40 mandatów w jeden dzień. Jeździmy za szybko i łamiemy przepisy

zdjęcie ilustracyjne fot.: policja

16 października na terenie powiatu ząbkowickiego policjanci prowadzili krajową akcję pod kryptonimem „Prędkość”. W ciągu kilkunastu godzin wystawili aż 40 mandatów.

Działania ukierunkowane były na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w szczególności na przestrzeganie dozwolonej prędkości. To właśnie to wykroczenie jest główną przyczyną zdarzeń drogowych. O poniedziałkowej akcji informowaliśmy w poniedziałek z samego rana.

- Głównym celem akcji było ograniczenie liczby zdarzeń drogowych poprzez dyscyplinowanie tych kierowców, którzy prowadzą pojazdy z większą od dozwolonej prędkością lub w inny sposób łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. W działaniach brali udział policjanci ruchu drogowego oraz prewencji - informuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

Podczas akcji policjanci skontrolowali 51 pojazdów. 41 kierujących jechało z nadmierną prędkością, a 40 z nich zostało ukaranych mandatem karnym.

W tym dniu doszło również do jednego wypadku drogowego, w którym poszkodowana została jedna osoba. To kobieta jadąca busem marki Opel.

W trosce o bezpieczeństwo podróżujących policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. - Przypominamy również jak ważna jest jazda z tzw. „prędkością bezpieczną” – taką przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem, czyli w razie potrzeby może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka. Na drodze, gdzie sytuacja jest bardzo często dynamiczna, może wystąpić okoliczności, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Nadmierna prędkość może być czynnikiem, który spowoduje, że nie opanujemy w porę prowadzonego pojazdu, co może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych - dodaje policjantka.

ms. / em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie