11 marca w Ziębickim Centrum Kultury odbył się charytatywny koncert dla Weroniki, mieszkanki Lubnowa (gm. Ziębice), która choruje na chemioodporną ziarnicę złośliwą.
Ziębiczanie już nie po raz pierwszy wpisali się w historię wielką determinacją w chęć niesienia pomocy innym. Ostatnio akcja zbierania pieniędzy dla małego Olusia z Ziębic zakończyła się ogromnym sukcesem. Tym razem pomocy potrzebuje Weronika Pokrętowska - mama trójki dzieci walcząca z glejakiem.
Imprezę prowadzili Witek Wiśniewski i Adrian Rajczakowski. W przeprowadzeniu licytacji pomagała Dominika Samborska z Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach. Między licytacjami czas umilały występy uczniów ziębickiej Szkoły Muzycznej Casio, Pameli Kłoczko, tancerzy z klubu tańca „Aktan” oraz Adriana Rajczakowskiego.
Przez kilka godzin w sali widowiskowej licytowano upominki, vouchery i wiele innych rzeczy przekazanych przez ludzi dobrego serca. Ziębickie szkoły przyszykowały fanty na kiermasz, wiele osób upiekło ciasta i przekazało wypieki oraz fanty na licytację. Podczas koncertu zebrano 10 tys. zł. Pieniądze w całości zostaną przekazane na leczenie Weroniki.
Organizatorkami koncertu były Marzena Jabłońska, Samuela Skotnicka oraz Edyta Sopuch.
Rak. To było coś zupełnie abstrakcyjnego
Weronika Pokrętowska ma 38-lat i mieszka w Lubnowie. Kilka miesięcy temu dowiedziała się o swojej chorobie. – Jeszcze kilka lat temu kiedy ktoś powiedziałby mi, że zachoruję nie uwierzyłabym. Ja, twarda babka, rzadko chodząca do lekarza, nie chorująca mam zachorować? Nie! A jednak… – informuje oswojej chorobie Weronika Pokrętowska. – Rak. To było coś zupełnie abstrakcyjnego. Słyszałam o nim wiele razy, ale wydawało mi się, że zdarza się innym. Teraz już wiem, że atakuje każdego, że wystarczy chwila, aby moje spokojne dotąd życie skończyło się, a zaczęła się walka - dodaje 38-latka.
W sierpniu 2017 roku Weronika dostała wynik badania patmorfologicznego, który wykazał, że jest to Chłoniak Hodgkina inaczej ziarnica złośliwa. Od tego momentu rozpoczęły się wizyty u lekarzy i chemioterapia. - Wiem jedno, że dam radę nie poddam się mimo strachu, bezradności. Ale chce żyć. Muszę żyć dla mojej rodziny. Dlatego proszę o wsparcie i pomoc w bardzo kosztownym leczeniu - prosi mieszkanka Lubnowa.
Osoby chcące przekazac darowiznę mogą to zrobić na dwa sposoby, wysyłając pieniądze przelewam bankowym:
KRS: 0000270809
Weronika Pokrętowska
nr konta 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Cel szczegółowy: Pokrętowska, 8994
lub wysyłając SMS pod numer 75165 o treści POMOC 8994.
mwinnik / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA