Express-Miejski.pl

Blisko 40 proc. dochodów spółki przeznacza się na wynagrodzenia i ubezpieczenia pracowników

Sesja Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich - 30 października

Sesja Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich - 30 października fot.: ms. / em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Towarzystwo Budownictwa Społecznego (TBS) w Ząbkowicach Śląskich blisko 40 proc. rocznych dochodów przeznacza na utrzymanie kadry pracowniczej.

Temat ten podczas październikowej sesji rady miejskiej w Ząbkowicach Śląskich poruszyła radna Grażyna Sobór. Wskazywała, że nienaturalną i rzadko spotykaną rzeczą jest, aby wynagrodzenia pracowników stanowiły niemalże 40 proc. dochodów spółki, tym bardziej, że zatrudnia ona zaledwie trzech pracowników.

Dochody TBS za ubiegły rok wyniosły 523 tys. zł (4841 m2 powierzchni x 9 zł [czynsz za metr] x 12 miesięcy), a na roczne wynagrodzenia pracowników oraz ubezpieczenia społeczne wyasygnowano łącznie kwotę 205 tys. zł. - Czy w związku z tym spółka ma w planach wprowadzenie jakiegoś planu oszczędnościowego? - pytała radna.

Burmistrz Marcin Orzeszek przyznał, że TBS ma w planach kolejną budowę budynków i oczekuje na decyzję z Banku Gospodarstwa Krajowego. - Jeśli będzie ona pozytywna to rozpoczniemy budowę nowych obiektów. Zwiększy się wówczas ilość mieszkań, a co za tym idzie, przychodów spółki. Wówczas na utrzymanie pracowników będzie procentowo wydatkowana mniejsza kwota aniżeli obecnie – tłumaczył szef ząbkowickiego magistratu. - TBS jako spółka ma charakter specyficzny. Posiada bowiem wyodrębniony zakres polegający na wykonywaniu robót ogólnobudowlanych, związanych ze wznoszeniem budynków wielorodzinnych oraz wynajem mieszkań. To bardzo zawężony zakres, zdecydowanie mniejszy niż np. Zakład Gospodarki Komunalnej. Naturalną rzeczą jest więc to, że wynagrodzenia pracowników będą stanowić większą część dochodów spółki niż w ZGK – dodawał Orzeszek.

Wtórował mu Andrzej Maj – szef TBS, który mówił, że w spółce małymi krokami jest wdrażany program oszczędnościowy, jednak aktuanie nie zakłada on zwolnień pracowników. - Wszystkie osoby aktualnie zatrudnione są potrzebne i nie planujemy zmian kadrowych – mówił Maj. Aktualnie oprócz prezesa zarządu w spółce zasiada trzech pracowników - dwóch administracyjno-biurowych zatrudnionych na pełen etat oraz księgowa zatrudniona na pół etatu.

ms. / em24.pl

7

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Blisko 40 proc. dochodów spółki przeznacza się na wynagrodzenia i ubezpieczenia pracowników

    2017-11-08 14:28:37

    gość: ~ziemniak

    warto zaznaczyć kto pracuje w spółce - sami ludzie po układach :)))

  • 2017-11-08 14:51:53

    gość: ~szok

    bez jaj, miesięcznie 205 tys idzie na wynagrodzenie i ubezp 4 osób? to po ile oni zarabiają? przecież to chamstwo, jak ten kraj ma do czegoś dojść jak go z każdej strony się wałki kręci

  • 2017-11-08 22:43:48

    gość: ~EM24pl

    @~szok

    Oczywiście rocznie ;) poprawione.

  • 2017-11-09 07:52:32

    gość: ~Jhs

    Czytaj ze zrozumieniem, jest napisane jak byk 205 na rok a nie na miesiac

  • 2017-11-08 18:24:42

    gość: ~Zabkowicka Zlodziejowa

    Panie Przyslak skoro już Pan został radnym reprezentującym nasza dzielnice myśle ze powinien podjąć Pan jakiekolwiek kroki które polepszyły by jej wizerunek tym czasem żadne drogi nie są remontowane chodniki także w paru miejscach nie da się już jeździć a skoro zmienił Pan auto na nowsze za tej kadencji na pewno chciałby Pan dojeżdżać do domu po równym a nie samych dziurach. Czy się mylę? Może porozmawiam z księdzem on ma na pewno większy wpływ niż my sąsiedzi. Pozdrawiam.

  • 2017-11-08 18:40:12

    gość: ~nowy

    Warto bliżej przyjrzeć się zakresowi obowiązków tzw. pracowników administracyjno-biurowych zatrudnionych na pełen etat! W tej spółce może było pracy dla jednego pracownika w momencie realizacji samej inwestycji, ale w chwili obecnej w zupełności wystarczy prezes zarządu - osoba decyzyjna i biorąca odpowiedzialność (najlepiej połączyć z prezesurą w Powierniku - wtedy można to nazwać małe kroki do programu oszczędnościowego) i główna księgowa na pół etatu, która wykona tą pracę, którą wykonuje w chwili obecnej i w ciągu 4 godzin dziennie, będzie miała czas na sporządzenie 3 przelewów do ZUS (od nowego roku 1 szt), 2 przelewów do Urzędu Skarbowego, i przelewów na raty kredytów, rozliczyć wodomierze, odebrać telefon, i.t.p. I proszę mi wierzyć dla więcej osób nie ma tam pracy. Bardzo dobrze to wiem bo też pracuję w biurze o podobnym profilu. Mój przedmówca "ziemniak" trafnie zauważył; kto tu jest zatrudniony!!! Nie będę pisał nazwisk, ale każdy zaciekawiony szybko ustali.

  • 2017-11-09 12:22:50

    gość: ~ciekawy

    ostatnio dodany post

    @~nowy

    Powinniście się przyzwyczaić, że w organizacjach i stowarzyszeniach należących pod starostwo i gminę zawsze pracują ludzie po układach . To tak pewne jak to że i tak ludzie zagłosuja na Orzeszka w nastepnych wyborach

REKLAMA