gabory, p.Labok. ZSP Ziebice 1 wice, za to 2 kierowników - warsztatów i internatu. DWD Bardo dyrektor manager i wicedyrektor, ktorej pół etatu obsadzane są nadgodzinami. Gdzie te oszczędności?

  • 2018-04-11 22:40:03

    gość: ~czytelnik

    ostatnio dodany post

    @~Koza
    To jednak zorientuj się lepiej. Wrocławska 2 wice, Ziębice 1

  • 2018-04-10 18:20:10

    gość: ~muchomorek

    nie tak dawno czytałam ogromne pieniądze z Min.na remonty dróg ,teraz mniej dla oświaty komuś trzeba zabrać żeby komuś dać czyż nie ????

  • 2018-04-11 09:26:13

    gość: ~ha

    "iż ma niebezpieczeństwa,"

    niebezpieczeństwo więc jest

  • 2018-04-11 09:47:54

    gość: ~ooo

    Marne budowanie wizerunku panie Gwóźdź, bo przesunięcia w budżecie mamy co roku i jakoś rok temu czy dwa lata temu nie przeszkadzało to panu, a teraz nagle, w roku wyborczym, nagle zaczęło przeszkadzać? Jakby był pan takim dobrym zarządcą to w Uzdrowiskach byś pan dalej siedział a nie skomlał na radzie powiatu razem z Paćką. Aż dziw, że jego wypowiedzi tu nie ma. Nie miał siły mówić??

  • 2018-04-11 12:19:20

    gość: ~ACAB

    @~ooo

    Prędzej przyjść :D if you know... :D

REKLAMA