16 sierpnia po godz. 19 w jednej z kamienic na ul. Reymonta w Ząbkowicach Śląskich w mieszkaniu na podłogę spadł kawałek sufitu. Nikomu nic się nie stało.
- Po dojeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że w mieszkaniu na drugim piętrze spadło około pół metra kwadratowego sufitu, wykonanego z płyty kartonowo-gipsowej. Naruszona została również konstrukcja budynku. Na miejsce zostali wezwani przedstawiciele „Powiernika” oraz nadzoru budowlanego, który prowadził tam dalsze czynności - informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.
W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Na miejscu oprócz strażaków była też straż miejska.
mwinnik / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA