Express-Miejski.pl

Połamane drzewa i zalana droga wojewódzka. Skutki burzy z gradem

Utrudnienia na drodze wojewódzkiej po burzy z gradem

Utrudnienia na drodze wojewódzkiej po burzy z gradem fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Obfite opady deszczu i gradu spowodowały spore utrudnienia na drodze wojewódzkiej nr 385 między Niedźwiednikiem a Ziębicami. 

Najpierw na odcinku między Niedźwiednikiem a Ziębicami z brzegów wystąpił przydrożny strumyk, a woda wylała się na drogę. W samym Niedwiedniku połamane drzewa uszkodziły część ogrodzenia, a także zablokowały przejazd. Na miejscu pracują strażacy, występują utrudniania w ruchu jednak droga jest już przejezdna.

Apelujemy o ostrożność.

ms. / em24.pl

5

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Połamane drzewa i zalana droga wojewódzka. Skutki burzy z gradem

    2017-06-29 15:14:39

    gość: ~Kierowca

    Droga była przejezdna bo jeden pas odblokowali kierowcy mając za publiczność policjantów z nieoznakowanym samochodzie którzy nawet nie wystawili nosa z auta a do przejazdu to byli pierwsi...

  • 2017-06-29 16:04:02

    gość: ~swiadek

    @~Kierowca
    Dokładnie tak bylo , dla kierowcow ktorzy wysiedli z aut i udroznili droge szacunek sie nalezy

  • 2017-06-29 16:50:19

    gość: ~ziebice

    To ma byc najnowsza kiełbasa wyborcza burmistrzowej - kierowcy mogą sie poczuć jak rajdowcy, którzy rywalizują na trudnej błotnej trasie - takiej atrakcji nie ma jeszcze nigdzie. W czasie wichur do ziebic bedą podążać ludzie ze wszystkich stron swiata by przyjechac sie torem im Biry i Szpunta!!!

  • 2017-06-29 17:32:49

    gość: ~ola

    K-wa - radny bezradny - w całej Polsce były nawałnice i zablokowane drogi - co by nie było to wina Biry - niedobrze się robi jak się takie durne komentarze.

  • 2017-06-29 20:58:39

    gość: ~Sołtys

    ostatnio dodany post

    Dlaczego na drodze nie było straży pożarnej że kierowcy sami usuwali drzewa... OSP Stolec i PSP Ziębice były najbliżej a mimo to nie zadysponowano OSP Stolec a PSP przyjechało dość puźno... Czyżby dyspozytor PSK zapomniał o siłach i środkach jakie ma ?

REKLAMA