Idealna fryzura na święta – jak sprawić, by włosy zyskały więcej objętości?

Zdjęcie ilustracyjne fot.: MakeUp.pl

Choć tego jednego dnia – w Wigilię – nie chcesz mieć oklapniętych włosów? Pragniesz prezentować się przy stole niemal perfekcyjnie? Skorzystaj z kilku poniższych ogólnych rad, a Twoja fryzura na święta nabierze niesamowitej objętości!

Gęste, grube i zdrowe pasma to jedno z najczęstszych marzeń posiadaczek cienkich i prostych kosmyków przylegających do głowy. Niestety, nie da się ingerować w geny i zmienić struktury pukli, można jednak nieco oszukać stan rzeczy – są na to sposoby! Fryzura XXL jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy zaopatrzyć się w czas, chęci i dobre kosmetyki, a także poszerzyć swoją wiedzę na temat pielęgnacji włosów.

Suszenie, stylizacja, strzyżenie

Zaufaj ekspertom – fryzjerom. Radzą oni, by pasma suszyć z głową w dół. Ten trik pozwoli na lekkie dodanie objętości. Dodatkowo zaopatrz się w dyfuzor. Dobrze sprawdzi się też suszenie kosmyków na okrągłą szczotkę (najlepiej z naturalnego włosia), unosząc i odbijając je od samej nasady. Przedtem warto użyć jakiegoś preparatu volume. Nie przesadzaj jednak z jego ilością, bo podziała odwrotnie – obciąży fryzurę. Wystarczy porcja wielkości orzecha włoskiego. Jeśli wolisz pozostawiać włosy do naturalnego wyschnięcia, nawiń je wcześniej na duże wałki.

Innym sposobem jest... wybranie się do fryzjera i zmienienie uczesania. Włosom cienkim i pozbawionym objętości nie służy długość. Lepiej zdecydować się na przykład na wycieniowanego boba (zadaj sobie pytanie: gęstsze czy dłuższe? Odpowiedź jest chyba prosta). Pamiętaj, że długie pasmo to ciężkie pasmo. Oprócz tego możesz wypróbować koloryzację ombre albo rozjaśnić wierzchnie kosmyki – da to optyczne zwiększenie ilości włosów na głowie. Pokuś się czasem również o ich pokręcenie. Prawdopodobnie loki trzymają się na Twojej głowie maksymalnie przez kilka godzin (a niekiedy tylko minut)? Sięgaj więc po sprawdzone specyfiki utrwalające fale.

To może Cię zaskoczyć: zmieniaj co pewien czas miejsce przedziałka. Ponieważ włosy z natury szybko przyzwyczajane są do „formacji”, szybko też zaczynają przylegać do głowy. Czasem po prostu wystarczy mała modyfikacja. Jeśli na przykład nosisz przedziałek na środku, przesuń go troszkę w bok. Możesz też w ogóle z niego zrezygnować albo stworzyć grzywkę.

Właściwe kosmetyki

W dążeniu do zwiększenia objętości włosów tak naprawdę największy wpływ mają używane przez nas specyfiki i sposób pielęgnacji pasm. Przede wszystkim należy znać umiar w używaniu preparatów. Nie można przesadzać z częstotliwością stosowania przeróżnych kosmetyków, zarówno odbudowujących, jak i stylizujących i unoszących włosy u nasady. Nie używaj masek i odżywek przy samej skórze głowy, w ten sposób szybko obciążysz fryzurę. Wybieraj produkty, które na opakowaniu mają termin „volume” lub po prostu polecane są do włosów oklapniętych i cienkich. Takie preparaty najczęściej bywają pozbawione obciążających substancji, między innymi silikonów, protein czy niektórych olejów roślinnych.

Możesz na przykład sięgać po szampony, odżywki, maski, lakiery, pianki, ampułki lub spraye dodające włosom objętości takich marek, jak John Frieda, Tołpa, Dikson, L’Oréal Professionnel, Tigi bądź Natura Siberica. Te firmy oferują skuteczne produkty unoszące pasma u nasady lub dające optyczne wrażenie gęstszej fryzury.

Błędy w pielęgnacji

Aby cieszyć się puszystym uczesaniem, należy wyeliminować z życia kilka zachowań. To błędy, które utrudniają uzyskanie pełnej objętości kosmyków, a także nie sprzyjają ogólnej ich kondycji. Unikaj więc między innymi:

• nieregularnego mycia głowy
• używania szamponu na całą długość włosów – wystarczy zaaplikować go wyłącznie u ich nasady, spływająca piana zajmie się resztą
• ciągłego dotykania pasm i głowy dłońmi – w ten sposób na skalp przenosisz brud, sebum i bakterie
• przesadnego używania kosmetyków i przyrządów do stylizacji
• częstego czesania włosów – szczotką lub grzebieniem pokrywasz całe kosmyki sebum; szczotkując pasma, dotykając skórę głowy, możesz też doprowadzić do łojotoku
• noszenia zimą czapek ze sztucznych materiałów
• stosowania w pielęgnacji olejów roślinnych niedopasowanych do typu włosów
• nie tapiruj kosmyków – to stara metoda, przez którą możesz tylko je doszczętnie zniszczyć

Wszystkie te wskazówki pomogą Ci przygotować fryzurę na święta. Zajmij się swoimi włosami kilka dni przed Wigilią, wprowadzając w życie parę zmian. Nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę. :)

Gdzie znaleźć produkty i akcesoria pomocne w zwiększaniu objętości pasm?

Zajrzyj na stronę MakeUp.pl. Odkryjesz tam ogromną liczbę kosmetyków i przyborów, dzięki którym sprawisz, że Twoich włosów będzie wydawało się więcej! Zamów wybrane towary i czekaj na paczuszkę – przybędzie błyskawicznie, a do tego nie poniesiesz kosztów dostawy! Dowóz zakupów z MakeUp.pl jest zawsze gratis.

Joanna Żołnierkiewicz