W mieszkaniu na ul. Słowackiego w Ziębicach zapaliła się szafka. Panowało spore zadymienie. Właściciel nie mógł wydostać się z mieszkania. Pomogli sąsiedzi.
Do zdarzenia doszło 28 marca przed godz. 18. - Ze zgłoszenia jakie wpłynęło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i zostało nam przekazane, wynikało, że w budynku dwupiętrowym, w mieszkaniu na pierwszym piętrze doszło do pożaru. W środku znajdował się jeden lokator, który początkowo nie mógł opuścić mieszkania, gdyż nie posiadał klucza. Prosił o pomoc nawołując przez okno - informuje Sławomir Sobieraj z ząbkowickiej straży pożarnej.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że mężczyzna z pomocą sąsiadów został ewakuowany z obiektu. Strażacy szybko zlokalizowali i ugasili pożar, a następnie przewietrzyli obiekt i sprawdzili mieszkanie pod kątem występowania tlenku węgla. - Zagrożenia nie stwierdzono. Mężczyzna odmówił pomocy medycznej i pozostał na miejscu zdarzenia - dodaje strażak.
Na miejscu interweniowały trzy zastępy strażaków-zawodowców, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA