Paweł Prostko pochodzi z Barda, lecz od kilku lat mieszka w Holandii. To jednak w rodzinnym mieście nagrał klip do swojego pierwszego utworu fot.: prt. screen EM24.pl
To efekt udziału w konkursie „Rap w Polsce 2017”. 27-latek otrzymał przepustkę do finału i 2 marca wystąpi na jednej scenie z najpopularniejszymi raperami w kraju.
Paweł Prostko pochodzi z Barda. Kilka lat temu wyjechał do Holandii. Tam rozpoczęła się jego przygoda z rapem, choć pierwszy klip nagrał w rodzinnym mieście podczas wakacyjnego pobytu. - Od ponad trzech lat robię bity i współpracuję z raperami z podziemia. Po pewnym czasie spróbowałem jednak nagrać coś w pełni swojego - od A do Z i zacząłem pisać teksty. Pierwszy projekt, który ujrzał światło dzienne to „Kwestia czasu”, który ukazał się w sieci blisko pół roku temu - mówi o swojej pasji bardzianin.
Jeden z dziesięciu
Na ubiegłorocznych wakacjach 27-latek postanowił wziąć udział w kolejnej edycji konkursu „Rap w Polsce 2017” (RWP2017), polegającym na nagraniu 90-sekundowego kawałka o tematyce nawiązującej do tytułu eventu. Konkurs z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością i ma na celu promocję artystów wiążących swoją przyszłość z rapem. Ich kawałkom przysłuchują się najlepsi raperzy w kraju, którzy 2 marca wystąpią podczas finału. Tam też spośród dziesięciu finalistów zostanie wyłoniony zwycięzca edycji, który w nagrodę będzie mógł nagrać kawałek z Hinolem z rapowej grupy „Polska Wersja”.
W eliminacjach konkursu wzięło udział około 700 uczestników. Bardzianin przebrnął kwalifikacje i znalazł się w najlepszej setce. Tam startujących podzielono na cztery grupy po 25 osób. Do dalszego etapu awansowało po 10 z każdej. „Prosty” trafił do grupy, której jurorem był TPS, nagrał nowy kawałek (tematyka: Czas Leczy Rany) i znalazł uznanie w oczach rapera. W półfinale było jeszcze trudniej - wg regulaminu z dwóch dwudziestoosobowych grup raperzy w osobach Ero i Jano z Polskiej Wersji mieli wybrać po pięciu finalistów. 27-latek okazał się jednym z nich. - Gdy ogłoszono wyniki, nie ukrywam, byłem zaskoczony. Przed nagraniem pierwszego kawałka nie sądziłem, że za parę miesięcy będę jednym z finalistów - opowiada bardzianin. - Sam udział w RWP2017 wyszedł bardzo spontanicznie. Zobaczyłem, że jest konkurs i nagrałem kawałek. Po prostu. Udało się awansować do setki, potem kolejna praca nad nowym tekstem i nagrywką i w trzecim przypadku tak samo. Awans do finału to dla mnie spory sukces i niesamowita motywacja do dalszej pracy. Fajnie, że to co robię znalazło uznanie w oczach najlepszych w tej dziedzinie - mówi bardzianin.
Przed ogromną szansą
Awans do wielkiego finału to dla Pawła ogromna satysfakcja i szansa na pokazanie się szerszemu gronu odbiorców. - Zwycięzca będzie miał możliwość nagrania kawałka z Hinolem. To znakomita okazja by poznała cię cała Polska. Na koncercie w Warszawie wystąpimy przed ogromną publiką. Dla wielu dotąd nieznanych raperów to wielka szansa na zrobienie olbrzymiego kroku w przód. Bezwzględu na wynik finału, ja już czuję się zwycięzcą. Zebrałem ogromne doświadczenie, jako w zasadzie raper z krótkim stażem i dostałem niesamowitą dawkę motywacji do dalszego działania - kończy 27-latek.
Prosty - Wiatr:
ms. / em24.pl
Bardzianin wystąpi na scenie muzycznej z najlepszymi raperami w Polsce [VIDEO]
2018-01-12 11:09:13
gość: ~zgryt
ić w uj z tym. kijem nie zawrócisz nysy, dejta sobie spokoj ziomek bo lipę robisz, rób sobie te bity, a rapowanie zostaw bo go kaleczysz. ajjj za czym idzie ten świat, gdzie ten rap ?? bo to disco ,a z tym to na dożynki i takby ucho wiedlo
2018-01-12 12:04:24
gość: ~Kun
@~zgryt a Ty siedź dalej bez pasji i nic nie rób tylko hejtuj.
2018-01-12 14:27:31
gość: ~Rahu
Też tęsknie za prawdziwym rapem ziomeczku.. Niestety jego już nie ma i nie wróci. Teraz tylko same t-rapy i oklepane teksty o tym samym, jakieś sentymentalne goowno i teksty o dupach i imprezach.
Pamiętam jak się słuchało audycji "DJ Stretch Armostrong'a i Bobbito", ahh.. to był prawdziwy hip-hop. Gimby nie znajo.
2018-01-12 15:21:31
gość: ~JotdoPe
@~Rahu
Wpadłem tu przypadkiem, bo ktoś tam polubił na fejsie i jestem pod wielkim wrażeniem. Chłopak z okolicy, o którym w ogóle nie było głośno, nie robił z siebie pseudogwiazdy występując przed rzeszą kolegów, zaczął od razu z grubej rury i...na prawdę, fajnie nawija. Niektóre teksty - mistrzostwo! Polecam słuchać się w tekst, w każdym kozak przekaz. Życzę powodzenia w WWA, a hejterzy będą zawsze!
2018-01-12 15:40:50
gość: ~etyić
@~zgryt
naucz się pisać, potem zaprezentuj nam coś, co sam napisałeś, nagrałeś, poczekaj na ocenę publiki i wóczas bedziesz mial podstawy do takiego oceniania innych
2018-01-12 15:50:49
gość: ~Ziomek
@~zgryt
Czego ty zgrytus nie spróbujesz swoich sil, tylko pajacujesz przez internet. Mieles szanse zrobić to samo, tylko podejrzewam ze jesteś mega słaby i nie dasz rady zrobić tylko potrafisz hejtowac#yeabćhejterów
2018-01-12 17:33:43
gość: ~fet
Nie karmcie trolla =)
2018-01-13 08:44:09
gość: ~Mieszkaniec Barda
To chyba od tej trawy tak ci beret zryło
2018-01-13 10:18:54
gość: ~Acab
Kozak!!
2018-01-13 11:22:18
gość: ~zgryt
ej ludzie, przejrzyjcie na oczy !! co to za prowokacja jakaś ?? jakby gość miał żyletę to by z youtube się wypromował albo jakiegoś glamrapa czy innego portalu hip hopowego, ale nie z expressu haha żenada ludzie! słuchajcie sobie tego brzdekotu bo ja gownem nie zatykam uszu
2018-01-13 12:53:47
gość: ~etyic
@~zgryt
sam jesteś żenujący niewiele masz do powiedzenia, więc łapiesz się czego popadnie, gość, o którym piszesz wypromował się już wcześniej, a expres tylko to zauważył i o tym fakcie powiadomił czytelników - puknij się w ten pusty łeb
2018-01-13 15:15:55
gość: ~Durny
ostatnio dodany post
Zgryt ale ja durny jestem ze wpakowalem swojego pindola w twoją mamę. Teraz muszę się Ciebie wstydzić synku. Chodź do domu bo budyń stygnie. Twój zawsze kochający ojciec biologiczny
REKLAMA
REKLAMA